997 - kryminalne wydarzenia tygodnia

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.05.2021 / Komentarze
Pijani za kierownicą, jazda na "zakazie", amatorzy narkotyków, zarzuty dla wandala i fałszywe rachunki za prąd

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących. Jak powiedziała nam oficer prasowa szczecineckiej komendy Policji asp. Ana Matys, niechlubnym rekordzistą za kierownicą okazał się 41-letni obywatel Ukrainy poruszający się osobowym Peugeot. Mężczyzna przebywa obecnie w Szczecinku. W chwili zatrzymania wydmuchał w alkomat blisko 2 promile alkoholu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.

To już, niestety norma. Kierujący mający aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerów często łamią te obostrzenia. To oznacza kolejne zarzuty, również karne. Przekona się o tym 26-latek zatrzymany przez policjantów na terenie Szczecinka.

- On ma jeszcze rok zakazu - dodaje asp. A. Matys. - Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Nasi policjanci zatrzymali też trzy osoby posiadające przy sobie narkotyki. Jak ujawniła A. Matys, w jednym przypadku policjanci zabezpieczyli około 100 gram amfetaminy, w drugim zaś, okazało się, że "właściciel" marihuany jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności w ZK.   

********

Dzięki pracy policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku odpowiedzialności karnej nie uniknie 35-letni mężczyzna, który na ul. Chełmińskiej i Chodkiewicza w Szczecinku uszkodził pięć samochodów, a także wybił szybę wiaty przystankowej. Sprawca usłyszał już zarzuty a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Teraz grozi mu do 5 lata więzienia.

W sobotę 1 maja policjanci zostali zaalarmowani o tym, że na jednej z ulic Szczecinka nieznany sprawca zniszczył kobiecie samochód. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, ustalili kolejne pojazdy z widocznymi uszkodzeniami w postaci zarysowanej powłoki lakierniczej, pourywanych i uszkodzonych lusterek. Właściciele pojazdów straty wycenili na kwotę ponad 4 tyś zł. Do listy niechlubnych czynów sprawcy doliczyć należy również wybitą szybę wiaty przystankowej.

Dzięki uzyskanym informacjom policjanci ustalili tożsamość sprawcy a następnie zatrzymali 35-letniego mieszkańca Szczecinka. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i oświadczył, że w ten sposób odreagował złość po nieporozumieniach z dziewczyną.

Zatrzymany usłyszał już sześć zarzutów w tej sprawie a prokurator zastosował wobec 35-latka policyjny dozór. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.

********

Uwaga na fałszywe SMS-y o niezapłaconym rachunku za prąd

Oszuści wysyłają wiadomości podszywając się pod jednego z największych dostawców energii w Polsce. Nadawca wiadomości wysyła fałszywe SMS-y z informacją o planowanym wyłączeniu prądu w związku z rzekomo nieuregulowanymi płatnościami. Dołączony jest do nich link, a treść skłania, aby go kliknąć. Wówczas - bez naszej wiedzy i zgody - może zostać zainstalowane na naszym telefonie złośliwe oprogramowanie. W konsekwencji, oszuści mogą dostać się do naszych kont bankowych.

Nasze telefony z dostępem do Internetu, z różnymi aplikacjami, w tym z bankowymi, stanowią szeroko otwarte okno na świat. Umożliwia nam to wykonywanie różnych operacji, w tym finansowych. Wiedzą o tym również oszuści. Aby dostać się do naszych oszczędności, próbują przejąć kontrolę nasz naszymi telefonami.

Jednym z takich sposobów jest wysyłanie niepozornie wyglądającej wiadomości SMS. Fałszywa korespondencja przypomina wezwania do zapłaty wystawiane przez jednego z największych dostawców prądu w Polsce. Jej treść jest następująca „… Na dzień…zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy uregulowanie należności w kwocie…”. Do SMS-a załączony jest niebezpieczny link przekierowujący rzekomo do płatności. Tym sposobem klikając w przesłany adres internetowy można stracić oszczędności.

Policjanci radzą, by w przypadku otrzymania podejrzanej wiadomości jak najszybciej skontaktować się z infolinią i wyjaśnić sprawę. Przestępcy podszywając się pod różnego rodzaju portale ogłoszeniowe, czy też firmy wysyłają do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o dopłacenie niewielkiej kwoty Do takich wiadomości dołączony jest zawirusowany link.

Wówczas na naszym telefonie może zostać zainstalowane złośliwe oprogramowanie, które umożliwi przejęcie kontroli nad telefonem i dostanie się do bankowości mobilnej. Link może również przekierować nas na fałszywą stronę banku. Wówczas przestępcy wchodzą w posiadanie loginu i hasła do naszego internetowego konta w banku.

Należy, zatem unikać wchodzenia na nieznane nam linki. Musimy z ograniczonym zaufaniem podchodzić do wiadomości wysyłanych drogę mailową lub SMS-ową. Oszuści wykorzystują również bieżące sytuacje, aby uwiarygodnić swój przekaz. Powołują się np. na stan epidemii, dezynfekcje paczki i inne, wszystko po to, aby kliknąć w wysłany link. Pamiętajmy, że ofiarą przestępców możemy się stać również na odległość.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk