Cisza wyborcza przed wyborami prezydenckimi. Co wolno, a czego nie?
- Aktualności

W niedzielę, 18 maja, odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach 7:00–21:00. Zanim jednak rozpocznie się głosowanie, w nocy z piątku na sobotę, dokładnie o północy (24:00), zakończy się kampania wyborcza. Wraz z jej końcem rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania – czyli do niedzieli do godziny 21:00, o ile żadna z komisji nie zdecyduje o jego przedłużeniu.
Czym jest cisza wyborcza?Cisza wyborcza to czas, w którym obowiązuje zakaz prowadzenia agitacji wyborczej. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, agitacja polega na publicznym nakłanianiu do głosowania w określony sposób – szczególnie na rzecz konkretnego kandydata lub komitetu.
W praktyce oznacza to zakaz organizowania zgromadzeń, manifestacji, pochodów, wygłaszania przemówień oraz rozpowszechniania materiałów wyborczych. Niedozwolone jest także eksponowanie symboli, plakatów czy haseł kojarzonych z kandydatami – zwłaszcza w lokalach wyborczych.
W czasie ciszy można jedynie zachęcać do udziału w samych wyborach, bez wskazywania, na kogo warto oddać głos.
Zakaz publikacji sondażyDo czasu zakończenia głosowania nie wolno również podawać do publicznej wiadomości wyników sondaży – zarówno tych dotyczących przewidywanych rezultatów, jak i zachowań wyborców. Dopuszczalne jest natomiast informowanie o frekwencji wyborczej, co Państwowa Komisja Wyborcza robi dwa razy w ciągu dnia – o 12:00 i 17:00.
Cisza wyborcza również w internecieObowiązujące przepisy dotyczą również internetu. W czasie ciszy wyborczej nie można publikować nowych treści agitacyjnych ani modyfikować już istniejących. Nie trzeba jednak usuwać wcześniej opublikowanych materiałów ani zdejmować rozwieszonych plakatów czy banerów. Należy jednak pamiętać, że nie wolno poruszać się pojazdami oklejonymi materiałami promującymi kandydatów.
Kary za złamanie ciszy wyborczejZłamanie przepisów dotyczących ciszy wyborczej niesie za sobą konsekwencje prawne. Prowadzenie agitacji w tym czasie traktowane jest jako wykroczenie, za które grozi kara grzywny (art. 498 Kodeksu wyborczego). Znacznie surowsze kary przewidziano za publikację sondaży – w tym przypadku jest to przestępstwo, zagrożone grzywną od 500 tys. zł do nawet 1 mln zł (art. 500).