To było w maju 2010 roku

Był maj 2010 roku. Szczecinek się budował i przygotowywał do obchodów 700-lecia lokacji miasta. Ich początek miała dać uroczysta sesja Rady Miasta. Jak uroczyście, to uroczyście. Radni postanowili sprawić sobie z tej okazji… togi. Ale o tym za miesiąc.

Pierwszego dnia maja na terenie byłego Powiatowego Ośrodka Sportów Wodnych odbyło się otwarcie sezonu wodniackiego. Mieszkańcy Szczecinka mogli podziwiać statek "Księżna Jadwiga" - po remoncie z pokładem słonecznym i wejść na nowy pomost o nazwie "Centrum" przy Liceum Ogólnokształcącym im. ks. Elżbiety. Na Polskim Wale była zabawa i wspólne biesiadowanie.

W maju tamtego roku były mieszkaniec Szczecinka objął najwyższe stanowisko dowódcze w Wojsku Polskim. Szefem Sztabu Generalnego został były zastępca dowódcy szczecineckich dywizji (20 DPanc i 2 DZ) gen. broni Mieczysław Cieniuch.

Nad jeziorem ruszyła budowa ścieżki rowerowej. Szla dla rowerzystów został wytyczony na długości blisko 2500 metrów - od plaży Miejskiej do wzgórza Marientron. Prace terenowe rozpoczęły się od strony Lipowego Potoku.

Miasto ogłosiło przetarg na remont budynku przy ul. Karlińskiej, mającego stać się wkrótce komendą Straży Miejskiej. Ruszyły też prace przy budowie kolejnego budynku mieszkalnego w formule TBS na "powojskowym" osiedlu przy skrzyżowaniu ul. Kosińskiego i Polnej.

W maju Gmina Szczecinek ostatecznie straciła nadzieję, że utracone na rzecz miasta sołectwa Trzesieka i Świątki wrócą "do macierzy" - Wojewoda Zachodniopomorski negatywnie zaopiniował wniosek Rady Gminy o rozszerzenie granic administracyjnych o dzielnice Szczecinka – Świątki i Trzesiekę.

Ratusz kończył budowę placu koncertowego na osiedlu Zachód. To właśnie tam odbyły się letnie koncerty uświetniające jubileusz Szczecinka.

Z krajobrazu miasta definitywnie zniknął legendarny Dom Młodego Robotnika przy ulicy Słowiańskiej. Budynek przeżył niespełna pół wieku. Mało, ale był w opłakanym stanie technicznym i groził zawaleniem. Jako ciekawostkę dodajmy fakt, że działka po DMR wciąż należy do miasta - mimo wielu przetargów do dziś nie udało się go sprzedać.

Jak wspomnieliśmy, tamtej wiosny w Szczecinku inwestycja goniła inwestycję. Rozpoczęły się roboty przy przebudowie skrzyżowania ulic: Słowiańska - Armii Krajowej (powstało rondo). Niebawem ruszyły też prace przy budowie kolejnych dwóch rond - na ul. Koszalińskiej w ciągu DK11, koło sklepu Tesco.

Drogowcy z "generalnej dyrekcji" rozpoczęli też budowę ścieżki rowerowej i ciągu pieszego wzdłuż ul. Narutowicza w ciągu DK 11. Wystartowała również przebudowa skrzyżowania ulic: Wyszyńskiego, Bohaterów Stalingradu i Armii Krajowej. Z krajobrazu Szczecinka miał też zniknąć stojący po sąsiedzku stary budynek mieszkalny. Z kolei na osiedlu Zachód przy zbiegu ulic Kołobrzeskiej i Karlińskiej ruszyła budowa cerkwi prawosławnej.

Ratusz postanowił ustawić na rogatkach miasta specjalne tablice. Wszyscy podróżujący przez Szczecinek dowiedzieli się, że oto miasto świętuje 700 urodziny.

W maju 2010 roku zapadła też ostateczna decyzja, co do wyznaczenia daty i programu uroczystej sesji Rady Miasta. Radni mieli się spotkać w ratuszu, w towarzystwie wielu znamienitych gości, w piątek 18 czerwca. O tym spotkaniu zdarzającym się raz na 700 lat napiszemy w kolejnym odcinku naszych wspomnień "Kartka z kalendarza".

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk