Minął tydzień
- Tv
- Aktualności
Na WOŚP przekazaliśmy ponad 61 tysięcy złotych
To kwota, jaka trafiła dziś do puszek podczas ulicznej kwesty
W niedzielę, 31 stycznia w kilkuset miastach – również w Szczecinku - przez cały dzień grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tegoroczny 29 finał akcji przebiegał pod hasłem "Gramy z głową! Zbieramy dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy". Dziś, dzięki niezwykłej hojności mieszkańców, na konto Wielkiej Orkiestry trafi niemała suma!
Po kilku godzinach skrupulatnego liczenia wszystkich datków, znana już jest kwota, jaką udało się zebrać podczas dzisiejszej odsłony tej szlachetnej akcji. Jak poinformował szczecinecki sztab WOŚP, mieszkańcy okazali się niezwykle hojni, przekazując łącznie 61 tys. 748 zł i 79 gr.
https://www.miastozwizja.pl/na-wosp-przekazalismy-ponad-61-tysiecy-zlotych
Warto czytać ze zrozumieniem
Felieton Grzegorza Grondysa
Nie zaskoczyło mnie zdanie Tematu na temat ograniczenia Polakom prawa do obrony i zlikwidowania zasady domniemania niewinności. Nie rozumiem jak można chcieć, żeby policjant autorytarnie decydował, na kogo nałoży mandat karny i żeby nie można było dochodzić swoich praw, tylko bezwzględnie być zmuszonym do przyjęcia kary wymyślonej przez policjanta lub innego funkcjonariusza, pewnie w tym również przez strażnika miejskiego, bez możliwości obrony przed takim działaniem. Tak, bo jeśli dojdzie do takiej zmiany prawa, to tak samo nie można będzie uchylić się od przyjęcia mandatu karnego nałożonego przez policjanta jak i strażnika miejskiego. Należy sobie to uzmysłowić.
Zwracam się do redaktora naczelnego Tematu gdyż autorowi tekstu „Komendant straży miejskiej w Szczecinku: Policja torturuje ludzi jak w Moskwie czy Mińsku” zabrakło cywilnej odwagi żeby się pod nim podpisać. „Redaktor” Gasiul, jak to bywa w jego zwyczaju, wykorzystuje każdą okazję do prób zdyskredytowania zarówno miasta jak i mnie osobiście.
Z drugiej strony, jakim to trzeba być zdesperowanym człowiekiem, aby zawzięcie komentować felieton, który ukazał się, jak by nie było, w konkurencyjnym medium. Bo to, że felieton, w jego wypowiedziach, zostanie przez niego zmanipulowany, było do przewidzenia. Tylko zapędził się za daleko.
W swoim felietonie nie odniosłem się w żaden sposób do Policji w Szczecinku. Absolutnie nie mam żadnych uwag do działania tej jednostki. Obecnie, po zmianie Komendanta, uważam, że współpraca pomiędzy.
https://www.miastozwizja.pl/warto-czytac-ze-zrozumieniem
Możesz zostać właścicielem popiersia Marszałka!
Poseł Jerzy Hardie-Douglas wystawił na licytację WOŚP cenną osobistą pamiątkę
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szczecinku już za nami. Nie oznacza to, że Orkiestra już nie gra. Wprost przeciwnie. Wciąż można licytować wiele cennych pamiątek i inicjatyw. Szerzej piszemy o tym w artykule:
https://www.miastozwizja.pl/szczecinek-wciaz-gra-z-wielka-orkiestra
Jak co roku z Orkiestrą gra również Poseł na Sejm RP Jerzy Hardie-Douglas. W tym roku szczecinecki parlamentarzysta licytuje niezwykłą pamiątkę - popiersie Marszałka Józefa Piłsudskiego wykonaną w brązie.
- Trochę mi żal rozstawać się z popiersiem Marszałka, bo to miła pamiątka i ładna rzeźba z brązu, którą wiele lat temu obdarował mnie nasz wybitny artysta, niestety już nieżyjący - Wiesław Adamski - mówi "Miastu z Wizją" poseł i dodaje:
- Popiersie "Dziadka" stało na moim biurku przez kilkanaście lat. Czas, aby cieszyło inne oczy i przy okazji zasiliło zbiórkę organizowaną na jakże szczytny cel przez Jurka Owsiaka. Nie żałujcie pieniędzy. Karma wraca
Link do licytacji:
https://allegro.pl/oferta/marszalek-pilsudski-unikatowe-dzielo-w-adamski...
https://www.miastozwizja.pl/mozesz-zostac-wlascicielem-popiersia-marszalka
Nowa klasa sportowa w Szczecinku
Miasto zostało partnerem wiodącym w projekcie utworzenia klasy sportowej o profilu piłki nożnej
Klasa zostanie założona w Zespole Szkół nr 1 w roku szkolnym 2020/2021. List intencyjny w tej sprawie został podpisany przez burmistrza Daniela Raka oraz jego zastępcę Macieja Makselona. Organem prowadzącym klasę będzie Powiat Szczecinecki, a w projekcie udział bierze też szczecinecki OSiR, sama szkoła oraz Miejski Klub Piłkarski.
- To ważny dzień dla wszystkich młodych piłkarzy z naszego miasta. W ZS nr 1 powstanie nowa klasa sportowa. Kontynuujemy projekt rozpoczęty w SP nr 5, gdzie w oddziale mistrzostwa sportowego z sukcesami trenują młodzi zawodnicy. To też świetna wiadomość dla najzdolniejszych wychowanków UKS Akademia Piłkarska, którzy będą mogli stawiać kolejne sportowe kroki w naszym mieście. Trzymam kciuki za każdy piłkarski talent. I liczę, że wkrótce doczekamy się pierwszego reprezentanta Polski ze Szczecinka. Wszystko w nogach i głowach młodych zawodników – powiedział burmistrz Daniel Rak.
https://www.miastozwizja.pl/nowa-klasa-sportowa-w-szczecinku
Zezwolenie PZW opłacisz w siedzibie SzLOT
Członkowska składka okręgowa tzw. pełna (wody górskie, nizinne, połów wszystkimi metodami) to wydatek 30 zł. Są też ulgi
W związku ze zmianami personalnym w zarządzie Koła PZW "Jesiotr", Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie zdecydował, że opłaty za wędkowanie na sezon 2021 będzie można uiścić w siedzibie Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej przy ul. Kościuszki 22 (budynek dawnego Nadleśnictwa Szczecinek).
- Zapraszamy wędkarzy od poniedziałku do piątku w godz. 7-15. Z kolei we wtorki i czwartki przyjmujemy opłaty do godz. 16 - mówi "Miastu z Wizją" Getka.
- Jak poinformowało nas Biuro ZO PZW Koszalin, sytuacja ta związana jest ze zmianami organizacyjnymi w zarządzie koła PZW „Jesiotr” w Szczecinku i trwać będzie do wyborów nowych władz szczecineckich wędkarzy, co nastąpi w możliwie najszybszym terminie.
Wszystko o tegorocznych oplątach za połów ryb na wodach PZW, m.in. na jeziorach Trzesiecko, Wilczkowo, Radacz, Lipno i Ciemino, przeczytacie w artykule: "Na ryby w 2021 roku. Ile kosztować będą zezwolenia?"
https://miastozwizja.pl/na-ryby-w-2021-roku-ile-kosztowac-beda-zezwolenia
https://www.miastozwizja.pl/zezwolenie-pzw-oplacisz-w-siedzibie-szlot
W Programie Samorządowym naszym gościem był burmistrz Daniel Rak
Burmistrz opowiedział o dwóch inwestycjach realizowanych obecnie przez miasto - przebudowie kina Wolność i budowie łącznika (nowej ulicy) pomiędzy ulicami Kołobrzeska i Polna.
Burmistrz podsumował też niedzielny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szczecinku i odniósł się do projektu utworzenia klasy sportowej przy Zespole Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej.
https://www.miastozwizja.pl/program-samorzadowy-402
https://www.youtube.com/watch?v=xGJxRGVL7sg&feature=emb_logo
Szczecinkowi przybyło obiektów sportowych
Niemal 9 milionów złotych kosztowała nowa hala sportowa przy Szkole Podstawowej nr 1 w Szczecinku. Obiekt został oddany do użytku w grudniu ubiegłego roku, a dziś został oficjalnie otwarty i zaprezentowany przez burmistrza Daniela Raka i jego zastępców.
- Od lat konsekwentnie inwestujemy w infrastrukturę sportową w naszym mieście, czego najlepszym przykładem jest nowa hala sportowa przy SP1. Obiekt został zbudowany w nowoczesnej technologii, jest funkcjonalny i przez długie lata będzie służył zarówno młodzieży szkolnej, jak i zawodnikom, którzy będą trenowali tu popołudniami – mówił burmistrz Daniel Rak. I dodał: - W okolicach szczecineckiego OSiR-u powstał prawdziwy kompleks sportowy. Nowa hala funkcjonuje w pobliżu boisk piłkarskich i basenu. Tworzy to kompleksową ofertę dla każdego sportowca nie tylko ze Szczecinka, ale także dla grup, które będą odwiedzały nasze miasto. Osobiście jestem też bardzo zadowolony z faktu, że udało nam się spełnić obietnicę, którą kilka lat temu złożyliśmy gronu pedagogicznemu, rodzicom i przede wszystkim uczniom SP1.
https://www.miastozwizja.pl/szczecinek-z-nowym-obiektem-sportowym
Strażnicy pomagają bezdomnym i chorym zwierzakom
Mieszkańcy Szczecinka już się przyzwyczaili, że gdy widzą błąkającego się psa lub kota dzwonią do nas z interwencją - podkreśla komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys.
- W ubiegłym roku otrzymaliśmy 690 zgłoszeń dotyczących zwierząt. Jeśli pies posiada wszczepionego chipa to można ustalić jego właściciela. Koty chodzą swoimi ścieżkami i są zwierzętami wolnożyjącymi i doskonale sobie radzą. Trzeba tylko zadbać o to, by mogły przetrwać trudny okres zimowy a nie wyłapywać je i umieszczać w schronisku. Natomiast dzikie zwierzęta w sprawie, których podejmowaliśmy interwencje, po udzieleniu pomocy weterynaryjnej wracały do swojego środowiska.
W 2020 roku strażnicy zabezpieczyli 149 psów i 42 koty, które odwożone były do schroniska dla zwierząt lub lecznicy weterynaryjnej przy ul. Szczecińskiej, gdzie udzielano im fachowej pomocy.
Strażnicy przeprowadzili również 80 interwencji związanych ze zwierzętami dziko żyjącymi. Najwięcej dotyczyło rannych ptaków łabędzi, gołębi, kawek, które trzeba było odwieźć do lecznicy dla zwierząt. Np. strażnicy udzielali pomocy rannym łabędziom zaplątanym w żyłkę wędkarską. Przetransportowali też do jeziora kaczą rodzinę, która zapuściła się na ruchliwą ulicę. Innym razem strażnicy pomogli uwolnić się sarnie zakleszczonej w szczeblach ogrodzenia. Schwytali rannego lisa i przetransportowali do lecznicy. Przewozili ranną wiewiórkę oraz dwa jeże do lecznicy dla zwierząt.
- Z drugiej strony spotykamy się z nadmierną opiekuńczością ludzi - ujawnia G. Grondys. - Przy temperaturze bliskiej zeru żaden łabędź nie przymarznie do tafli lodu, a może położyć się na nim. Wezwania takie są bardzo częste i wywołują szereg niepotrzebnych czynności, kiedy to patrol może być naprawdę potrzebny w innych rejonach miasta.
- Tak samo jest z młodymi ptakami w okresie rozrodu i nauki latania. W przypadku zbyt dużej ilości piskląt w gnieździe, najsłabsze są wyrzucane. Takie ptaki nie przetrwają. W okresie nauki latania młode pisklaki są znajdowane na ziemi. Należy zostawić je w spokoju, gdyż jeśli nie zostaną ruszone przez człowieka to zaopiekują się nimi rodzice.
- W przypadku zauważenia zwierząt rzeczywiście wymagających pomocy lub stanowiących zagrożenie prosimy o zgłaszanie tego pod numerem 986 - kończy komendant.
https://www.miastozwizja.pl/straznicy-miejscy-pomagaja-chorym-zwierzakom
Muzeum Wału Pomorskiego zaprasza pasjonatów historii
Można już podziwiać wojenne eksponaty
Pandemia wirusa na długi czas zamknęła placówki muzealne. Teraz mogą już działać, oczywiście w obostrzeniach sanitarnych.
Muzeum Regionalne już się otworzyło. Również Muzeum Wału Pomorskiego i Militarnej Historii Pomorza mające swoją siedzibę w bunkrze przy ul. Kościuszki. "Wojenna" placówka zaprasza pasjonatów militariów i wojskowości.
- Do dyspozycji mieszkańców Szczecinka, turystów, osób przyjezdnych jesteśmy do dyspozycji w każdą niedzielę od godz. 12 do 16 - mówi "Miastu z Wizją" Piotr Letki, dyrektor szczecineckiego muzeum.
- Zapraszamy do siebie. Każdy pasjonat militariów znajdzie coś, co go z pewnością zainteresuje. Wśród zbiorów zgromadzonych w bunkrze mamy prawdziwe perełki. Ale nie tylko w bunkrze. Plac przed bunkrem też jest pełen atrakcyjnych muzealnych reliktów z wojennej przeszłości Szczecinka i regionu.
Do siedziby szczecineckiego militarnego muzeum chętnie zaglądają też grupy zorganizowane, szczególnie młodzi ludzie.
- To nas niezmiernie cieszy. Jednak, by wszystko zostało zorganizowane jak należy, prosimy o wcześniejszy telefon - nr 604 264 488. W sąsiedztwie jest miejsce na ognisko, można więc przyjemnie spędzić czas - dodaje nasz rozmówca.
Gdy w 2009 roku Rada Miasta postanowiła wydzierżawić wojenną budowlę Ogólnopolskiemu Towarzystwu Turystyczno – Historycznemu „Jazda 4x4” nie brakowało przeciwników takiego rozwiązania. Po latach okazało się jednak, że radni podjęli słuszną decyzję.
Z roku na rok "wojenne" gruzowisko zmieniało swoje oblicze - na lepsze. Szczecineccy pasjonaci militariów usunęli z bunkra tony gruzu i ziemi. Udrożnili też ciągi komunikacyjne i wentylacyjne. Wreszcie dobudowali elementy bunkra, które uległy uszkodzeniu podczas jego wysadzania po II wojnie światowej.
Bunkier ma już wszelkie media i na co dzień jest chroniony. W środku zgromadzono części uzbrojenia i wyposażenia żołnierzy z okresu II wojny światowej. Można zobaczyć m.in. fragmenty broni strzeleckiej, amunicję oraz łuski po pociskach artyleryjskich. To nie wszystko. Ci, którzy zdecydują się zajrzeć do bunkra dowiedzą się również jak pełnili w nim służbę niemieccy żołnierze.
W poprzednich latach przed bunkrem wyeksponowano największą atrakcję - czołg T-34/85. Można też podziwiać armaty przeciwpancerne i przeciwlotnicze będące w przeszłości na uzbrojeniu jednostek bojowych Wojska Polskiego. Również autentyczną zaporę przeciwczołgową.
To nie wszystko. W sąsiedztwie bunkra stanęło pięć schronów wartowniczych, a właściwie ukryć przeciwlotniczych. Przyjechały one do Szczecinka z byłej fabryki silników samolotowych "Junkersa" w Załomiu koło Szczecina.
Tzw. cele przeciwlotnicze w rzeczywistości służyły, jako obiekty do obserwacji nadlatujących samolotów nieprzyjaciela. W jednym takim "mini bunkrze" krył się jeden żołnierz. Do środka wchodził przez betonowe wrota posadowione na zawiasach w obudowie okrągłego bunkra.
P. Letki powiedział nam również, że muzeum cały czas prowadzi zbiórkę eksponatów mogących upiększyć i uatrakcyjnić wnętrze bunkra.
- Jeżeli ktoś ma takie stare, wojenne przedmioty i chce się ich pozbyć, zamiast wyrzucać, prosimy o przyniesienie ich do nas na bunkier - zachęca nasz rozmówca.
https://www.miastozwizja.pl/muzeum-walu-pomorskiego-zaprasza-pasjonatow-...
Szczecineccy przedsiębiorcy wspierają Fabianka
Swoją cegiełkę można dołożyć osobiście w jednym z ośmiu punktów na terenie naszego miasta
Kilkukrotnie pisaliśmy o małym Fabianie oraz o walce jego rodziców z czasem o życie chłopca. - Nad Fabiankiem ciążą dwa wyroki. Jest zakwalifikowany do przeszczepu wątroby, która z dnia na dzień coraz gorzej pracuje. Niestety, by przejść operację, konieczne jest najpierw zoperowanie serca. A w Polsce nikt się tego nie podejmie – mówią rodzice chłopca. - Jedyny ratunek czeka w szpitalu w Stanach Zjednoczonych, w miejscu, gdzie ratują dzieci takie jak Fabian. Czekamy na kosztorys, jednak musimy działać już teraz. Cena za życie naszego dziecka wyniesie nawet kilka milionów złotych. Walczymy o cud.
2 letni Fabian choruje na zespół Alagille’a, ma wrodzone wodonercze lewostronne oraz wadę serca- Tetralogię Fallota. Wymaga przeszczepu wątroby. Jednak aby do tego doszło, w pierwszej kolejności należy zoperować jego słabe serce. To bardzo skomplikowana operacja. Jedynie jeden szpital na świecie podjął się tego arcytrudnego zadania. Mały Fabian będzie operowany w amerykańskim Stanford. Akcja zbiórki ma już zasięg ogólnopolski. W jej działania włączyło się już dziesiątki tysięcy ludzi w całej Polsce. Na koncie fundacji widnieje obecnie ponad 4 mln złotych. Szacuje się jednak, że koszt operacji serca Fabiana wyniesie blisko 10 mln. W najbliższych dniach będzie znany dokładny kosztorys.
Liczba osób zaangażowanych w pomoc rośnie z dnia na dzień. Przybywa osób, firm i organizacji, które włączają się w akcje pomocy ciężko choremu Fabianowi. W akcję pomocy choremu dziecku kilka tygodni temu ochoczo włączyli się również szczecineccy przedsiębiorcy.
Teraz kolejni z nich postanowili pomóc chłopcu. Mieszkańcy Szczecinka mogą teraz przekazać swoje wsparcie chłopcu w trzech kolejnych punktach na terenie naszego miasta. Specjalnie oznakowane puszki, do których trwa zbiórka na rzecz Fabiana, pojawiły się W sklepie z zabawkami przy ul. Wyszyńskiego 18A, w sklepie spożywczo-monopolowym przy ul, Zielonej 11 oraz w sklepie z zabawkami przy ul. Bartoszewskiego 4.
Przypomnijmy także, że wciąż można przekazywać datki na rzecz chłopca w pozostałych pięciu punktach: Sklep spożywczy „U Tegesa”, ul. Polna 104 E, Zakład fryzjerski „Cocolook” , ul. Bartoszewskiego 33, „Kuchnia Express”, ul. Wyszyńskiego 36, „Eko Rybka”, ul. Wyszyńskiego 73, Studio urody „Miracle” Paulina Wajda, ul. Kaszubska 25.
https://www.miastozwizja.pl/szczecineccy-przedsiebiorcy-wspieraja-fabianka
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk/Marzena Góra