Tydzień Straży Miejskiej
- Aktualności
W minionym tygodniu strażnicy podjęli 110 interwencji, a operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 23 zdarzenia.
- Mieszkańcy Szczecinka w tym czasie zgłosili 50 interwencji. Jedna osoba została doprowadzona do miejsca zamieszkania, jedna do ośrodka dla bezdomnych - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.
- Ponadto jedna osoba została przekazana Policji. Strażnicy pomogli tez w uruchomieniu 4 pojazdów, a pięć zwierząt zostało przekazanych do schroniska dla zwierząt lub weterynarii.
W poniedziałek (1.06) około godz. 11.30 na przystanku autobusowym przy ul. Wyszyńskiego, operator kamer monitoringu zauważył mężczyznę siedzącego na ławce. Obok niego znajdowały się skrzynki i plecak. Po przybliżeniu obrazu z kamery operator rozpoznał, że była to osoba bezdomna wobec której podejmowane były wielokrotnie interwencje. Na miejsce dyżurny wysłał patrol zmotoryzowany. W skrzynkach, strażnicy znaleźli drogie elektronarzędzia. Mężczyzna upierał się, że przedmioty należą do niego, strażnicy nie dali mu wiary podejrzewając, że mogą pochodzić z kradzieży. Na miejsce wezwano patrol Policji, który zatrzymał mężczyznę do ustalenia pochodzenia posiadanych przez niego przedmiotów. Jak wynika z informacji podanej przez Policję elektronarzędzia pochodziły z kradzieży (narzędzia wróciły już do właściciela - red.).
W środę (3.06) po godz. 2 na ul. Armii Krajowej operator monitoringu zauważył mężczyznę, który chodził po parkingu a następnie zabrał pokrowiec przykrywający zaparkowany tam motocykl i zaczął się oddalać. Patrol, który został wysłany ujął go. Legitymowany kilkakrotnie podawał nieprawdziwe dane personalne. W związku z tym został przekazany Policji.
W piątek (5.06) około godz. 10.30 dyżurny SM otrzymał wezwanie na interwencję, gdzie kobieta zgłosiła, że do pojemnika półpodziemnego na odpady komunalne wpadł jej portfel z pieniędzmi. Prosiła o pomoc w wyciągnięciu. Na miejscu strażnik wszedł do tego pojemnika i wyciągnął kobiecie portfel.
W niedzielę (7.06 przed godz. 9 strażnicy patrolując ul. Mickiewicza zostali zatrzymani przez mężczyznę, który zgłosił, ze koło Zamku leży mężczyzna. Na miejscu, przebywający tam wędkarz, wskazał leżącego na ziemi mężczyznę. W kroczu na spodniach miał mokrą plamę twierdził, że za dużo wypił i nie miał siły. Obok niego na ziemi leżał telefon komórkowy i czapka. Podczas legitymowania zrobił się agresywny, zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy, nie reagował na polecenia i usiłował się oddalić. Do jego zatrzymania użyto siły fizycznej. Na koniec zaczął oskarżać strażników o kradzież dokumentów. Na mężczyznę tego zostanie skierowany wniosek o ukaranie.
Kilka godzin później dyżurny SM otrzymał zgłoszenie
o grupie nieletnich spożywających alkohol na terenie ogrodów działkowych przy ul. Koszalińskiej. W trakcie dojeżdżania patrolu na miejsce interwencji część grupy rozbiegła się. Na miejscu strażnicy wylegitymowali czwórkę nieletnich, z których jeden znajdował się w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Był to 14-letni uczeń klasy VII szkoły podstawowej. Nieletni został przekazany matce.
Tekst (na podstawie raportu Straży Miejskiej) i foto: Sławomir Włodarczyk