Duńczycy dają pracę

W ubiegłym tygodniu w Szczecinku powtórnie przebywali przedstawiciele duńskiej firmy meblarskiej Tvilum. Wszystko po to, by spotkać się z władzami powiatu i szefostwem Powiatowego Urzędu Pracy. Cel? Ustalenie zasad i możliwości wsparcia utworzenia miejsc pracy w nowej fabryce, która rozpocznie produkcję w ramach Szczecineckiego Klastra Meblowego, w lipcu br.

Co ustalono? Przede wszystkim działania, które mają doprowadzić do zorganizowania giełdy pracy i wyłonienia grupy przyszłych pracowników duńskiego potentata meblowego. Kandydaci na przyszłych "meblarzy", rzecz jasna, zostaną wcześniej przeszkoleni. Specjalistyczne kursy w tym zakresie odbywać się będą w Szczecinku. Jednak, o ile firma zdecyduje inaczej, także w duńskim Faarvang. Tam właśnie siedzibę ma firma Tvilum.

W czasie spotkania ustalono, że giełda pracy, po wcześniejszym przedstawieniu propozycji przez Tvilum, zostanie przeprowadzona w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczecinku, w marcu br. Szkolenia ruszą trzy miesiące później - w czerwcu, zaś uruchomienie pierwszych linii montażowych w Szczecineckim Klastrze Meblowym planowane jest na lipiec br.

Zgodnie z zapowiedziami przedstawiciela duńskiej firmy Jorgena Iversena, który gościł w Szczecinku 13 stycznia, na początek w szczecinecko-duńskiej fabryce mebli powstanie 80 miejsc pracy. Pierwsze ciągi produkcyjne Tvilum zlokalizowane zostaną w 4-hektarowej hali przy ul. Waryńskiego.

W czasie styczniowej konferencji prasowej zakończonej podpisaniem stosownego porozumienia, burmistrz Jerzy Hardie-Douglas wyraził przekonanie, że w niedalekiej przyszłości w nowej fabryce mebli w Szczecinku powstanie nawet kilkaset miejsc pracy.

Produkcyjna siedziba Duńczyków nad Trzesieckiem to następstwo kilkunastomiesięcznych starań władz samorządowych Szczecinka. Jak ujawnił burmistrz w rozmowie z "Miastem z Wizją", pierwsze rozmowy z szefostwem Tvilum rozpoczął już rok temu.

- Na początek Duńczycy zainwestują w Szczecinku około 6 mln euro - podkreślił burmistrz.

Z kolei Jorgen Iversen ujawnił m.in., że początkowo na zatrudnienie w duńskiej firmie może liczyć 80 osób. - Z każdą nową linią produkcyjną tych miejsc pracy będzie przybywać o około 20-40 pracowników, zarówno biurowych jak i tych, którzy bezpośrednio pracują na liniach produkcyjnych - mówił m.in. gość z Półwyspu Jutlandzkiego.

Tvilum wytwarza meble do samodzielnego montażu w trzech zakładach produkcyjnych w środkowej Danii, w których zużycie płyty wiórowej równa się 23 km dziennie. Siedzibą firmy jest Faarvang, stanowiący również lokalizację jej największego zakładu produkcyjnego oraz centrum dystrybucji. Jako firma globalna Tvilum posiada oddziały w: USA, Rosji, Dubaju, Ameryce Południowej, Australii oraz w kilku innych lokalizacjach w Europie. Od 2013 roku Tvilum jest własnością amerykańskiej Revolution Capital Group. W Danii meble powstają w trzech fabrykach. Zatrudnionych jest w nich około 800 pracowników.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk/Tvilum