Część siedmiolatków w tym roku powtórzy klasę

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.08.2016 / Komentarze
Taką decyzję podjęli niektórzy rodzice uczniów, którzy jako dzieci sześcioletnie rozpoczęły naukę w szkołach podstawowych

Ostatnia reforma oświaty, dotycząca głównie dzieci sześcioletnich, sporo namieszała w placówkach w całym kraju. Przed różnego rodzaju problemami nie uchroniły się także szczecineckie szkoły podstawowe oraz przedszkola.

Przypomnijmy. Lekarstwem na stale pogłębiający się od kilku lat niż demograficzny miała być reforma, której celem było wprowadzenie obowiązku szkolnego od 6 roku życia. W jej wyniku we wrześniu 2014 roku podstawówki przeżyły prawdziwe oblężenie – naukę w szkole rozpoczęły bowiem zarówno 7-latki, jak i dzieci 6-letnie. W 2015 roku kolejny rocznik 6-latków zasilił szeregi uczniów szkół podstawowych. W wyniku tych zmian znacznie zmalała ilość dzieci w przedszkolach, dlatego placówki zaczęły przyjmować 3-latki, których obowiązek przedszkolny nie obejmuje. Jednak po wejściu w życie ustawy znoszącej obowiązek szkolny sześciolatków, w przedszkolach ponownie zrobi się tłoczno, za to podstawówki nieco opustoszeją.

Rodzice 6- i 7-latków sami często przyznają, że już zwyczajnie gubią się w tych wszystkich zmianach, a nerwowa sytuacja i płynące zewsząd sprzeczne informacje zwyczajnie nie ułatwiają im obiektywnej oceny tego, co dla ich dziecka rzeczywiście będzie najlepsze. Rodzice, którzy w minionym roku szkolnym zgodnie z obowiązkiem posłali swoje 6-letnie pociechy do szkół podstawowych, w tym roku mają możliwość podjęcia decyzji o tym, czy dziecko będzie kontynuowało naukę w klasie II, czy może jednak kolejny rok spędzi w pierwszej klasie. W Szczecinku tego typu przypadki nie są plagą, ale się zdarzają.

- Z informacji, jakie otrzymaliśmy od dyrektorów szczecineckich szkół podstawowych wynika, że 19 rodziców postanowiło pozostawić w klasie I swoje dzieci – mówi nam Tomasz Czuk, dyrektor Miejskiej Jednostki Obsługi Oświaty. - Wynika to ze zmiany przepisów oświatowych i ze zniesienia obowiązku szkolnego wobec sześciolatków. 19 uczniów to nie jest zbyt dużo, niemniej jednak jest to autonomiczna decyzja rodziców i musimy ją uszanować – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcie: wikimedia.org