Tydzień Straży Miejskiej

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 76 interwencji. Z kolei operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 11 zdarzeń.

- Mieszkańcy Szczecinka zgłosili 44 interwencje. 4 osoby zostały przekazane Policji. 3 osoby zostały doprowadzone do miejsc zamieszkania. Strażnicy pomogli też w uruchomieniu 5 samochodów - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.  

W piątek (20.03) około godz. 16.30 patrol po raz kolejny został wezwany na interwencję do szpitala, gdzie zgłoszono bezdomnego siedzącego w pomieszczeniach piwnicznych przy pracowni rentgenowskiej.

- Na miejscu strażnicy zastali doskonale nam znanego bezdomnego, który szukał tam schronienia. Mężczyzna na polecenie strażników opuścił szpital - mówi komendant.

- Pomimo tego, że zwracaliśmy uwagę dyrekcji szpitala na niewłaściwe zabezpieczenie szpitala oraz potrzebę ograniczenia możliwości niekontrolowanych wejść do placówki, do tej pory nie zostało to zrobione. W dalszym ciągu do szpitala można wejść i poruszać się po całym budynku bez żadnej kontroli.

W sobotę (21.03) w godzinach nocnych na ul. Jana Pawła II kamera monitoringu wizyjnego zarejestrowała zdarzenie, gdzie kierujący taxi jadąc prosto ulicą, uderza w lampę oświetlenia ulicznego zamontowaną na pasie oddzielającym jezdnie. Tam wysiadła pasażerka przewożona taksówką a kierujący odjechał z miejsca zdarzenia. Na podstawie zarejestrowanych numerów rejestracyjnych, które przekazano Policji można było ustalić sprawcę. Strażnicy zabezpieczyli miejsce do czasu usunięcia zagrożenia.

Tego samego dnia po godz. 14 patrol otrzymał wezwanie na interwencję na ul. Słowiańską, gdzie zgłoszono mężczyznę leżącego pod płotem. Był to bezdomny upojony alkoholem. Strażnicy przewieźli go do budynku MOPS.

Kilka godzin później na ul. Kościuszki zgłoszono mężczyznę dobijającego się do sklepu. Okazało się, że to upojony alkoholem bezdomny z Łodzi. Strażnicy przewieźli go do noclegowni.

W niedziele (22.03) przed północą podczas pełnienia wspólnej służby policjantów ze strażnikiem miejskim zauważono mężczyznę, który na widok patrolu zaczął zachowywać się nerwowo. W trakcie legitymowania oświadczył, że posiada przy sobie leczniczą marihuanę. Po sprawdzeniu okazało się to nieprawdą. Dalsze postępowanie prowadzi Policja.

Tekst: (na podstawie komunikatu Straży Miejskiej) Sławomir Włodarczyk

Foto główne: S. Włodarczyk

Foto w tekście: Straż Miejska w Szczecinku