Badają nawiedzone miejsca w Szczecinku

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.05.2017 / Komentarze
Każdą z wypraw uwieczniają na filmach i dzielą się nimi w sieci

Kto z nas w dzieciństwie nie słyszał mrożących krew w żyłach opowieściach o duchach, zjawach i dziwnych zjawiskach? Tego typu historie mogliśmy poznać od starszych członków rodziny, na obozach czy koloniach lub chociażby od kolegów z podwórka. Nieprzerwanie sporą popularnością cieszą się także filmy i programy telewizyjne poruszające tematykę zjawisk paranormalnych. Teraz, kiedy jesteśmy już nieco starsi, bardziej sceptycznie podchodzimy do tego typu „rewelacji”. Jednak pewnie niejedna dorosła osoba mogłaby opisać jakąś niewytłumaczalną sytuację, której była uczestnikiem lub obserwatorem. A co, jeśli duchy faktycznie są wśród nas, tylko nie potrafimy porozumiewać się z nimi?

Okazuje się, że od kilku miesięcy w Szczecinku działa grupa młodych ludzi, która postawiła sobie za cel nawiązanie takiego kontaktu oraz sprawdzenie, czy w naszym mieście (i nie tylko) istnieją jakieś nawiedzone miejsca. Jak sami przyznają, może być ich w okolicy całkiem sporo. Dotychczas odwiedzili oni m.in. opuszczony dom przy ul. Rybackiej, trzesiecki cmentarz, las kołobrzeski, pałac w Juchowie czy okolice wieży ciśnień. Każdą ze swoich wypraw dodatkowo uwieczniają na filmach i dzielą się nimi w sieci na swoim kanale „Paranolmal TV”. W skład ich ekipy filmowej wchodzą: główny śledczy Bartek Stefaniak, montażysta i kamerzysta Piotr Koperski, kamerzysta i oświetleniowiec Sebastian Sobolewski oraz oświetleniowiec Kamil Jurczak.

- Pomysł na założenie kanału oraz tego typu działalność wyszedł ode mnie, ponieważ lubię odwiedzać stare, opuszczone miejsca – mówi nam Bartek Stefaniak. - Podczas takich wizyt i kręcenia materiału badamy te miejsca pod kątem aktywności przy użyciu Spirit Boxu (rodzaj specjalnie zmodyfikowanego radioodbiornika, używanego przez „łowców duchów” na całym świecie – dop. red.). Póki co używamy właśnie Spirit Boxu oraz miernika pola magnetycznego. Za dwa tygodnie będziemy dysponowali P-Sb7 Spirit Box, czyli już lepszym sprzętem.

- Wszyscy w jakiś sposób interesujemy się zjawiskami paranormalnymi i praktycznie każdy z nas miał styczność z obecnością ducha w domu – kontynuuje nasz rozmówca. – Jak dotychczas najdziwniejsze zdarzenia miały miejsce w Domu Oficera w Bornem Sulinowie. Były to różne głosy, kroki, szepty do ucha, sam poczułem tam dotkniecie na plecach. Z kolei w Szczecinku w lesie kołobrzeskim słyszeliśmy dziwne hałasy. Były to piski podobne do tych, jakie można usłyszeć podczas hamowania autobusu. Tyle że byliśmy tam sami. Nie było tam ani żadnych pojazdów, ani innych ludzi. Słyszeliśmy też kroki po suchych liściach i wyraźne ludzkie głosy.

Jak zdradza nam Bartek Stefaniak miejsca, które mogliby odwiedzić wyszukują nie tylko przez internet, ale też dzięki podpowiedziom znajomych. Jednak nie ograniczają się tylko do naszego miasta, planując również dalsze eskapady. Póki co tworzą listę miejsc do odwiedzenia, w które wybiorą się, kiedy będą dysponowali już lepszym sprzętem. Jak przyznaje nasz rozmówca, czasami niektóre zdarzenia wywołują u nich sporo emocji.

- Staramy się podchodzić do tego sceptycznie, ale jednak w którymś momencie pojawia się strach i adrenalina. Ale przede wszystkim staramy się zachować spokój. Ja miałem styczność z attachment, czyli przywiązaniem duszy do ciała człowieka po wizycie w takim miejscu. Słyszałem różne kroki w pokoju i czułem czyjąś obecność. Z kolei kolega słyszał skrobanie po ścianach i widział postać w drzwiach – kontynuuje. – Nawiedzone miejsca w Szczecinku? Chociażby okolice wieży ciśnień, gdzie kiedyś znajdował się cmentarz. Kiedy podczas przygotowywania materiału zszedłem do dołu i chciałem już wyjść, coś pchnęło mnie do przodu. Nie wiedziałem, co się dzieje. Kolega też przyznał, że poleciałem w bardzo nienaturalny sposób. Widział również przelatującą koło nas postać.

Jak przyznaje nasz rozmówca, jest to dość niecodzienne zajęcie. Jednak zarówno znajomi, jak i rodzina wspierają ich w rozwijaniu kanału. Za kilka tygodni możemy spodziewać się kolejnych filmów o nawiedzonych miejscach w Szczecinku i okolicy. Tymczasem młodzi twórcy z Paranormal TV zapraszają do odwiedzenia ich kanału i zapoznania się z dotychczasowymi produkcjami.

Tekst: Marzena Góra

Ponownie uprasza się redakcję Tematu Szczecineckiego o nie kopiowanie i o nie „inspirowanie się” materiałami publikowanymi na portalu Miasto z Wizją.