Dr. Bee deklaruje zatrudnienie wszystkich pracowników produkcji

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 19.09.2017 / Komentarze
Burmistrz: Inwestor twierdzi, że do końca roku zatrudni praktycznie całą załogę, która pracowała w "Słowiance"

W drugiej połowie sierpnia w ratuszu odbyło się spotkanie burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa i syndyka masy upadłościowej CSI „Słowianka” Sławomira Czarneckiego z potencjalnym inwestorem chcącym ponownie uruchomić w Szczecinku produkcję wyrobów cukierniczych - firmą Dr. Bee z Olsztyna. Obecność Dr. Bee w Szczecinku stała się faktem. Firma otrzymała zgodę na dzierżawę części zakładu. Umowa została podpisana na okres roku z prawem pierwokupu. Jednak wciąż wśród pracowników „Słowianki” panował niepokój o ich dalszą przyszłość i miejsca pracy. Tymczasem burmistrz ponownie spotkał się z inwestorem, który złożył deklarację zatrudnienia niemal całej dotychczasowej załogi zakładu.

- Firma zatrudniła już kilkadziesiąt osób – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - To, co najbardziej mnie cieszy to to, że inwestor twierdzi, że do końca roku zatrudni praktycznie całą załogę, która tu pracowała, nie mówiąc o pracownikach umysłowych. Tutaj takich przyrzeczeń nie ma. Ale nam głównie chodzi o ludzi, którzy pracowali przy produkcji czy w magazynach, którzy mają orzeczenia o niepełnosprawności i których właściwie całe życie bardzo często było związane ze Słowianką. I w momencie, kiedy oni stracą pracę, właściwie nie mają żadnej szansy na to, żeby gdzieś na terenie Szczecinka znaleźć nową posadę czy się przekwalifikować. Dlatego też jest bardzo dobra wiadomość. Wszystko wskazuje na to, że Dr. Bee swój zakład, który ma w Olsztynie, w  całości przeniesie do Szczecinka. Ma też zwiększyć asortyment swoich wyrobów, więc wszystko wskazuje na to, że problem z zatrudnieniem będzie rozwiązany.

- My, jako miasto, wbrew opiniom hejterów nie mamy wpływu na to, co się dzieje w „Słowiance”. Burmistrz nie ma żadnego przełożenia na to, że „Słowianka” plajtuje, czy ma się dobrze, czy eksportuje, czy importuje towary, czy zwiększa bądź zmniejsza zatrudnienie. To jest autonomiczny zakład, który popełnił prawdopodobnie pewne błędy i to spowodowało, że musiał ogłosić upadłość. Syndyk masy upadłościowej zaczął szukać firmy, która by przejęła tę część zorganizowaną zakładu, czyli te nowe hale i zapewnił zatrudnienie. Z kilku ofert wybrał Dr. Bee

– Dr. Bee wbrew temu, co niektórzy twierdzą i nagłaśniają nie jest - jak mi się wydaje, bo też to sprawdzałem – żadną firmą „przywiezioną w teczce”, która przychodzi tu spekulować na majątku „Słowianki”. Tak mi się, podkreślam,  przynajmniej wydaje. Za tą firmą stoją inne firmy, także mają oni niezbędny kapitał obrotowy i  są w stanie m.in. zainwestować bardzo szybko w poprawienie infrastruktury – dodaje nasz rozmówca.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Dr. Bee/S. Włodarczyk