Alarm, pożar, ewakuacja

Dziś (czwartek 13.09) po południu ulica Kościuszki na odcinku od ul. Myśliwskiej do ul. Lelewela została wyłączona z ruchu. Trakt został zablokowany przez radiowozy Policji i Straży Miejskiej. Powodem takiego działania były ćwiczenia w szpitalu.

- Scenariusz ćwiczeń zakłada, że na jednym z oddziałów szpitalnych wybucha pożar. Zachodzi konieczność ewakuacji pacjentów i personelu medycznego - mówi "Miastu z Wizją" dr n. med. Marek Ogrodziński, dyrektor ds. medycznych Szpitala w Szczecinku.

- Jest to doskonała okazja, by w rzeczywistości sprawdzić obowiązujące nas i wcześniej wypracowane przez nas procedury działania w podobnej sytuacji. Licho nie śpi, taka sytuacja może się zdarzyć w każdej chwili. Musimy być gotowi i zapewniam, jesteśmy gotowi.

Rolę "pacjentów" odgrywali uczniowie klas wojskowych i policyjnych Zespołu Szkół w Białym Borze. "Chorych" ewakuowano ze szpitala, przeniesiono do autobusu i karetek pogotowia i przewieziono do sali sportowej byłego Liceum Medycznego przy ul. Kościuszki.

- Cała akcja przebiegła bez zakłóceń. Sprawdziliśmy punkt po punkcie harmonogram działań w sytuacji zagrożenia. I to jest dla nas najważniejsze. Ponadto personel medyczny zapoznał się z procedurami na wypadek m.in. pożaru placówki i innych zagrożeń - mówi dr Ogrodziński.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

W załączeniu komunikat Szpitala: