Tydzień Straży Miejskiej

W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 112 interwencji w stosunku do 99 osób.

- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 30 interwencji. Za pomocą kamer monitoringu wizyjnego operatorzy ujawni 21 zdarzeń. We wszystkich przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole. Strażnicy udzielili pomocy w uruchomieniu 3 samochodów. Trzy osoby doprowadzono do miejsca zamieszkania a jedną przekazano do szpitala - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W środę (13.02) po godz. 17 w parku miejskim strażnicy interweniowali wobec mężczyzny, który wyprowadzał psa bez smyczy. Na zwróconą uwagę zaczął się awanturować. W tym przypadku interwencja, która skończyłaby się na pouczeniu skończy się skierowaniem wniosku so Sądu Rejonowego o ukaranie.

W nocy z 13 na 14 lutego (środa/czwartek) miała miejsce akcja liczenia bezdomnych. Strażnicy sprawdzili 13 miejsc gdzie bezdomni mogli przebywać. Podczas tej akcji zankietowali 5 bezdomnych.
W jednym przypadku do bezdomnego wezwano zespół ratunkowy.

Pisaliśmy o tym w artykule:

http://www.miastozwizja.pl/straznicy-wsrod-bezdomnych

W czwartek (14.02) po godz. 17 dyżurny komendy otrzymał telefoniczną informację o kolizji, do jakiej doszło na ul. Szczecińskiej. Na miejscu zdarzenia okazało się, że kierujący BMW najechał na tył samochodu VW Turan. Kierowcy nie potrzebowali pomocy.

Kilkanaście minut później strażnicy podczas patrolowania ul. Kościuszki zauważyli mężczyznę, który złapał się za klatkę piersiową i usiadł na chodniku. Mówił, że odczuwa silny ból w klatce piersiowej, skurcze mięśni oraz drętwienie ciała. Mężczyznę tego doprowadzono do szpitala i pozostawiono pod opieką medyczną.

W piątek (15.02) przed godz. 17 dyżurny komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o dużym zadymieniu na ul. Kosińskiego. Na miejscu strażnicy zauważyli dym wydobywający się z przewodu kominowego oraz z zadaszenia budynku. Na miejsce wezwano Straż pożarną oraz rozpoczęto ewakuację mieszkańców. Miejsce pożaru zabezpieczono do czasu ukończenia akcji gaszenia pożaru.

Tekst (na podstawie komunikatu Straży Miejskiej) Sławomir Włodarczyk

Foto: S. Włodarczyk