997 - kryminalne wydarzenia tygodnia

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych rowerzystów.

- Niechlubnym rekordzistą opilstwa "na dwóch kółkach" okazał się 45-letni mężczyzna zatrzymany do kontroli na terenie gminy Borne Sulinowo. Pijany rowerzysta wydmuchał w alkomat ponad 2 promile alkoholu. Za swój czyn odpowie przed sądem - mówi "Miastu z Wizją" asp. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej Policji.

Na terenie Szczecinka doszło też do przestępstw narkotykowych. Funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 19-30 lat. Posiadali oni przy sobie marihuanę i amfetaminę. Grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Na drogach powiatu doszło do 4 wypadków drogowych. W jednym z nich ucierpiał 44-letni rowerzysta.

- Mężczyzna wjechał w kałużę wody. Okazało się, że pod jej powierzchnią jest solidnej wielkości dziura. Mężczyzna upadł na drogę i z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Do wypadku doszło na terenie gminy Borne Sulinowo - ujawnia asp. A. Matys.  

We wtorkowe (8.09) południe w Szczecinku doszło do napadu z udziałem noża. O zdarzeniu pisaliśmy w artykule:

https://www.miastozwizja.pl/ugodzil-mezczyzne-nozem

Policjanci z posterunku w Barwicach podczas patrolu na terenie gminy zauważyli pojazd marki Audi, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci chcąc zatrzymać pojazd do kontroli włączyli sygnały dźwiękowe i błyskowe, ale kierujący na widok włączonych sygnałów zamiast się zatrzymać, przyśpieszył.

Mundurowi w konsekwencji zatrzymali pojazd na jednej z posesji na terenie gminy. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach szybko został ustalony powód ucieczki. 23-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

- Kierujący został zatrzymany a po przesłuchaniu zwolniony do domu. Za swoje czyny mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za wykroczenia, których dopuścił się podczas ucieczki przed policyjną kontrolą - mówi asp. Anna Matys.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk