Co widzą kamery monitoringu cz. 23
- Tv
- Aktualności
Kamery miejskiego monitoringu widzą znacznie więcej, niż mogłoby nam się wydawać. Na co dzień nie zwracamy na nie zbytniej uwagi, jednak warto pamiętać, że czujne oko zawsze ma na nas baczenie. To właśnie dzięki nim nie raz już funkcjonariuszom szczecineckiej Straży Miejskiej oraz policji udało się nie tylko namierzyć, ale i schwytać „rzezimieszków” niszczących miejskie lub prywatne mienie, wszczynających burdy czy zaczepiających innych przechodniów.
Tym razem czujne oko kamery przyuważyło grupkę trzech młodzieńców, którzy w nocy na Mysiej Wyspie „raczyli się” kiełbaskami z ogniska oraz… marihuaną. Operator monitoringu zauważył także bójkę przy ul. Ordona, która dla jednego z jej uczestników skończyła się nie najlepiej, bowiem po otrzymaniu serii ciosów i kopniaków stracił przytomność. Nieco bardziej „rozrywkowo” impreza skończyła się dla innego mieszkańca, który podczas powrotu do domu był „holowany” przez dwóch uczynnych znajomych. Niestety w pewnej chwili coś poszło nie tak, a panowie zwyczajnie „wyłożyli się” na środku Placu Wolności. Szybko jednak się pozbierali i mogli kontynuować swoja wyprawę.
Oko kamery, tym razem tej będącej na wyposażeniu funkcjonariuszy Straży Miejskiej, zarejestrowało także moment ujawnienia pożaru, do którego doszło na osiedlu socjalnym przy ul. Polnej.
Tekst, montaż: Marzena Góra
Foto, video: Straż Miejska w Szczecinku