Tydzień szczecineckiej Policji

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.06.2018 / Komentarze
Amatorzy narkotyków i pirat drogowy

Policjanci z Wydziału Kryminalnego szczecineckiej komendy nie ustają w walce z przestępczością narkotykową. W efekcie podjętych działań zatrzymali kolejną osobę, która posiadała przy sobie narkotyki (amfetamina). Jej posiadaczowi 34-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi Szczecinka, grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

- Do zatrzymania podejrzanego doszło na terenie Szczecinka - mówi "Miastu z Wizją" sierż. Ewa Żaglewska, oficer prasowy szczecineckiej Policji.

- Zachowanie mężczyzny wzbudziło duże podejrzenia funkcjonariuszy. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest tego powodem. W efekcie podjętej interwencji ujawnili przy nim, a następnie w piwnicy, amfetaminę w różnej postaci. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Przeprowadzone czynności przez technika kryminalistyki wykazały, że zabezpieczona substancja to ponad 50 gramów amfetaminy.

Z narkotykami wpadł też kolejny mieszkaniec Szczecinka. 35-latek posiadał w swoim mieszkaniu blisko 50 gramów amfetaminy. Stanie przed sądem. Za posiadanie niedozwolonej prawem substancji grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.  

W niedzielę policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego szczecineckiej jednostki w miejscowości Przybrda zatrzymali do kontroli drogowej 53 – letniego kierującego pojazdem osobowym marki Mercedes.

- Mężczyzna najwyraźniej zapomniał o obowiązujących przepisach, ponieważ przeprowadzony przez mundurowych pomiar wskazał przekroczenie przez kierującego dozwolonej "pięćdziesiątki" o 59 km/h - mówi sierż. E. Żaglewska.

- Gdynianin za swoje postępowanie został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Zgodnie z przepisami stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Policjanci przypominają, że jeśli kierujący mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten wydłuży się do sześciu miesięcy. Kolejne spotkania z mundurowymi mogą skończyć się dla opornego kierującego utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk