Strażnicy miejscy pomagają zwierzakom
- Aktualności
Szczecinecka Straż Miejska, oprócz pilnowania porządku na ulicach miasta, często interweniuje również w przypadku zwierząt, które wymagają pomocy lub błąkają się bez opieki stwarzając zagrożenie zarówno dla siebie, jak i przechodniów. W minionych miesiącach, za sprawą czworonogów (i czasem także ich właścicieli) nasi funkcjonariusze również mieli ręce pełne pracy.
- W ostatnich tygodniach otrzymywaliśmy dużo wezwań do młodych ptaków, które były rannej i wymagały pomocy. Każdorazowo były one odwożone do lecznicy dla zwierząt, gdzie pozostawały pod opieką lekarzy weterynarii – mówi nam Grzegorz Grondys, komendant szczecineckiej Straży Miejskiej. Część interwencji dotyczyła również dzikich zwierząt. Pomogliśmy m.in. wrócić do lasu rodzinie jeży, która zabłądziła w jednym z budynków przy ul. E. Plater. Kolejny znaleziony ranny jeżyk trafił do lecznicy. Jedno z wezwań dotyczyło także rannej tchórzofretki, która została znaleziona na posesji przez jedną z mieszkanek przy ul. Jagiełły.
Spora część próśb mieszkańców o interwencje dotyczyła tradycyjnie błąkających się bez opieki psów. Zwierzęta każdorazowo odwożone były do szczecineckiego schroniska. Część z nich została odebrana przez właścicieli, pozostałe nie miały tyle szczęścia i pozostały w placówce.
Za naszym pośrednictwem strażnicy miejscy przypominają, że za niezachowanie nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia np. za puszczenie psa bez smyczy lub bez nadzoru, grozi mandat karny do 250 zł. W takich sytuacjach może zostać również skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Wówczas grzywna może być znacznie wyższa. Odrębną sprawą jest ponoszenie odpowiedzialności cywilnej przez właściciela zwierzęcia jeżeli jego zwierzę pogryzie kogoś lub spowoduje inne zniszczenia. W niektórych sytuacjach można również odpowiadać karnie za nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Jednocześnie wielu właścicieli wciąż zapomina, że pupil to nie tylko kompan do zabawy, ale także szereg obowiązków. Jednym z nich jest właśnie sprzątanie po swoim zwierzaku. - Takie zachowanie i niesprzątanie po swoim psie może skończyć się mandatem. Funkcjonariusze naszej jednostki intensyfikują działania i będą egzekwować obowiązki wynikające z posiadania zwierząt. Właściciel, który uchyla się od obowiązku uprzątnięcia nieczystości po swoim psie, powinien liczyć się z tym, że może za to zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 złotych.
Jak przypomina nasz rozmówca, zwierzęta bezdomne wg uchwały RM szczecinek Nr XXI/187/2016 to zwierzęta które uciekły, pozostawiono bez opieki, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka i nie można na miejscu ustalić ich właściciela. Na właścicieli, którzy zgłaszają się po odbiór psów do schroniska nakładane są mandaty karne za brak opieki nad zwierzętami. Pozostałe psy, jeżeli nie można ustalić właścicieli, przygotowywane są do adopcji.
Tekst: Marzena Góra
Foto: Straż Miejska w Szczecinku