Dekomunizacja na bis

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 20.10.2016 / Komentarze
Ostanie się pomnik czerwonoarmistów. Cmentarze nie do ruszenia

Po skutecznej dekomunizacji nazw ulic, placów czy mostów, nasi parlamentarzyści wzięli się za inne obiekty. Usunięcie z przestrzeni publicznej, m.in. pomników, tablic i znaków przewiduje projekt nowelizacji dot. zakazu propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego.

W Szczecinku ostały się nam jeszcze "podejrzane" ulice: 28 Lutego propagująca sowiecką datę zdobycia Neustettin oraz Władysława Cieślaka, żołnierza Wojska Polskiego, który ustawiał pierwszy słup graniczny nad Odrą. Wszak to żołnierz "przeklęty". Jak długo wspomniane ulice się utrzymają, jeszcze nie wiadomo?

Wiadomo natomiast, że pod przyszła ustawę dekomunizacyjną bis podlegać będzie tablica poświęcona pamięci żarliwej działaczki komunistycznej, pierwszej szefowej Związku Walki Młodych, Hanki Sawickiej. Tablica do dziś (odsłoniła ją "młodzież Miasta Szczecinka" 19 marca 1954 roku) prezentuje się na budynku przy skrzyżowaniu ulic: Limanowskiego i Rzemieślniczej.

To nie wszystko. Z krajobrazu Szczecinka może też zniknąć odsłonięty w połowie lat 50. ubiegłego stulecia pomnik (przez mieszkańców zwany "kamieniem") na skwerze pomiędzy ulicami: Klasztorna i 28 Lutego. Powód? Czci pamięć "niesłusznych" żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego, zdobywających Wał Pomorski w lutym 1945 roku.

W przydrożnym żywopłocie przy ul. Cieślaka "schował" się skromny obelisk poświęcony podpułkownikowi Władysławowi Cieślakowi (jego czyn opisaliśmy wyżej).

Czy coś jeszcze w Szczecinku znajdziemy? To się wkrótce okaże. Wszak tablic stawianych i wieszanych w okresie PRL-u ci u nas dostatek.     

Projektowana nowelizacja tzw. ustawy dekomunizacyjnej przewiduje utworzenie mechanizmów prawnych, które pozwolą na usunięcie z przestrzeni publicznej budowli gloryfikujących ustrój totalitarny. Co prawda, te kwestie porządkuje już ustawa z 1 kwietnia br. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

Jednak "zapomniano" w niej o zapis nakazującym usunięcie z przestrzeni publicznej obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, takich jak pomniki, obeliski, popiersia, tablice pamiątkowe, napisy i znaki. Do tej listy dodano też nazwy "niesłusznych": osiedli, szkół, przedszkoli, szpitali, placówek opiekuńczo-wychowawczych, instytucji kultury, instytucji społecznych a także kopców, kolumn, rzeźb, posągów, kamieni pamiątkowych czy płyt pamiątkowych.

Ostatnio jeden z mieszkańców Szczecinka zażądał (mimo zapowiedzi jego petycja nie trafiła do biura Rady Miasta) zmiany napisu na pomniku poświęconym żołnierzom Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego poległych w walkach o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej w 1945.

Niestety, spotka go zawód. Otóż zgodnie z projektowaną nowelizacją przepisom dotyczącym usuwania obiektów budowlanych propagujących totalitaryzm nie będą podlegać groby, miejsca pochówku, a w szczególności cmentarze wojenne.

Dekomunizacja bis będzie kosztować. Projekt uchwały zakłada jednak, że wszelkie koszta związane z usuwaniem totalitarnych obiektów pokryje Skarb Państwa.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk