To była wyjątkowa noc w muzeum

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.05.2019 / Komentarze
Mogliśmy bawić się w słowiańskiej wiosce i zobaczyć Szczerbiec należący do Bolesława Chrobrego

Odwiedzając muzeum i przyglądając się eksponatom, które kilka dekad, a nawet kilka stuleci temu towarzyszyły ówczesnym mieszkańcom w ich codziennym życiu, a teraz dumni zdobią szklane gabloty, pewnie niejeden z nas pokusi się o chwilę zadumy.

Jednak pracownicy szczecineckiego Muzeum Regionalnego kolejny raz udowodnili, że w tego typu placówce nie tylko można nieco lepiej poznać historię, ale też dobrze się bawić. Zapewne słowa te potwierdzą wszyscy goście, którzy w sobotę, 18 maja odwiedzili muzealne mury. Tego dnia bowiem odbyła się kolejna, dziesiąta już edycja ogólnopolskiej akcji pod hasłem „Noc Muzeów”, do której ponownie ochoczo włączyło się także nasze miasto.

Wydarzenie to jest zdecydowanie wyjątkowe, ponieważ mamy okazję przyjrzeć się eksponatom oraz przechadzać po wystawowych salach nie za dnia, ale również już po zmierzchu. Nie inaczej było i tym razem. Przypomnijmy, że pierwsza tego typu impreza odbyła się w Berlinie w 1997 roku, a w 2003 roku taka formuła spotkań w muzealnych murach przybyła również do Polski – w tym także do Szczecinka. Jest to specyficzna impreza kulturalna, polegająca na bezpłatnym udostępnianiu muzeów, galerii i instytucji kultury w godzinach nocnych. Z takiego zaproszenia chętnie skorzystali nasi mieszkańcy. Tym razem tematem przewodnim wydarzenia była kultura i zwyczaje dawnych Słowian.

Przez cały wieczór na wszystkich odwiedzających czekało tu mnóstwo wydarzeń, wrażeń i atrakcji. W tym roku głównymi atrakcjami, oczywiście oprócz zwiedzania eksponatów, były te związane z historią Słowian. Okazało się, że słowiańskie zwyczaje i historia przyciągnęły tego dnia do muzeum spory tłum. Zwłaszcza dzieci doskonale się bawiły, mogąc spróbować swoich sił w walce na miecze czy w strzelaniu z łuku. Była to także doskonała okazja do spróbowania prawdziwych podpłomyków i treściwego żuru, a wszystkie potrawy przygotowane zostały w tradycyjny sposób.

Tego dnia wszyscy goście mogli także obejrzeć dwie nowe wystawy. Na jednej z nich zaprezentowane zostały eksponaty pozyskane  przez ostatnich dwanaście miesięcy m.in. od darczyńców. Z kolei druga z nich - wystawa pod nazwą „Miecze Europy” - była wyjątkową okazją do obejrzenia kolekcji historycznej broni. Bez wątpienia jedną z największych jej atrakcji był Szczerbiec, czyli miecz koronacyjny królów Polski. Wedle legendy należeć miał on do Bolesława Chrobrego. Ponadto na wszystkich gości czekały liczne gry i zabawy dla dzieci, wioska słowiańska, a także pokazy rycerskie.

Tekst, zdjęcia: Marzena Góra