Do autobusu wsiadamy coraz chętniej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 25.01.2016 / Komentarze
Miejski przewoźnik podsumował miniony rok i zdradził plany na kolejne miesiące

Miniony rok był bardzo istotny dla szczecineckiej Komunikacji Miejskiej i niejako pozwolił określić przewoźnikowi dalszy kierunek działań oraz strategię rozwoju. Poczyniono m.in. pierwsze kroki prowadzące do wymiany części wysłużonego już taboru na nowy, a przy okazji bardziej ekologiczny i zapewniający pasażerom większy komfort podczas jazdy. Mowa oczywiście o przygotowaniach do zakupu autobusów zasilanych energią elektryczną. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku na ulice Szczecinka wyjedzie dziesięć tego typu pojazdów.

Jednak to nie jedyne zmiany, jakie zaszły w KM. W ciągu dwunastu ostatnich miesięcy przewoźnik odnotował również spory sukces jeśli chodzi o liczbę mieszkańców korzystających z jego usług. Jak wynika z przeprowadzonych badań, w 2015 roku ilość pasażerów poruszających się po mieście autobusami, zwiększyła się o blisko 1/3 w porównaniu do roku 2014.

- Ten rok był nieco inny, niż wcześniejsze lata, z kilku przyczyn – mówi nam Tomasz Merk, prezes zarządu Komunikacji Miejskiej. – W lutym ubiegłego roku dokonano zmian w taryfie. Wróciły darmowe przejazdy dla seniorów, a także wprowadziliśmy bilet sieciowy dobowy. W związku z tym zmieniła się także pewna mobilność mieszkańców. Wiosną oraz jesienią przeprowadziliśmy badania potoków pasażerskich. Na ich podstawie zauważyliśmy, że znacznie zwiększyła się ilość osób korzystających z naszych usług.

- Z badań tych wynika, że mamy ponad 30 proc. więcej pasażerów w autobusach. Przybyło nam ok. 22 procent seniorów, którzy skorzystali z możliwości bezpłatnych przejazdów. Pozostałe kilkanaście procent więcej pasażerów to mieszkańcy, którzy przemieszczają się po Szczecinku korzystając z biletu dobowego. Wykorzystanie tego biletu szacujemy, uśredniając, na ponad trzy razy w ciągu doby – kontynuuje nasz rozmówca. – Nie przełożyło się to co prawda na zwiększone przychody z tytułu sprzedaży biletów, ale też nie taki był cel tych zmian. Zależało nam na tym, aby zwiększyć mobilność mieszkańców za pomocą miejskiej komunikacji. Dzięki temu ludzi w autobusach jest więcej i to nas cieszy.

Na strategię działania spółki wpłynęła także niełatwa konkurencja, która pojawiła się w mieście. Przewoźnik, prowadzący także stację paliw – podobnie jak pozostali właściciele tego typu punktów - musiał zweryfikować i obniżyć swoje ceny. Powód? Szczecineckim rynkiem paliw wstrząsnęło pojawienie się stacji oferującej niezwykle niskie ceny paliwa. – Każda firma, która sprzedaje w naszym mieście paliwo, dosyć mocno to odczuła. Był to jeden z czynników, który bezpośrednio wpłynął na sytuację spółki w minionym roku i w znacznym stopniu nas determinował – przyznaje prezes KM.

Nowy rok dla Komunikacji Miejskiej również zapowiada się burzliwie. To przede wszystkim za sprawą planów wymiany części autobusów na te zasilane energią elektryczną. Spółka ogłosiła już przetarg na budowę stacji zasilającej dla nowych pojazdów. W najbliższych miesiącach trwać będą także testy kolejnych autobusów, których wyniki pozwolą zdecydować o wyborze najkorzystniejszej i optymalnej oferty. Jednym z zadań na najbliższych dwanaście miesięcy jest również planowany od ubiegłego roku remont stacji paliw. Niewykluczone, że zmodyfikowany zostanie także rozkład jazdy autobusów.

- Jeśli chodzi o rozkłady jazdy, nie będą to jakieś wielkie zmiany. Odbyliśmy z firmą zajmującą się inżynierią ruchu spotkanie, którego tematem była mobilność w naszym mieście. Pewne rzeczy chcielibyśmy zmodyfikować. Nie mamy obecnie takich typowych szczytów – porannego i popołudniowego. Jest to związane z tym, że w Szczecinku działa wiele firm, które przewożą pasażerów nie tylko spoza miasta, ale też już w mieście zachowują się jak miejska komunikacja, zatrzymując się na wszystkich przystankach. Takie zachowanie firm zewnętrznych powoduje, że mamy zbyt duże zagęszczenie pojazdów w zatokach autobusowych. Często dochodzi do sytuacji, kiedy autobusy zwyczajnie nie mieszczą się już w zatoce i tym samym blokują ruch. Chcielibyśmy, w ramach naszych kompetencji, to zmienić. Wiemy, że w starostwie trwają prace nad planem transportu dla powiatu. Myślę, że ta sytuacja też w jakiś sposób wpłynie na pewne regulacje i zmniejszenie tłoku w mieście. To jest dla nas bardzo istotne – dodaje nasz rozmówca.

Przewoźnik planuje także wprowadzenie istotnych zmian, jeżeli chodzi o taryfę. Tym samym w ofercie pojawi się także propozycja biletów 30-dniowych, tygodniowych oraz wakacyjnych (więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Komunikacja Miejska: W tym roku czeka nas biletowa rewolucja” http://miastozwizja.pl/komunikacja-miejska-w-tym-roku-czeka-nas-biletowa-rewolucja).

Tekst, zdjęcie: Marzena Góra