Tak się bawiliśmy cz. 11

Wakacje tuż, tuż, pierwsza wielka impreza plenerowa (Lato na MAXXXa) już za trzy tygodnie. W pierwszy weekend lipca czeka nas muzyczna mega impreza - Gala Fryderyków. A tymczasem warto przypomnieć sobie, jak bawiliśmy się w poprzednich latach. Przenieśmy się w nieodległą przeszłość – do 30 czerwca 2017 roku. Wtedy też odbył się koncert „Lato na MAXXXa” zorganizowany wspólnie ze stacją RMF MAXXX.

Tego dnia pogoda zdecydowanie nie sprzyjała zabawie na świeżym powietrzu. Jednak nie powstrzymało to  szczecinecczan przed udziałem w imprezie. Ci, którzy pomimo deszczu i zdecydowanie niezbyt letniej temperatury pojawili się na terenie placu koncertowego na os. Zachód, z pewnością nie żałowali. Jako pierwsza ze sceny przywitała ich Małgorzata Uściłowska, ukrywająca się pod scenicznym pseudonimem Landberry.

Wyjątkowo gromkim aplauzem i głośnymi okrzykami publiczność – a zwłaszcza jej damska część – przywitała pojawienie się na scenie kolejnej gwiazdy, która tego dnia zawitała do Szczecinka. Mateusz Ziółko od pierwszych chwil udowodnił wszystkim, że zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo III edycji programu „The Voice of Poland” oraz tytuł Superdebiuty 2014", raz po raz wprawiając słuchaczy w wyjątkowy nastrój. Ci nie tylko znali doskonale jego utwory, ale także nie oszczędzali głosu śpiewając wraz z artystą. Zwieńczeniem wieczoru był występ mogącej pochwalić się 25-letnim dorobkiem artystycznym grupy Wilki. Robert Gawliński wraz z towarzyszącymi mu muzykami przyciągnęli pod scenę kolejnych słuchaczy, którzy bez skrępowania przyłączali się do artysty podczas wykonywania tych najbardziej popularnych kawałków.

Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra