Co widzą kamery monitoringu cz. 8

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 28.12.2016 / Komentarze
Tym razem czujne oko kamery uchwyciło załatwianie potrzeb na środku chodnika i kolejną bójkę

Kamery miejskiego monitoringu widzą znacznie więcej, niż mogłoby nam się wydawać. Na co dzień nie zwracamy na nie zbytniej uwagi, jednak warto pamiętać, że czujne oko zawsze ma na nas baczenie. To właśnie dzięki nim nie raz już funkcjonariuszom szczecineckiej Straży Miejskiej oraz policji udało się nie tylko namierzyć, ale i schwytać „rzezimieszków” niszczących miejskie lub prywatne mienie, wszczynających burdy czy zaczepiających innych przechodniów.

Czujne oko kamery zauważyło m.in. grupę mężczyzn, którzy stojąc przy ul. Wyszyńskiego, raczyli się procentowymi trunkami. Jakby tego było mało, pęcherz jednego z nich wyraźnie się zbuntował, nakazując swojemu „właścicielowi” oddanie potrzeby ‘tu i natychmiast’. Tym samym jeden z wesołych kompanów, nie zważając na to, ze stoi niemal na środku chodnika w centrum miasta, postanowił załatwić naglącą potrzebę.

Kolejnych „atrakcji” operatorowi monitoringu miejskiego dostarczyła także grupa osób, która dzień przed wigilią postanowiła w pobliżu lokalu Sint Ji wprawić się w „świąteczny” nastrój. Niestety taka forma kontaktu nie okazała się najlepszym wyborem. Na miejscu bójki chwilę później pojawił się patrol straży miejskiej. Na miejscu zastał i wylegitymował tylko dwóch uczestników przepychanek. Reszta „towarzystwa” zdążyła się oddalić.

Tekst, montaż: Marzena Góra