Gdańsk rozprawia się z "obszczymurkami". Urzędnicy malują mury antymoczową farbą

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 14.08.2015 / Komentarze
Sikanie po murach, często również tych zabytkowych, to prawdziwa plaga polskich miast.

Gdańsk wypowiedział wojnę problemowi obsikanych murów. Urzędnicy znaleźli świetny sposób na tych, którym nie chce się szukać toalety. Specjalna farba odbijająca mocz, ma szansę skutecznie odstraszyć miejskich "obszczymurków" i przekonać ich, że najlepszym miejscem na uporanie się z fizjologiczną potrzebą są toalety.

 
Wcześniej na podobny pomysł wpadły władze dzielnicy czerwonych latarni w Hamburgu, gdzie skala zjawiska zaczęła doskwierać mieszkańcom. Nie pomagały zakazy ani groźby grzywny, postanowiono więc inaczej rozprawić się z amatorami sikania po murach. To właśnie tam po raz pierwszy budynki, które służyły mężczyznom za toalety zostały pomalowane farbą hydrofobową.
 
 
Za naszą zachodnią granicą antymoczowa farba pomogła. Urzędnicy z Gdańska twierdzą, że odkąd zaczęli jej używać, zwolennicy sikania po murach stracili rezon i wolą znaleźć sobie ubikację, niż chodzić w mokrych nogawkach. – Oczywiście nie wyeliminowała całkowicie problemu z moczem, ale wyraźnie zmniejszyła jego skalę – powiedział "Newsweekowi" Jakub Żelazny, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Gdańska ds. Śródmieścia.
 
Zdaniem urzędnika, świadomość tego, że mury są pomalowane specjalną farbą ma nie tylko praktyczne zastosowanie, ale wpływa na psychikę miejskich wandali. – Farba daje efekt psychologiczny. Wielu ludzi dzięki jej działaniu miało zmoczone spodnie. I ostrzegają znajomych – podkreśla Żelazny. Wieść o specyfiku szybko rozeszła się też po innych miastach, które wypytują urzędników z gdańskiego ratusza o efekty ich kampanii. Wszystko wskazuje na to, że w ślady Gdańska pójdą też niebawem inne samorządy, które borykają się z uciążliwymi "obszczymurkami". 
 
Źródło: Newsweek 
Zdjęcia: 
IG St. Pauli / youtube.com