To było rekordowe biegowe święto!
- Tv
- Aktualności
Takiej niespodzianki, jaką zgotowała wszystkim biegaczom dzisiejsza aura, chyba nikt się nie spodziewał – deszcz, śnieg, grad, a to wszystko przeplatane grzejącym słońcem, z całą pewnością pozwoliły wszystkim sprawdzić za jednym razem swoje siły w każdej pogodzie. Pomimo niezbyt korzystnych warunków, które przez cały dzień zmieniały się jak w kalejdoskopie, na starcie XXXIV Ogólnopolskiego Biegu Przełajowego o puchar Winanda Osińskiego stawiły się prawdziwe tłumy. Tegoroczna edycja przyciągnęła rekordową liczbę sportowców, a organizatorzy imprezy na kilka dni przed jej rozpoczęciem zmuszeni byli zamknąć listy startowe, bowiem ilość zgłoszeń wyczerpała wszystkie przewidziane miejsca.
Przypomnijmy, że dokładnie 24 kwietnia 1982 roku w Szczecinku po raz pierwszy rozegrany został Bieg Osińskiego. Teraz, ponad trzydzieści lat po tym wydarzeniu, stał on się największą sportową imprezą w regionie i jedna z największych w kraju. Szczecinecki bieg już na stałe wpisał się do kalendarza krajowych wydarzeń biegowych, zyskując także międzynarodową popularność. Potwierdzeniem tych słów jest rekordowa frekwencja tegorocznej, XXXIII edycji biegu, która odbyła się dziś (niedziela, 23 kwietnia) nad Trzesieckiem.
Punktualnie o godz. 9.30 miało miejsce oficjalne otwarcie imprezy. Chwilę później na płycie stadionu wystartowały pierwsze biegi. Swoich sił na dystansie 400 m spróbowały dzieci z roczników 2009 i 2010, a 500 m przebiegły maluchy urodzone w 2007 i 2008 r. Na 700 m pobiegły maluchy z rocznika 2006, a także na 800 m roczniki 2004 i 2005. Starsi zawodnicy natomiast musieli pokonać dystans 1150 m. Wczesnym popołudniem, na kilkadziesiąt minut przed finałowym biegiem, na starcie stanęli najmłodsi mieszkańcy wraz z rodzicami.
Kilkanaście minut przed godz. 13.00 zawodnicy i kibice przenieśli się na ul. Piłsudskiego, gdzie znajdował się start biegu głównego. Zanim jednak rozpoczęła się najważniejsza tego dnia rywalizacja, uczestnicy – podobnie jak w minionym roku - zostali zaproszeni na taneczną rozgrzewkę. Tym samym nie tylko rozruszali się przed startem, ale też wprawili w wyjątkowo radosny nastrój, kręcąc się i podskakując w rytm muzyki. Po sporej dawce tanecznych endorfin, punktualnie o godz. 13 wystartował bieg główny, w trakcie którego kilkuset zawodników musiało pokonać dystans 10 km.
Najliczniejszą grupę stanowili tu mieszkańcy naszego miasta, z których 226 osób zdecydowało się na udział w XXXIV edycji biegu. Nie zabrakło również zagranicznyc h reprezentantów z Ukrainy, Białorusi, Niemiec oraz Francji. Również przekrój wiekowy był bardzo zróżnicowany. Najstarszy z zawodników, który wziął udział w biegu, ma ponad 70 lat. Z kolei najmłodsza, kilkumiesięczna uczestniczka trasę pokonała… w wózku pchanym przez swojego tatę. Tradycyjnie już na start w biegu głównym zdecydował się burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Tym razem towarzyszyli mu członkowie delegacji z francuskiego miasta Noyelles sous Lens.
Pierwsi zawodnicy, którzy w ekspresowym tempie pokonali całą trasę, nie kazali kibicom długo na siebie czekać. Zwycięzcą tegorocznej edycji Biegu Osińskiego został Andrzej Rogiewicz z Grudziądza, który dobiegł do mety 31 min. i 47 sek. po starcie. Drugi na mecie był Marcin Fehlau (32:03) z Poznania, a trzeci Łukasz Wirkus (30:56) z Lipnicy. Wśród pan z kolei najszybciej wyznaczony dystans pokonały: Olga Krautsova (35:30) z Grodna, Katsiaryna Ptashuk (35:58) z Mińska i Katarzyna Pogłocka (36:55) z Lęborka.
Pełne wyniki biegu dostępne są na stronie http://wyniki.datasport.pl/results2109/
Tekst, montaż: Marzena Góra
Foto: Marzena Góra/ Sławomir Włodarczyk