To był zdecydowanie najlepszy Art Piknik w historii

W miniony weekend o Szczecinku zrobiło się głośno. To za sprawą dwóch gwiazd, które w tym czasie wystąpiły na jednej scenie. Mowa oczywiście o V edycji Art Pikniku, w trakcie którego mieliśmy wyjątkową okazje wysłuchać koncertu znanego kompozytora jazzowego Leszka Możdżera oraz byłego wokalisty kultowego zespołu Genesis – Raya Wilsona. Koncertom tym towarzyszyło także wiele wydarzeń kulturalnych m.in. występy ulicznych teatrów, wernisaże oraz pojawienie się na scenie muzyków zarówno ze Szczecinka, jak i z zagranicy. Trzeba przyznać, że było w czym wybierać. Nie ulega także wątpliwości, że była to jedna z najlepszych edycji Art Pikniku.  

- To był naprawdę wspaniały weekend i mówię to bez żadnej przesady. Podczas piątego, jubileuszowego Art Pikniku, po różnych sławach jazzowych, które odwiedzały nas w poprzednich latach, tym razem w pierwszym dniu gościliśmy Leszka Możdżera. Jego koncert był po prostu bajkowy. Ja byłem zachwycony i myślę, że wszyscy, którzy słuchali Możdżera, mają podobne odczucia – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Bardzo się z tego cieszę, ponieważ to nie jest najłatwiejsza muzyka i jednocześnie okazało się, że jest bardzo przyjazna, wpadająca w ucho i wiele osób, które przyszły - może z ciekawości - myślę, że zaczną słuchać jazzu po tym koncercie. Fantastyczna atmosfera i bardzo dobra organizacja.

- Następnego dnia również odbyło się kilka bardzo fajnych wydarzeń. Już nie mówię o teatrach ulicznych, ale skupię się na muzyce. Wystąpiła Art Piknik Orkiestra, świetni muzycy pod wodzą Lambady, który wywodzi się ze Szczecinka, a mieszka w Londynie. To taka grupa, która spotyka się raz w roku i to jest właśnie niesamowite, że ludzie mogą się spotkać i po dwóch, trzech próbach razem wystąpić. I widać, jak dobrze są wyszkoleni technicznie, że to wszystko im się udaje. Razem z Art Piknik Orkiestrą śpiewała Małgosia Ostrowska. Wystąpił także Piotr Zander, czyli muzycy znani, związani ze Szczecinkiem.

Jednak największe wrażenie na publiczności bezapelacyjnie wywarł występ Raya Wilsona. - To był chyba najlepszy w historii tych pięciu lat koncert, jaki się wydarzył w Szczecinku – kontynuuje Jerzy Hardie-Douglas. - Myślę, że wszyscy mają podobne odczucia. Piosenkarz, który związany był z zespołem Genesis jako ostatni solista po Peteru Gabrielu i Phillu Collinsie. Fantastyczny koncert, naprawdę trudno jest o tym opowiadać. Trzeba przychodzić na koncerty i samemu to zobaczyć.

Jak przyznaje nasz rozmówca, jubileuszowy Art Piknik był wyjątkowo udaną imprezą, która swoim poziomem śmiało może konkurować z wydarzeniami organizowanymi przez duże ośrodki kultury. – Już myślimy o kolejnej, przyszłorocznej edycji. Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko i mam nadzieję, że VI Art Piknik będzie równie ciekawy, jak tegoroczny, a może i jeszcze ciekawszy – dodaje burmistrz.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Marzena Góra/Andrzej Remus
Zdjęcia, montaż: Andrzej Remus