Cześć i Chwała Bohaterom!

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 03.08.2022 / Komentarze
Szczecinek oddał hołd żołnierzom Powstania Warszawskiego

Burmistrz Maciej Makselon: Powstanie Warszawskie było i jest lekcją dla nas wszystkich. I jestem przekonany, że nikt z nas nie spodziewał się, że cierpienie i śmierć, które niesie ze sobą wojna tak szybko wróci pod granice naszego kraju. A jednak!

 

Dziś (poniedziałek, 1 sierpnia) punktualnie w godzinę "W" przy dźwiękach syren alarmowych, przy symbolicznej kwaterze żołnierzy Armii Krajowej na Cmentarzu Komunalnym, rozpoczęła się uroczystość poświęcona pamięci Bohaterom Powstania Warszawskiego.

W uroczystości wzięli udział m.in.: poseł na Sejm RP Jerzy Hardie-Douglas, burmistrzowie Maciej Makselon i Dorota Rusin-Hardenbicker, starosta Krzysztof Lis oraz radni Rady Powiatu Szczecineckiego i Rady Miasta Szczecinka z przewodniczącymi Katarzyną Dudź i Cezarym Jankowskim, młodzież, harcerze i mieszkańcy Szczecinka. Na uroczystość przybyła również liczna reprezentacja kibiców Legii Warszawa. 

O godz. 17 zebrani w skupieniu wysłuchali ryku syren, a gdy umilkły Legioniści odpalili czerwone race i trzykrotnie wznieśli okrzyk: Cześć i Chwała Bohaterom! Wszystko to na tle transparentu z napisem: CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM. 

-W 78. rocznicę Powstania Warszawskiego, jak co roku gromadzimy się na szczecineckim cmentarzu, by oddać hołd i cześć wszystkim bohaterom walczącym w 1944 roku na ulicach naszej stolicy. Tym, którzy 1 sierpnia o godzinie 17 wyszli z bronią w ręku i stawili opór okupującym Warszawę wojskom niemieckim. Wielu z nich zginęło, wielu poniosło rany. Ogrom cierpienia dotknął także cywilną ludność naszej stolicy - mówił gospodarz uroczystości wiceburmistrz Szczecinka Maciej Makselon.

- 15 tysięcy poległych żołnierzy Armii Krajowej, kolejne 15 tysięcy wziętych do niewoli i 20 tysięcy rannych. W końcu śmierć od 150 do 200 tysięcy cywilów – to tragiczny bilans 63 dni powstańczych walk w Warszawie. Mieście, które praktycznie przestało istnieć. Systematycznie niszczone przez Niemców będzie podnosiło się z ruin i odbudowywało przez kolejne dziesięciolecia.

Powstanie wybuchło, mimo, że Polacy nie mieli praktycznie żadnych szans na zwycięstwo ze znacznie lepiej wyposażoną armią niemiecką. Morale powstańczej walki, szczególnie w pierwszych dniach zrywu było jednak bardzo silne. A po stolicy niosły się słowa popularnej wtedy pieśni:

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
Za każdy kamień Twój, Stolico, damy krew!
Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
Gdy padnie rozkaz Twój, poniesiem wrogom gniew!

Powstanie Warszawskie, choć militarnie przegrane i okupione krwią tysięcy młodych Polaków, stało się naszym, polskim moralnym zwycięstwem. Swego rodzaju mitem, który miał realny wpływ na losy naszego państwa i narodu po 1945 roku. To m.in. Powstanie Warszawskie dało nam narodową siłę do pokonania komunizmu i odzyskania pełnej niepodległości po 1989 roku. Powstańcy byli i nadal są bohaterami, a ich patriotyczna postawa to przykład dla kolejnych pokoleń Polaków.

Dziś m.in. dzięki poświęceniu powstańców warszawskich możemy żyć w wolnym i niepodległym kraju. Jestem zaszczycony, że razem z Państwem mogę oddawać im hołd. Wszystkim serdecznie dziękuję za przybycie na dzisiejsze uroczystości. Dziękuję kombatantom, parlamentarzystom i samorządowcom. Dziękuję harcerzom i uczniom, ale także kibicom warszawskiej Legii za oryginalną oprawę tego wydarzenia. To bardzo ważne, że możemy być tu wszyscy razem.

Szanowni Państwo,

Powstanie Warszawskie było i jest lekcją dla nas wszystkich. I jestem przekonany, że nikt z nas nie spodziewał się, że cierpienie i śmierć, które niesie ze sobą wojna tak szybko wróci pod granice naszego kraju. A jednak!

Wywołana przez Rosję wojna na Ukrainie każe nam na nowo spojrzeć na kwestię bezpieczeństwa naszego kraju. Bo choć to gwarantowane jest m.in. przez Sojusz Północnoatlantycki, to jednak wojna od pokoleń nie była prowadzona tak blisko polskiej ziemi. Ukraina bestialsko zaatakowana przez rosyjskiego najeźdźcę dzielnie broni się od lutego. I tak, jak 78 lat temu nasi rodacy ginęli na ulicach Warszawy, tak przez ostatnie miesiące Ukraińcy giną na ulicach Charkowa, Mariupola czy Kijowa.

Wojna wróciła do Europy. Rosja przypomniała światu o swoim prawdziwym obliczu. Rosyjscy żołnierze nie tylko toczą wojnę na terenie niepodległego i niezależnego państwa ukraińskiego. Dopuszczają się tam też zbrodni na ludności cywilnej. Gwałcą kobiety i dzieci, a na zajętych trenach prowadzone są wywózki i przesiedlenia. Praktyki takie do tej pory znane były nam tylko i wyłącznie z podręczników historii. Tymczasem okazało się, że nie jest to zamierzchła przeszłość ale straszna teraźniejszość wielu mieszkańców Ukrainy.

Dlatego tak ważna jest nasza solidarność i wsparcie zaatakowanego sąsiada. Polacy, w tym także mieszkańcy Szczecinka celująco zdali w ostatnich miesiącach egzamin z pomocy Ukraińcom uciekającym przed wojną. Potrafiliśmy wykazać się ponadprzeciętną empatią i doskonałą organizacją. Pomagali zwykli ludzie, w pomoc włączały się organizacje pozarządowe, samorządy, cześć działań koordynowana była na szczeblu centralnym. Dzięki temu wspólnie uratowaliśmy wiele matek i dzieci uciekających przed piekłem wojny. Dziś jeszcze raz wszystkim Państwu za tę pomoc serdecznie dziękuję. To wielki dar serce i dowód na to, że potrafimy zjednoczyć się w trudnych sytuacjach.

Musimy jednak pamiętać, że Ukraina i Ukraińcy wciąż potrzebują naszego wsparcia. Zarówno tego udzielanego zwykłym ludziom, jak i tego na poziomie polityki międzynarodowej. Takiego wsparcia, zdecydowanej międzynarodowej reakcji potrzebowali też Powstańcy Warszawscy. W ich przypadku górę na ludzką solidarnością wzięły międzynarodowe interesy mocarstw, w tym przede wszystkim Związku Radzieckiego. Dzisiaj Rosja, która bezpośrednio nawiązuje przecież do spuścizny ZSRR także stara doprowadzić do jak najkorzystniejszego dla siebie końca wojny na Ukrainie. Nie może być na to naszej zgody. Polska i Europa muszą być silne, zjednoczone i zdeterminowane w tej sprawie. I to mimo różnego rodzaju szantaży i rozgrywek prowadzonych przez Rosję Władimira Putina.

Szanowni Państwo,

Jak mówi łacińskie przysłowie: historia jest nauczycielką życia. I z całą pewnością historia walki, którą toczyli Powstańcy Warszawscy może być dla nas cenną życiową lekcją. Jest to także lekcja, dla wszystkich, którzy kreują dzisiaj politykę międzynarodową i decydują o działaniach nie tylko naszego kraju, ale także całej Unii Europejskie. Dlatego jestem przekonany, że 63 dni walki, która rozpoczęła się w Warszawie 1 sierpnia 1944 roku nie poszły i nigdy nie pójdą na marne. Bohaterowie, którzy wtedy walczyli i ginęli za wolną Polskę nie tylko są wciąż żywi w naszej pamięci, ale także dają nieskazitelny przykład kolejnym pokoleniom Polaków i Europejczyków. Pamięć o ich heroicznej walce to nasz patriotyczny obowiązek.

Cześć i chwała Bohaterom!

Zwieńczeniem skromnej, ale bardzo podniosłej uroczystości było złożenie wieńców i wiązanek kwiatów. Spoczęły one u stóp symbolicznej kwatery żołnierzy AK. Zapłonęły też znicze przyniesione przez uczestników uroczystości.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk