Burmistrz i radna z wizytą u szczecineckich trojaczek

7 maja 2020 roku z całą pewnością wywrócił do góry nogami życie państwa Furs ze Szczecinka. Tego dnia na świat przyszły ich córki – trojaczki jednojajowe. O dziewczynkach szybko usłyszał cały kraj, bowiem taki przypadek zdarza się raz na sto tysięcy ciąż. Jednak kiedy opadł już medialny kurz rodzice Idy, Inki i Igi musieli zmierzyć się z codziennością. A ta przy trójce maluchów z całą pewnością nie jest łatwa. Jednak zawsze mogą oni liczyć na pomoc życzliwych ludzi.

We wtorek, 4 sierpnia dziewczynki i ich rodziców odwiedziła wiceburmistrz naszego miasta Dorota Rusin-Hardenbicker oraz miejska radna Paulina Peciak-Nazarewska. Oczywiście nie przyszły one z wizytą z pustymi rękoma.

- Pomyślałyśmy, że zdecydowanie warto odwiedzić nasze szczecineckie trojaczki oraz spotkać się z ich rodzicami – mówi „Miastu z Wizją” Paulina Peciak-Nazarewska. – Wcześniej skontaktowałam się z panią Kasią, mamą dziewczynek z pytaniem, czy czegoś nie potrzebują, bo jak wiadomo trójka dzieci to nie tylko radość, ale i ogromne wyzwanie finansowe. Lista była krótka, ale konkretna.

W imieniu władz naszego miasta wiceburmistrz wraz radną podarowały dziewczynkom trzy siedziska do karmienia, a także zapas pampersów, chusteczek nawilżanych oraz mleko. W paczce znalazły się także specjalnie wykonane na tą okoliczność dziecięce body z nadrukiem z lokalnym akcentem.

- Wizyta była długa i bardzo sympatyczna. Zarówno rodzice, jak i ich córki są przesympatyczne. Pani Burmistrz miała nawet okazję zmienić pampersa jednej z dziewczynek – mówi Paulina Peciak-Nazarewska.

Dodamy, że trwa zbiórka na rzecz naszych szczecineckich trojaczek. Każdy, kto chciałby wesprzeć i nieco odciążyć rodziców, może przekazać im te najpilniejsze przedmioty, które zużywane są na bieżąco… trzy razy szybciej niż przy jednym dziecku.

- Zbiórka już się rozpoczęła. Można przynieść m.in. pampersy firmy Pampers oraz chusteczki nawilżane również firmy Pampers, ponieważ na te produkty dzieci nie są uczulone. Obecnie w użyciu są pampersy w rozmiarze drugim, ale można podzielić się także o rozmiar większymi, na pewno się nie zmarnują i zostaną wykorzystane za jakiś czas. Można przynieść także mleko Hipp Ha 1. To są najbardziej potrzebne rzeczy, które zużywane są na bieżąco – dodaje nasza rozmówczyni.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Paulina Peciak-Nazarewska