Cześć i Chwała Bohaterom!
- Aktualności

Dziś (niedziela 1.08) punktualnie w godzinę "W" przy dźwiękach syren alarmowych, przy symbolicznej kwaterze żołnierzy Armii Krajowej na Cmentarzu Komunalnym, rozpoczęła się uroczystość poświęcona pamięci Bohaterom Powstania Warszawskiego.
W uroczystości wzięli udział m.in.: poseł na Sejm RP Jerzy Hardie-Douglas, burmistrzowie Maciej Makselon i Dorota Rusin-Hardenbicker oraz radni Sejmiku Zachodniopomorskiego, Rady Powiatu Szczecineckiego i Rady Miasta Szczecinka z przewodniczącymi Katarzyną Dudź i Cezarym Jankowskim, młodzież, harcerze i mieszkańcy Szczecinka. Na uroczystość przybyła również liczna reprezentacja kibiców Legii Warszawa.
O godz. 17 zebrani w skupieniu wysłuchali ryku syren, a gdy umilkły Legioniści odpalili czerwone race i trzykrotnie wznieśli okrzyk: Cześć i Chwała Bohaterom! Wszystko to na tle transparentu z napisem: WARSZAWA PAMIĘTA.
- 63 dni chwały i walki na ulicach niszczonego wybuchami i bombami miasta. 63 dni nadziei na zwycięstwo i pomoc ze strony realnych i pozornych sojuszników. 63 dni łez, potu i śmierci. W końcu 63 dni, które miały i nadal mają olbrzymi wpływ na historię naszego kraju.
1 sierpnia 1944 roku, dokładnie 77 lat temu rozpoczęło się trwające 63 dni Powstanie Warszawskie - mówił gospodarz uroczystości wiceburmistrz Szczecinka Maciej Makselon.
- 63 dni niepodległościowego zrywu Warszawy to niezwykły czas w historii naszego narodu i całej Europy. Czas, w którym garstka słabo uzbrojonych powstańców przeciwstawiła się doskonale wyposażonej i dobrze zorganizowanej niemieckiej machinie wojennej. A sama Warszawa stała się jasnym punktem na zalanej faszyzmem mapie naszego kontynentu.
- I przynajmniej w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku stolica pełna była nadziei na zwycięstwo. Z pewnością wielu z nas potrafi sobie wyobrazić euforię towarzyszącą początkom Powstania. Tym bardziej, że były one poparte sukcesami militarnymi i drobnymi zwycięstwami ze zdezorientowanym i często zaskoczonym wybuchem walk okupantem.
- Nietrudno wyobrazić też sobie determinację powstańców ginących na barykadach w kolejnych dniach powstania, ale także rezygnację i poczucie beznadziei, które musiały towarzyszyć im w momencie jego kapitulacji.
- Ich walka właściwie od samego początku skazana była na niepowodzenie i okupiona została strasznymi stratami. 15 tysięcy poległych żołnierzy Armii Krajowej, kolejne 15 tysięcy wziętych do niewoli, 20 tysięcy rannych – to bilans strat po stronie polskiej. W trakcie powstania zginęło też od 150 do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy.
- Historycy spierają się o merytoryczne argumenty świadczące o słuszności decyzji o wybuchu powstania. Z dzisiejszej perspektywy i 77 lat, które mijają od jego rozpoczęcia wielu z nas trudno wyobrazić sobie, że całe pokolenie może zdobyć się na tak wielką ofiarę. A jednak Powstańcy Warszawscy z takim samym poświęceniem walczyli i ginęli od pierwszego do ostatniego dnia zrywu.
- I właśnie ta nieustępliwa walka, poświęcenie i wiara w zwycięstwo mimo wszystkich przeciwności losu buduje mit Powstania Warszawskiego w naszym narodzie. Bo przecież, to właśnie Polacy, jak chyba nikt inny mają wpisane w swoje DNA wiarę w wychodzenie zwycięsko z beznadziejnych bitew.
- Bitwa pod Grunwaldem, odsiecz wiedeńska Jana III Sobieskiego czy Bitwa Warszawska z 1920 roku, dzięki której o ćwierć wieku udało się odsunąć widmo komunizmu w Europie Zachodniej są na to najlepszym przykładem. I nawet, jeśli tak jak w przypadku Powstańców Warszawskich nie uda się pokonać wroga, to i tak podziwiamy tych, którzy mieli odwagę przeciwstawić się przeważającym siłom okupanta.
- Ta romantyczna historia Powstania Warszawskiego była i jest żywa w naszym narodzie. Jest elementem naszej narodowej spuścizny, do której odwołują się kolejne pokolenia Polaków. Jest w końcu spoiwem, które pozwala nam budować naszą wspólną, narodową tożsamość.
Najlepszym na to dowodem są odbywające się w całej Polsce uroczyste obchody 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Cieszę się, że tradycyjnie już oddajemy hołd Powstańcom także na szczecineckim cmentarzu.
- Dziękuję kombatantom, parlamentarzystom, samorządowcom, ale także harcerzom i uczniom za uczestnictwo w dzisiejszych obchodach. Kibicom warszawskiej Legii dziękuję za oryginalną oprawę tego wydarzenia.
- To niezwykle ważne, że mimo środka wakacji i trwającego w najlepsze lata potrafimy i chcemy być tu dzisiaj razem. To dowód najwyższego szacunku dla Powstańców Warszawskich, za który jeszcze raz Państwu serdecznie dziękuję.
Szanowni Państwo,
Powstańcy Warszawscy, to ludzie, którzy egzamin ze swojej waleczności i poświęcenia zdawali przez 63 długie dni. Wielu z nich oddało życie za sprawę, dla której walczyli. Dla wszystkich najważniejsza i najistotniejsza była wolna i niepodległa Polska. Ich ofiara to prawdziwy wzór patriotycznej postawy, z której czerpać mogą kolejne pokolenia Polaków.
Cześć i chwała Bohaterom!
Zwieńczeniem skromnej, ale bardzo podniosłej uroczystości było złożenie wieńców i wiązanek kwiatów. Spoczęły one u stóp symbolicznej kwatery żołnierzy AK. Zapłonęły też znicze przyniesione przez uczestników uroczystości.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk