Lasy otwarte. Na razie
- Aktualności
Nie ma przesłanek do zamknięcia lasów ze względu na zagrożenie pożarowe - poinformował minister środowiska Michał Woś.
"Jest fatalnie pod względem suszy. Była bezśnieżna zima. Wiosna nie miała opadów od wielu dni. Cieszymy się piękną pogodą, ale to skutkuje fatalnym stanem wód i suszą" - powiedział w Polskim Radiu 24 minister.
Równocześnie przypomniał, że przepisy dotyczące zamykania lasów ze względu na zagrożenie pożarowe są jednoznaczne i mówią o tym, że jest to możliwe, gdy przez pięć kolejnych dni z rzędu o godz. 9 wilgotność ściółki leśnej spadnie poniżej 10 proc.
"Takiej sytuacji nie mamy w tej chwili nigdzie w Polsce. Zdarzają się oczywiście sporadyczne pożary lasów i jest ich trochę więcej" - dodał minister.
Szef resortu środowiska podkreśli jednocześnie, że przyczynami tych pożarów jest głównie działalność człowieka. Zaapelował, by nie wjeżdżać do lasu samochodami, nie palić tam papierosów oraz nie wypalać okolicznych traw.
Minister Woś przypomniał, że w lasach nie obowiązuje powszechny nakaz zasłaniania sobie ust i nosa. "Można wejść do lasu, odetchnąć powietrzem bez maseczki, ale zachowajmy daleko idącą ostrożność" - zaapelował.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk
Źródło: PAP