Jerzy Hardie-Douglas gościł w programie "Debata dnia"

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 10.03.2021 / Komentarze
Na antenie stacji Polsat News parlamentarzyści rozmawiali o odraczaniu zabiegów chirurgicznych przez NFZ

We wtorek, 9 marca na antenie stacji telewizyjnej Polsat News wyemitowany został kolejny odcinek programu „Debata dnia” prowadzony przez Agnieszkę Gozdyrę. Tym razem jej gościem był poseł ziemi szczecineckiej Jerzy Hardie-Douglas. W rozmowie wzięli udział także parlamentarzyści Jacek Wilk, Wojciech Konieczny i Bolesław Piecha.

Jak czytamy w zapowiedzi programu w poniedziałek NFZ, na polecenie ministra zdrowia, zarekomendował, by "ograniczyć do niezbędnego minimum lub czasowo zawiesić udzielanie świadczeń wykonywanych planowo". Resort zdrowia wyjaśnia, że ma to związek m.in. z ograniczoną dostępnością lekarzy podczas III fali epidemii koronawirusa. O to stanowisko Funduszu zapytała swoich gości Agnieszka Gozdyra w „Debacie Dnia”.

- Wszyscy menadżerowie opieki zdrowotnej doskonale wiedzą, że tak zwana rekomendacja jest prawie równoznaczna z rozkazem, dlatego że to potem NFZ będzie rozliczał z tego, bo to on finansuje różnego rodzaju procedury – mówił poseł Jerzy Hardie-Douglas.

- To zalecenie jest absurdalne, jest szkodliwe i niczym nie usprawiedliwione. Obecna sytuacja pandemiczna w żaden sposób nie usprawiedliwia tego, żeby zawieszać planowe leczenie. Mają być zawieszone operacje bajpasów. To ja się pytam komu się robi te planowe bajpasy? Robi się je ludziom, którym zagraża zawał. Lekarz ma wziąć na siebie odpowiedzialność i czekać, aż ten zawał się dokona?

Zachęcamy do obejrzenia całego programu, który nasi Czytelnicy znajdą powyżej. /zr/

Jerzy Hardie-Douglas:

Wczoraj miałem przyjemność gościć w programie Agnieszki Gozdyry wraz z pozostałymi zaproszonymi osobami byliśmy pytani o opublikowane zalecenia NFZ dotyczące ograniczenia planowych operacji i zabiegów. Zalecenie wydane zostało na polecenie ministra zdrowia, który zarekomendował by "ograniczyć do niezbędnego minimum lub czasowo zawiesić udzielanie świadczeń wykonywanych planowo".
To zalecenie jest absurdalne, jest szkodliwe i niczym nie usprawiedliwione. Obecna sytuacja pandemiczna w żaden sposób nie usprawiedliwia tego, żeby zawieszać planowe leczenie. Mają być zawieszone operacje bajpasów. To ja się pytam komu się robi te planowe bajpasy? Robi się je ludziom, którym zagraża zawał. Lekarz ma wziąć na siebie odpowiedzialność i czekać, aż ten zawał się dokona?
Wszyscy menadżerowie opieki zdrowotnej doskonale wiedzą, że tak zwana rekomendacja jest prawie równoznaczna z rozkazem, dlatego że to potem NFZ będzie rozliczał z tego, bo to on finansuje różnego rodzaju procedury.