Wkrótce pierwsze pochówki na nowym cmentarzu
- Aktualności
Mieszkańcy, którzy odwiedzając groby bliskich, regularnie spacerują uliczkami szczecineckiej nekropolii, mogą zauważyć, jak ta z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się „kurczy”. Zarządca cmentarza stara się jak najlepiej wykorzystać pozostałe miejsca, w których mogą być dokonywane pochówki. Nowe mogiły pojawiają się już na niemal ostatnim wolnym skrawku ziemi.
Wkrótce na miejskim cmentarzu miejsca zacznie zwyczajnie brakować. Tym samym już niedługo wszystkie osoby zmarłe, które nie wykupiły wcześniej kwatery na starym cmentarzu, spoczną w nowej nekropolii.
- Jak zapewne wszyscy mieszkańcy wiedzą, to na samorządzie ciąży obowiązek zabezpieczenia tych miejsc grzebalnych i to my musimy wyjść krok do przodu – mówi "Miastu z Wizją" burmistrz Daniel Rak. - Już ponad 10 lat temu były pierwsze sygnały, że trzeba myśleć o rozbudowie. I taki drugi cmentarz został w części wykonany. Dojazd do nowego cmentarza, który jest zlokalizowany w dzielnicy Marcelin został także wykonany. Nie odbywają się tam jeszcze ceremonie pogrzebowe.
- Obecny cmentarz nie jest z gumy. On jest z jednej strony ograniczony torami, z drugiej strony droga krajową 20 i 11, są tam też tereny ogrodów działkowych, które są dość podmokłe i ilość rowów melioracyjnych dyskwalifikuje inny sposób wykorzystania tego terenu. A na pewno nie nadaje się on pod cmentarz. Kilka miesięcy temu zastanawialiśmy się, czy nie wykorzystać pewnych rezerw i czy na przykład PGK nie powinien wyjść poza pewną przestrzeń ograniczoną pomnikiem upamiętniającym koniec wojny. Nie chcemy też, aby te miejsca pochówku znajdowały się bezpośrednio przy ogrodzeniu. Chciałbym, żeby ten charakter naprawdę dobrze zorganizowanego cmentarza został utrzymany. Dlatego tez już dzisiaj zaczynamy się przymierzać do tego, żeby organizować pierwsze pochówki już w dzielnicy Marcelin.
- Niestety musimy podjąć taką decyzję, żeby PGK w najbliższym czasie zaczął już organizować miejsca pochówku na nowym cmentarzu. Został już wykonany pierwszy etap tej inwestycji, nie ma tam jeszcze kaplicy. Natomiast na pewno już w najbliższym czasie tych miejsc grzebalnych zabraknie na starym cmentarzu i będziemy musieli pamiętać o tym, że pochówki będą miały miejsce na drugim, nowym cmentarzu – dodaje burmistrz Daniel Rak. /zr/
Foto: Sławomir Włodarczyk