Dwie panie się pokłóciły, a bezdomny nie chciał do schroniska

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażnicy podjęli 110 interwencji wobec 122 osób.

- W tym 25 podjętych interwencji przez nasze patrole dotyczyło zdarzeń zarejestrowanych przez monitoring miejski - mówi "Miastu z Wizją" zastępca Komendanta SM Jolanta Siemaszko.

W piątek (21.05) około godz. 16 patrol interweniował na ul. 28 Lutego, gdzie operator monitoringu miejskiego ujawnił spożywanie alkoholu przez grupę osób - dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Za zakłócanie porządku publicznego na wszystkich zostaną sporządzone wnioski do sądu o ukaranie.

Nieco ponad 3 godziny później do dyżurnego komendy SM wpłynęła informacja o mężczyźnie leżącym na chodniku przy ulicy Polnej. Patrol udał się na miejsce zdarzenia. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Strażnicy dobudzili go i nakazali mu iść do domu.

W sobotę (21.05) po godz. 21 dwie kobiety zakłócały porządek spożywając alkohol. Obie panie były agresywne i obrzucały się wzajemnie wulgaryzmami. Po zakończonej interwencji kobiety zostały poinformowane o skierowaniu na nie wniosku do sądu o ukaranie.

Półtorej godziny później przy ul. Bohaterów Warszawy operator monitoringu zauważył grupę osób spożywających alkohol. Na miejscu zdarzenia strażnicy zastali trzech mężczyzn zakłócających porządek publiczny. W związku z ich zachowaniem sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

W niedzielę (22.05) przed godz. 17 na deptaku przy ul. 28 Lutego na ławce spał mężczyzna. Podczas interwencji okazało się, że jest to znany z wielu wcześniejszych interwencji bezdomny. Strażnicy obudzili go, było od niego czuć alkohol, był pijany. Godzinę później, ten sam człowiek znowu leżał na ławce. Strażnicy zaproponowali mu pomoc i przewiezienie do ośrodka dla bezdomnych. Jednak ten zdecydowanie odmówił jakiejkolwiek pomocy.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk