Minął tydzień

Stworzyli kolejne wyjątkowe graffiti na Słowiańskiej

Projekt Graffiti Jam to wspólna inicjatywa młodych ludzi z "dobrerzeczy" i Rady Osiedla Słowiańska-Łódzka

W listopadzie minionego roku Rada Osiedla Słowiańska-Łódzka, Jędrzej Dunaj z dobrerzeczy, młodzież skupiona wokół szczecineckiej skateplazy i lokalni artyści pod opieką Patryka Rogozińskiego stworzyli w naszym mieście wyjątkowe dzieło. Utrzymane w jednej linii kolorystycznej graffiti powstało przy ul. Słowiańskiej i jest efektem wspólnej pracy młodych ludzi ze Szczecinka, którzy kolejny raz udowodnili, że potrafią się zorganizować i wspólnie zaproponować mieszkańcom fajną inicjatywę.

Z kolei kilka miesięcy temu również skaleplaza zyskała nieco ożywiony wygląd. W czerwcu na skateplazie zlokalizowanej przy strefie aktywnego wypoczynku lokalni artyści chwycili za puszki z farbą i postanowili stworzyć kolejne dzieła. Prace trwały przez kilak godzin, a ich efektem – podobnie jak przy ul. Słowiańskiej – było powstanie muralu stworzonego wspólnymi siłami.

Teraz nasi grafficiarze postanowili kolejny raz „wrócić” na ul. Słowiańską. W niedzielę, 18 października grupa szczecineckich młodych artystów spotkała się tu podczas kolejnej, drugiej odsłony wydarzenia przebiegającego pod hasłem „Graffiti Jam”. Kolejne ich dzieła powstały na bocznych ścianach kompleksu garaży – tuż obok pierwszego wspólnego graffiti stworzonego w listopadzie minionego roku.

- Fundacja dobrerzeczy we współpracy z Radą Osiedla Słowiańska-łódzka postanowiła zorganizować kolejne takie wydarzenie w naszym mieście. Pierwsza edycja i jej „efekt” zostały dobrze przyjęte przez mieszkańców, dlatego postanowiliśmy kontynuować to przedsięwzięcie – mówi nam Lidia Pieńkos z Rady Osiedla Słowiańska-Łódzka. – Tym razem malowaliśmy drugie garaże na słowiańskim jarze. Pierwsza koncepcja opierała się w kolorach czerwonych, więc wyszło dość ogniście i jak niektórzy się śmieją „piekielnie”. Druga część natomiast, malowana w tym roku, została utrzymana w barwach niebieskich. I tym razem jest to takie „niebo”. Więc jest kontrastowo i kolorowo.

- Myślą przewodnią i doborem kolorów sterował jak zazwyczaj Patryk Rogoziński. On wybierał barwy kolorów, natomiast każdy już miał swoją interpretację i realizował własny projekt. Tym samym na bazie czarnego koloru zostały już zrealizowane projekty indywidualne tych młodych ludzi. Oczywiście wszystko odbyło się z zachowaniem reżimu sanitarnego i odpowiedniej odległości pomiędzy uczestnikami tego wydarzenia – dodaje nasza rozmówczyni.

W tegorocznej odsłonie Graffiti Jam wzięło udział łącznie siedmiu grafficiarzy ze Szczecinka i okolic. Jak zapowiadają, to z pewnością nie ostatnie takie wydarzenie w naszym mieście.

https://www.miastozwizja.pl/stworzyli-kolejne-wyjatkowe-graffiti-na-slow...

Niebezpieczna jazda ulicą Wyszyńskiego

Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i... prawo jazdy

https://www.miastozwizja.pl/niebezpieczna-jazda-ulica-wyszynskiego

https://www.youtube.com/watch?v=mbACLeeIbLI&feature=emb_logo

Miliony na walkę z wirusem

Unijna pomoc finansowa także dla Szpitala w Szczecinku

Na walkę z COVID-19 Samorząd Województwa przeznacza kwotę blisko 31,5 mln w ramach Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego. Środki te trafią do szpitali wojewódzkich, powiatowych, resortowych i klinicznych oraz ratownictwa medycznego.

Dzięki elastycznemu podejściu Komisji Europejskiej do wydatkowania funduszy unijnych na przeciwdziałanie skutkom COVID-19,   w regionie z pomocy skorzysta docelowo 30 jednostek ochrony zdrowia, w tym Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego.

Wśród beneficjentów pomocy Urzędu Marszałkowskiego znalazł sie także Szpital w Szczecinku, który otrzyma blisko pół miliona złotych (440 756 zł) na walkę z pandemią COVID-19 poprzez doposażenie placówki w niezbędny sprzęt medyczny.

https://www.miastozwizja.pl/miliony-na-walke-z-wirusem

Naciągacze również w tym roku „nie zawiedli”

Czytelniczka: Odwiedziło mnie dwóch mężczyzn. Powiedzieli, że są z gazowni i przyszli na kontrolę

https://www.miastozwizja.pl/naciagacze-rowniez-w-tym-roku-nie-zawiedli

Armia chce przeszkolić rezerwistów

W przyszłym roku armia w sposób skokowy planuje zwiększyć liczbę rezerwistów wzywanych na obowiązkowe ćwiczenia. Może wezwać ich nawet do 200 tysięcy - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".

"Oczywiście oficerowie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zastrzegają, że wszystko jest zależne od tego, jak będzie się rozwijała w przyszłym roku pandemia SARS-CoV-19.

Rzeczpospolita: Z informacji, którą otrzymaliśmy od płk Joanny Klejszmit, rzeczniczki Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wynika, że w 2021 roku "planowany limit średnioroczny pozwoli na powołanie na ćwiczenia wojskowe nawet do ok. 200 tys. żołnierzy rezerwy” - czytamy w gazecie.

Zgodnie z informacjami "Rzeczpospolitej", w tej grupie znajdą się rezerwiści powołani na kursy oficerskie i podoficerskie, studenci – ochotnicy w ramach programu Legia Akademicka, a także 12 tys. ochotników, którzy będą chcieli odbyć służbę przygotowawczą.

Dziennik zaznacza, że ostateczną liczbę przeszkolonych poznamy jednak za rok, bowiem wielkość wezwań uzależniona jest od długości ćwiczeń wojskowych, a także potrzeb poszczególnych jednostek wojskowych.

Kto zostanie wezwany na ćwiczenia?

"Dowódcy jednostek wojskowych najczęściej wzywają rezerwistów na obowiązkowe ćwiczenia na okres od 5 do 14 dni kalendarzowych. Jednym z celów takich wezwań jest przekwalifikowanie żołnierzy do innych specjalności wojskowych. W grupie wzywanych mogą znaleźć się pracownicy korpusów: medycznego, sprawiedliwości i prawnego, duszpasterstwa, finansowego, Sił Powietrznych, m.in. kierowcy, operatorzy sprzętu inżynieryjnego, kucharze, fryzjerzy. Co istotne, na ćwiczenia nie muszą być wzywani tylko żołnierze rezerwy, ale też ci, którzy zostali do rezerwy przeniesieni, pomimo że wcześniej nie odbyli przeszkolenia wojskowego" - napisano.

"Rzeczpospolita" tłumaczy, że armia w ten sposób chce zwiększać liczbę osób, które mogłaby wezwać w przypadku sytuacji kryzysowej lub wojny. Dodano, że od pewnego czasu widać, iż wzrasta wiek osób wzywanych na ćwiczenia. To m.in. efekt wstrzymania szkolenia dla ochotników i rezerwistów 11 lat temu.

"Rzeczpospolita" przypomina, że w latach 2009–2012 nie wezwano ani jednego rezerwisty. Z tego powodu najczęściej wzywani są rezerwiści w wieku 31–50 lat.

https://www.miastozwizja.pl/armia-chce-przeszkolic-rezerwistow

Remont zegara na kościelnej wieży - finał robót tuż, tuż

Dobiegają końca prace restauracyjne zabytkowego zegara na wieży Kościoła Mariackiego. Do końca października roboty prowadzone przez firmę "Gotyk" ze Szczecina powinny zostać ukończone.

Pierwsze efekt prac na wysokości są już widoczne. Niebawem znikną siatki i rusztowania, wówczas w pełnej krasie zobaczymy "najwyższy" w Szczecinku zegar. Koszt robót prowadzonych w ramach Szczecineckiego Budżetu Obywatelskiego 2020 (remont trzech tarcz zabytkowego zegara zlokalizowanego na wieży Kościoła Mariackiego) to blisko 133 tys. zł brutto.

Wsparcie finansowe w ramach Budżetu Obywatelskiego to nie ostatnie środki, które popłynęło na remont naszego zabytku. Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego przeznaczył na renowację świątyni kwotę 20 tys. zł - projekt pn. "Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 1905-1908, remont wieży kościoła w celu zapobieżenia dalszej destrukcji murów, renowacja trzech tarcz zegara oraz odtworzenie żaluzji okiennych".

Również kwotę 20 tys. zł przekazała Rada Miasta na remont wnętrza kościelnej wieży. Pisaliśmy o tym w artykule:

https://miastozwizja.pl/miejska-dotacja-na-prace-restauratorskie-wnetrza...

Z kolei mieszkańcy Szczecinka zdecydowali, że odnowienie tarcz zabytkowego zegara to nie wszystko. Chcą uruchomić mechanizm. Stąd też decyzja w głosowaniu o przeznaczeniu na ten cel 74 tys. zł. Zwycięski projekt BO 2021 nosi nazwę: "Wykonanie elektronicznego mechanizmu zegara wraz z jego uruchomieniem na wieży Kościoła Mariackiego".

Opis projektu:

W ramach realizacji projektu do każdej z czterech tarcz zegara znajdujących się na wieży Kościoła Mariackiego w Szczecinku zostanie zainstalowany mechanizm zegarowy. Każda z tarcz będzie miała swój mechanizm podpięty do istniejących przekładni wskazań. Aby zapewnić bezpieczny dostęp do miejsc instalacji mechanizmów, zostanie zrekonstruowana podłoga na poziomie tarcz zegarowych. W celu zapewnienia zasilania wszystkim czterem mechanizmom, do miejsc ich instalacji doprowadzone zostanie napięcie 230 V. Zegar będzie wyposażony w elektroniczny kurant umożliwiający wybijanie godzin, półgodzin lub kwadransów. Kurant będzie mógł również wygrywać melodie kościelne lub państwowe.

https://www.miastozwizja.pl/remont-zegara-na-koscielnej-wiezy-final-robo...

Szczecinek - wędkarskie eldorado

Film o naszym mieście z nagrodą konkursu filmowego „Kadry z Polski… i nie tylko”

Film promujący walory miasta Szczecinek i powiatu szczecineckiego, w którym szczególny nacisk położyliśmy na wędkarstwo, został laureatem IV edycji konkursu filmowego „Kadry z Polski… i nie tylko”, zorganizowanego przez Forum Promocji Turystycznej „Wasza Turystyka” - mówi "Miastu z wizją" Mariusz Getka, szef Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

- Oficjalne ogłoszenie wyników i  uroczystość wręczenia nagród nastąpi po VIII Forum Promocji Turystycznej, które odbędzie 19 listopada  br. w Warszawie.

- Cieszymy się, że nasz spot zyskał uznanie w oczach jury i przebił się spośród wszystkich materiałów filmowych, które na ten konkurs zostały nadesłane.

Film realizowała agencja filmowa Next Level, na zalecenie SzLOT i SAPiK.

https://www.miastozwizja.pl/szczecinek-dla-wedkarzy

https://www.youtube.com/watch?v=Y9yoHWg27fU

Miasto kupiło lina i wpuściło do jezior

1200 kg kroczka w Trzesiecku i Wilczkowie

O pierwszym etapie zarybiania szczecineckich jeziorem linem kroczkiem pisaliśmy w ubiegłym tygodniu w artykule: "Miasto dla wędkarzy"

https://www.miastozwizja.pl/miasto-dla-wedkarzy

Wczoraj (czwartek 22.10) z Gospodarstwa Rybackiego "Leśnik" w Ujściu koło Piły przyjechała pozostała część narybku. 240 kg trafiło do Trzesiecka a 200 kg do Wilczkowa.

- Łącznie do dwóch naszych jezior wpłynęło 1200 kg lina kroczka. Koszt akcji zarybieniowej to 19 152 zł - mówi "Miastu z Wizją" Bogumiła Rybińska, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

https://www.miastozwizja.pl/miasto-kupilo-lina-i-wpuscilo-do-jezior

Uczniowie klas patronackich odebrali „wyprawki fachowca”

Krótka uroczystość, ze względu na konieczność zachowania reżimu sanitarnego, miała wymiar symboliczny

W piątek w Zespole Szkół Technicznych odbyła się inauguracja nowego roku szkolnego klas patronackich firmy Kronospan oraz Silva.  Krótka uroczystość, ze względu na konieczność zachowania reżimu sanitarnego, miała wymiar symboliczny. W jej trakcie uczniowie rozpoczynający naukę w klasach pierwszych otrzymali od swoich patronów tzw. „wyprawki fachowca”, czyli walizkę wyposażoną w zestaw narzędzi, które z pewnością posłużą im zarówno w trakcie zajęć, jak i poza murami szkoły. W tym roku na kierunkach technolog drewna oraz kierowca-mechanik kształcenie rozpoczęło 47 uczniów.

- Podobnie jak w poprzednim roku szkolnym „pierwszoklasiści” dostaną od Kronospan zestawy narzędzi, które okazały się doskonałą pomocą warsztatową, wspierającą naukę praktyczną. Każdy uczeń klasy patronackiej otrzyma odzież roboczą, niezbędną do bezpiecznej realizacji zajęć praktycznych – informuje biuro prasowe firmy Kronospan.

- Najlepsi uczniowie mają możliwość realizacji płatnych, letnich praktyki w szczecineckim zakładzie. A uczniowie kierunku technik technologii drewna mają także możliwość zdobycia stypendium za wyniki w nauce. Absolwenci klas mogą wybrać ofertę pracy w Kronospan albo kontynuować naukę na kierunku Inżynieria i Automatyzacja w Przemyśle Drzewnym Filii Politechniki Koszalińskiej w Szczecinku, którego Kronospan jest patronem.

W sumie w ZST na kierunkach technik technologii drewna oraz kierowca mechanik uczy się ponad 200 uczniów. Pierwsi absolwenci kierunku technologii drewna, ukończyli szkołę w 2019 roku.

https://www.miastozwizja.pl/uczniowie-klas-patronackich-odebrali-wyprawk...

W Szczecinku lekarze cały czas czekają w gotowości na pacjentów

Doniesienia ogólnopolskich mediów o braku gotowych do pracy lekarzy rodzinnych nie mają odzwierciedlenia w naszym mieście

W ostatnich dniach przeglądając liczne ogólnopolskie media możemy natknąć się na wiele artykułów stanowiących niejako nagonkę na lekarzy rodzinnych, którzy zazwyczaj stoją na pierwszej linii frontu. To właśnie do nich wiele osób kieruje swoje kroki, kiedy zauważy niepokojące symptomy lub poczuje się gorzej. Jednak jak wynika z wielu medialnych doniesień pacjenci w całym kraju często mają problem ze skontaktowaniem się ze swoim lekarzem lub z dostępem do wielu, często podstawowych badań, a porady udzielane są głównie telefonicznie.  Czy rzeczywiście takie sytuacje mają miejsce w całej Polsce? Jak się okazuje złorzeczenia kierowane w kierunku wszystkich lekarzy są zdecydowanie na wyrost. Dowodem na to mogą być szczecineckie przychodnie, które starają się również w tym trudnym dla wszystkich czasie zapewnić opiekę medyczną swoim pacjentom.   

- W Szczecinku to zupełnie inaczej wygląda. Nasze przychodnie są otwarte, my przyjmujemy pacjentów prawie normalnie na miejscu – mówi nam dr Paweł Szycko, prezes Podimedu. - Jeździmy także na wizyty domowe i pobieramy krew na badania, ja wykonuję badania USG, przyjmują specjaliści, rehabilitacja działa normalnie. Oczywiście trochę w cudzysłowie normalnie, bo ci pacjenci są przyjmowani w mniejszej ilości, zachowywany jest dystans, ale ci pacjenci są przyjmowani.

- Ja sam przyjmuję po około 40 pacjentów dziennie. Z czego połowa to są badania twarzą w twarz z pacjentem, a pozostałe to porady telefoniczne i badania USG. Tak na przykład wyglądał mój wczorajszy dzień. I z pewną przykrością patrzę na te medialne doniesienia, ponieważ to nie dotyczy Szczecinka. I z tego, co wiem, inne placówki też tak funkcjonują. Według wielu doniesień w mediach podobno wszystkie przychodnie są zamknięte. Nie jest to prawdą. Przez to my, lekarze zaczynamy być postrzegani przez ludzi jako strażacy, którzy boją się jechać do pożaru, bo się poparzą.

Również pacjenci PEOZETU mogą liczyć na pomoc i poradę lekarską. Tu najpierw przejdą krótki wywiad telefoniczny. I jeśli lekarz lub pielęgniarka nie stwierdza żadnych przesłanek ku temu, aby podejrzewać pacjenta o zarażenie koronawirusem, będą mogli oni liczyć na normalną wizytę. Z kolei gdy u pacjenta zostaną stwierdzone niepokojące objawy pod kątem Covid-19, wówczas zastosowane zostaną kroki mające na celu zabezpieczenie pacjenta i udzielenie mu wsparcia medycznego wskazanego w takich przypadkach.

Nie inaczej jest chociażby w Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej. Jak informują pracownicy placówki podmioty udzielające usług i świadczeń około medycznych na terenie przychodni, a także apteka, optyk, pracownie Elton oraz Słuchmed pracują bez zmian. Również gabinet POZ funkcjonuje bez zmian, przyjmując pacjentów od poniedziałku do czwartku.

Oczywistym jest jednak, że wszystkie wizyty odbywają się z zachowaniem reżimu sanitarnego. Dlatego planując wizytę u lekarza powinniśmy pamiętać o zabraniu ze sobą maseczki, zachowaniu dystansu m.in. z innymi pacjentami oraz o konieczności wcześniejszego poinformowania lekarza lub pielęgniarki o wszystkich niepokojących symptomach.

https://www.miastozwizja.pl/w-szczecinku-lekarze-caly-czas-czekaja-w-got...

Do Szczecinka z Polskim Bonem Turystycznym

SzLOT zachęca do skorzystania z lokalnej oferty

Bon turystyczny to nowa forma wsparcia dla polskich rodzin w sytuacji osłabienia gospodarki przez pandemię Covid-19. Wynosi jednorazowo 500 zł na każde dziecko do 18 r. życia oraz jedno dodatkowe świadczenie w formie uzupełnienia bonu, w wysokości 500 zł dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. Za pomocą bonu można dokonać płatności za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne realizowane przez przedsiębiorcę turystycznego lub organizację pożytku publicznego na terenie kraju.

Osoby, które jeszcze nie wykorzystały swojego bonu mogą to zrobić odwiedzając nasze miasto, do czego zachęca Szczecinecka Organizacja Turystyczna.

- Na naszej stronie można znaleźć podstawowe informacje na temat Polskiego Bonu Turystycznego oraz oferty wyjątkowych obiektów noclegowych dla całej rodziny, w których można zrealizować świadczenie w ramach bonu turystycznego – informują pracownicy SzLOTu. - Polski Bon Turystyczny ma formę elektronicznego bonu, ważnego do końca marca 2022 r. Bon można wykorzystać do opłacenia m.in.: pobytu w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, czy na kolonii lub obozie harcerskim, a także obozie sportowym lub rekreacyjnym.

- Bon przeznaczony jest dla rodzin z co najmniej jednym dzieckiem oraz rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi. Bony przysługują niezależnie od poziomu dochodów, tak jak w przypadku Programu 500 Plus. Dopłatę do wakacji lub ferii zimowych otrzyma prawie 2,4 mln rodzin. 1,9 mln rodzin, czyli blisko 80 proc., ma dwoje lub więcej dzieci, więc otrzyma świadczenie w wysokości 1000 zł i więcej. W sumie z programu będzie mogło skorzystać ponad 6 mln dzieci.

Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna udostępniła także listę podmiotów na terenie miasta Szczecinek, w których można wykorzystać taki bon turystyczny. Są to m.in.: Hotel Viki, BR S.C., Hotel Pojezierze, Hotel Panorama, Pensjonat Pod Żaglami czy Hotel Quattro.

https://www.miastozwizja.pl/do-szczecinka-z-polskim-bonem-turystycznym

Grzyby - smak jesieni

Podgrzybek - król październikowego lasu w pierogach i marynowany na świąteczny stół

W październiku w podszczecineckich lasach bezsprzecznie królują podgrzybki. Te uwielbiane przez grzybiarzy dary natury (wielu ceni je bardziej nawet od borowika szlachetnego) spotkamy niemal w każdym kompleksie leśnym, poza lasami liściastymi. Reasumując, podgrzybkowych lasów wokół Szczecinka ci u nas dostatek.

Reasumując: To grzyb wielce sympatyczny w zbieraniu, o sympatycznym wyglądzie i sympatycznym smaku. Tak najkrócej można scharakteryzować podgrzybka, częstego gościa w naszych lasach.

Podgrzybek należy do rodziny borowikowatych. Występuje w lasach iglastych, uwielbia wyręby i mech. Wszystkie gatunki podgrzybka, a jest ich dziesięć, są jadalne. Niektórzy uważają, że suszony podgrzybek znacznie przewyższa jakością nawet borowiki.

Podgrzybek ma kapelusz koloru od czekoladowobrązowego do kasztanowatobrązowego. Ich powierzchnia u młodych okazów jest zamszowata i matowa, u starszych w czasie suchej pogody gładka i błyszcząca, w okresie opadów – lepka. Skórka oddziela się od miąższu tylko u starych okazów i to niezbyt łatwo.

Podgrzybek owocuje u nas od sierpnia do listopada. Zdarza się jednak, że podczas ciepłej jesieni można go zbierać nawet na Wigilię!

Podgrzybki można przyrządzać według wielu przepisów. Np. jako nadzienie - wraz z kurczakiem - do pierogów. Pyszności!

Doskonałą przekąską na świąteczny wigilijny stół są podgrzybki marynowane, również jako dodatek do kanapek, sałatek, zup i sosów. Podgrzybki marynowane w occie stanowią również doskonały składnik gulaszu, nadzienia na pierogi, pasty do pieczywa, zapiekanek, bigosu i pieczonego mięsa.

https://www.miastozwizja.pl/grzyby-smak-jesieni-2

W tym roku kwesta na cmentarzu się nie odbędzie

Jednocześnie zarząd placówki zwraca się do mieszkańców o wsparcie poprzez dokonywanie wpłat bezpośrednio na konto bankowe

Każdego roku 1 listopada wielu mieszkańców oraz przyjezdnych osób wybiera się na szczecinecki cmentarz, aby odwiedzić groby swoich najbliższych, których nie ma już wśród nas. Każdego roku także na miejskiej nekropolii prowadzona jest kwesta na rzecz hospicjum im. św. Franciszka z Asyżu. To właśnie m.in. dzięki hojności mieszkańców, którzy każdego roku wrzucali choć skromny datek do puszki, udało się przeprowadzić prace budowlane i wyposażyć hospicjum. Wciąż jednak potrzebne są dodatkowe środki, aby możliwe było jego sprawne funkcjonowanie.

Jednak z uwagi na obecną sytuacje i trwający stan zagrożenia epidemiologicznego wiadomo już, że w tym roku się nie odbędzie. Taką decyzję podjął zarząd hospicjum z obawy o bezpieczeństwo zarówno kwestujących wolontariuszy, jak i darczyńców. Jednak każdy, kto chciałby wesprzeć placówkę w tym trudnym czasie, może dokonywać wpłat na konto Hospicjum im. Św. Franciszka z Asyżu w Szczecinku: 48 89 35 0009 1300 3704 2000 0010.

https://www.miastozwizja.pl/w-tym-roku-kwesta-na-cmentarzu-sie-nie-odbedzie

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk/Marzena Góra