Poseł Jerzy Hardie-Douglas o nadchodzących wyborach prezydenckich
- Tv
- Aktualności
Dziś (czwartek, 4 czerwca) z przedstawicielami lokalnych mediów spotkał się Poseł na Sejm RP Jerzy Hardie-Douglas. Głównym tematem krótkiej konferencji prasowej były zbliżające się, ogłoszone na 28 czerwca wybory prezydenckie.
- Zaczynamy zbieranie podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego, który oczywiście popierany jest przez Koalicję Obywatelską. Jesteśmy w bardzo ciekawym i jednocześnie trudnym momencie – mówi poseł Jerzy Hardie-Douglas. - 10 maja wybory się nie odbyły. Rząd, prezydent, pani marszałek robią wszystko, żeby zwiększyć szansę Andrzeja Dudy na reelekcję. Utrudniają opozycji życie w każdy możliwy sposób. Wreszcie zostało opublikowane postanowienie Państwowej Komisji Wyborczej o wyborach. To spowodowało, że pani Marszałek Witek musiała w końcu określić termin wyborów. Będą one 28 czerwca. W tym kalendarzu wyborczym dano Rafałowi Trzaskowskiemu praktycznie tydzień na zebranie 100 tysięcy podpisów. To jest dużo, ale obserwując wielką mobilizację w całej Polsce, myślę że nie będziemy mieli z zebraniem tych podpisów kłopotu. Niemniej jednak wszystkich mieszkańców Szczecinka i powiatu szczecineckiego bardzo proszę o mobilizację i o składanie podpisów.
Od jutra (piątek, 5.06) na Placu Wolności stanie także namiot, gdzie każdy będzie mógł złożyć swój podpis i wesprzeć kandydaturę Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Podpisy będzie można składać od godz. 10. Swoje podpisy mieszkańcy mogą złożyć także w trzech innych punktach na terenie miasta – w Eko Rybce na ul. Warcisława IV koło PoloMarketu, w Domu Woźnego przy ul. Ordona oraz w sklepie Teges na os. Zachód przy ul. Polnej.
- W tych punktach będzie można nie tylko składać podpisy, ale także pobrać listy wyborcze. Wszystkich potencjalnych wolontariuszy bardzo proszę o pobieranie list i zbieranie wśród swoich rodzin i znajomych podpisów. Wszystkich zachęcam do tego, aby pomogli w tej akcji, żeby Szczecinek pokazał, że nie jest miastem PiS-owskim. Żebyśmy pokazali tutaj – zgodnie z hasłem przewodnim Rafała Trzaskowskiego – że „mamy dość”. Muszę powiedzieć, że im dłużej jestem w sejmie, tym bardziej mam dość. Jestem bardzo zaniepokojony tym, co się dzieje w Polsce. Jestem niesamowicie zaniepokojony przejęciem właściwie wszystkich instytucji przez PiS, doprowadzenie do karykaturalnego stanu Trybunału Konstytucyjnego, przejęcie sądów. To jest prosta droga do rządów autorytarnych i do dyktatury. I ta dyktatura już puka do drzwi. Dlatego naszą ostatnią szansą, żebyśmy zaczęli kontrolować do pewnego stopnia to, co wyczynia PiS, jest przejęcie pałacu prezydenckiego. Wygrana Rafała Trzaskowskiego, bo nie oszukujmy się – to jest jedyny kandydat, który będzie się w tych wyborach poza Dudą liczył – ta wygrana jest szansą dla Polski i dla wszystkich ludzi, którzy mają dość.
Poseł odniósł się także do zaplanowanego na dziś wieczorem procedowania wniosku o odwołanie ministra Szumowskiego, który doprowadził do tego, że pojawiły się setki tysięcy bezrobotnych, że zlikwidowano możliwość działalności rzemiosła i drobnych zakładów. Jego błędna polityka i doprowadzenie do paraliżu kraju, w efekcie spowodowały chyba największy po wojnie kryzys gospodarczy, doprowadziły do utraty tysięcy miejsc pracy, do tragedii ludzkich. Doprowadziły do tego, że odwoływane były planowe operacje, również kardiochirurgiczne i onkologiczne. Setki ludzi zmarło albo ich stan zdrowia się pogorszył z tego powodu, że zablokowano normalne działanie opieki zdrowotnej – dodaje Jerzy Hardie-Douglas.
Więcej na temat zbliżających się wyborów oraz wniosku o odwołanie ministra zdrowia w materiale wideo.
Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra