Bez fotoradarów, ale i tak mają moc pracy

Wydawać by się mogło, że po pozbawieniu fotoradarów strażnicy miejscy będą mieli zdecydowanie mniej problemów z kierowcami. Nic bardziej mylnego. Wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji rok w rok stanowią największą ilość wykroczeń ujawnianych na terenie miasta. Tak też było w 2019 roku, gdy nasi kierowscy dopuścili się 1336 wykroczeń z ogółu nieco ponad 5 tys.

Niestety, w pierwszym półroczu br. nie było lepiej. Najczęściej popełnianymi wykroczeniami przez kierowców było: parkowanie samochodów w sposób tamujący dojazdy i wyjazdy, niestosowanie się do znaku drogowego - zakaz zatrzymywania się i postoju, niestosowanie się do znaku drogowego - zakaz ruchu oraz jazda bez świateł.

- Ujawniliśmy 538 tego typu wykroczeń, z czego w 384 przypadkach zastosowano pouczenia a w 148 przypadkach postępowanie mandatowe na kwotę 14,2 tys. zł. Ponadto skierowaliśmy 4 wnioski o ukaranie, a dwie sprawy przekazaliśmy innym instytucjom - mówi "Miastu z Wizją" komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys.

W I półroczu br. Straż Miejska nie stosowała holowania pojazdów. Niemniej jednak założono blokady na koła 120 samochodów.

- W przypadkach uzasadniających holowanie samochodu strażnicy docierali do właścicieli pojazdów i dyscyplinowali ich. Jednocześnie pomogliśmy kierowcom w uruchomieniu 111 samochodów - ujawnia komendant.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk