Expresy nie wjadą na linię Szczecinek - Słupsk

Co rusz w mediach powraca "legendarny" już remont linii kolejowej Szczecinek - Miastko - Słupsk. Zrewitalizowany kosztem 160 mln zł szlak w najbliższej przyszłości nie zostanie zelektryfikowany i nie przyjmie tym samym pociągów Intercity. Powodem jest nie ujęcie tej trasy w planie transportowym, a także kwestia potencjału obecnej trasy, pomiędzy Szczecinkiem, a Słupskiem przez Koszalin.

Jak tłumaczy resort infrastruktury, obecna trasa ma 9-krotnie większy potencjał, z racji przebiegu przez Koszalin. Dodatkowo, gdyby rozbić obecne połączenia na dwie trasy, zarówno przez Białogard, jak i Miastko, to Koszalin straciłby znaczną ilość połączeń dalekobieżnych w kierunku Piły i Poznania i byłby w dużo gorszej sytuacji niż Słupsk. Resort uważa więc, że obsługa kolejowa Miastka, czy Korzybia powinna być w pierwszej kolejności zapewniona pociągami regionalnymi, z możliwością przesiadki na połączenia dalekobieżne w Słupsku i Szczecinku.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że po linii 405, na odcinku od Szczecinka do Słupska, mimo modernizacji i wydania ponad 160 mln zł kursują codziennie 4 pary pociągów regionalnych! 5 para zaczyna i kończy swój bieg w Miastku. Jest to niebywale uboga oferta, jak na nowo zmodernizowaną linię.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk