Co widzą kamery monitoringu cz. 21

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 04.05.2017 / Komentarze
Tym razem m.in. niesfornego spacerowicza i "bawiące się" dzieci

Kamery miejskiego monitoringu widzą znacznie więcej, niż mogłoby nam się wydawać. Na co dzień nie zwracamy na nie zbytniej uwagi, jednak warto pamiętać, że czujne oko zawsze ma na nas baczenie. To właśnie dzięki nim nie raz już funkcjonariuszom szczecineckiej Straży Miejskiej oraz policji udało się nie tylko namierzyć, ale i schwytać „rzezimieszków” niszczących miejskie lub prywatne mienie, wszczynających burdy czy zaczepiających innych przechodniów.

Tym razem czujne oko kamery „przyuważyło” niesfornego spacerowicza, który postanowił wybrać się nocną porą na przechadzkę. Nie byłoby w tym zapewne nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jako trasę obrał on… środek ul. Wyszyńskiego. Co ciekawe, wspomniana przechadzka w pewnej chwili przemieniła się w „lot”, kiedy to postanowił zacząć udawać samolot. Chwilę później pewnie nie było mu już tak radośnie. Co prawda udało mu się uniknąć potrącenia przez samochód, ale umknął już przed solidnym kopniakiem zaserwowanym mu przez mężczyznę najwidoczniej nie popierającego takiego zachowania.

Operator miejskiego monitoringu mógł także zobaczyć, że dla dwójki dzieci, które postanowiły spędzić czas na placu zabaw, najlepszą formą „zabawy” okazało się… demolowanie wspomnianego placu. Oko kamery uchwyciło także interwencję strażników miejskich, którzy zajęli się nieprzytomnym mężczyzną leżącym na chodniku. Możemy także podejrzeć fragment szaleńczej jazdy kierowcy fiata, który kilka dni temu postanowił „pobawić” się w bohatera pościgu. Kamery w ostatnich dniach zarejestrowały także – można powiedzieć, ze chyba już tradycyjnie – grupę młodzieży spożywającą alkohol na terenie strefy aktywnego wypoczynku.

Tekst, montaż: Marzena Góra
Foto, video: Straż Miejska w Szczecinku