986 - tygodniowy raport Straży Miejskiej
- Tv
- Aktualności
W minionym tygodniu strażnicy podjęli 85 interwencji. Z kolei operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 11 zdarzeń.
- Mieszkańcy Szczecinka zgłosili nam 65 interwencji - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.
- Cztery osoby zostały doprowadzone do miejsca zamieszkania, sześć zwierząt trafiło do lekarza weterynarii i schroniska. Strażnicy zastosowali blokady na koła 7 samochodów oraz pomogli w uruchomieniu 10 pojazdów, w tym tylko 7 stycznia - 5.
W sobotę (8.01) przed godz. 1 na ul. Wyszyńskiego operator kamery monitoringu wizyjnego zaobserwował jak na przystanku komunikacji miejskiej dwóch młodych mężczyzn pije piwo, jeden z nich rozbija butelkę na chodniku oraz obaj kopią nogami i uderzają pięściami w ściany przystanku. W związku z tym, że strażnik pełnił służbę z policjantami to interwencja została przekazana Policji. Na miejscu obaj sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów.
Po godz. 5 na ul. Jana Pawła II operator kamer monitoringu zaobserwował bójkę trzech osób.
- Na miejsce został wysłany patrol mieszany składający się z policjantów i strażnika miejskiego - ujawnia G. Grondys. - Po przyjeździe na miejsce patrol zastał już jednego z uczestników, który zakrwawiony klęczał na jezdni. Okazało się, że został pchnięty nożem a sprawcami byli ci sami mężczyźni, wobec których była już podjęta interwencja przez Policję o godz. 0:44. Tym razem sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów.
W niedzielę (9.01) po godz. 20 strażnicy otrzymali wezwanie na interwencję do bezdomnego znajdującego się w klatce schodowej na ul. Powstańców Wielkopolskich. Z uwagi na niską temperaturę i brak możliwości umieszczenia bezdomnego gdziekolwiek, za zgodą zgłaszających mężczyzna pozostał w klatce schodowej.
W ubiegłym tygodniu strażnicy dostarczali pomoc żywnościową dla osób poddanych kwarantannie oraz wraz z policjantami kontrolowali przestrzeganie nakazów związanych z pandemia Covid, m.in. obowiązku noszenia maseczek w sklepach wielkopowierzchniowych.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk