Głośno walczyli o prawa kobiet
- Tv
- Aktualności
W całym kraju od kilku tygodni trwa akcja mająca na celu zbiórkę podpisów przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety” pod projektem ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie. W projekcie tym zawarte zostały propozycje zmian oraz jasne określenie przepisów dotyczących m.in. zabiegów przerywania ciąży, edukacji dotyczącej seksualności i życia w rodzinie czy klauzuli sumienia, na którą powołują się niektórzy lekarze.
Zbiórka podpisów odbywa się również w Szczecinku. Jednocześnie we wtorek, 3 października w centrum miasta grupa mieszkańców przyłączyła się także do odbywającego się w całym kraju protestu przeciwko obecnie obowiązującemu prawu i popierającemu zmiany, jakie wprowadzałaby nowa ustawa. Wiadomo już, że organizatorom zbiórki już tydzień temu udało się zebrać wymagane 100 tys. podpisów gwarantując, że projekt ten trafi do Sejmu. W Szczecinku swój podpis złożyło ponad 600 mieszkańców.
„Czarny wtorek” w Szczecinku przyciągnął na Plac Wolności także przeciwników proponowanych zmian - w tym samym miejscu i czasie odbyła się także kontrmanifestacja zorganizowana przez osoby skupione wokół fundacji PRO - Prawo do życia. Tradycyjnie już towarzyszyły im transparenty ukazujące ciało nienarodzonego dziecka, a całości dopełniał komunikat płynący z głośnika. Podobnie jak podczas ubiegłorocznego protestu, tak i tym razem postanowili oni zagłuszyć mieszkańców biorących udział w proteście.
Głośny, zapętlony komunikat mający odnosić się do sumienia i emocji przypadkowych przechodniów rozbrzmiewał głośno na placu na długo przed rozpoczęciem protestu w ramach „Czarnego wtorku”. To jednak, jak i widniejące na transparencie zdjęcie martwego płodu, podobnie jak w minionym roku – sądząc po licznych komentarzach przechodniów potępiających obnoszenie się z tego typu zdjęciami w miejscach publicznych - przyniosły raczej efekt odwrotny do zamierzonego, wywołując niesmak wśród osób, które w tym czasie pojawiły się w centrum miasta.
Jakie najważniejsze kwestie reguluje projekt wspomnianej uchwały? O tym szerzej pisaliśmy w artykule "Nie jesteśmy za aborcją. Jesteśmy za wolnym wyborem kobiet".
Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra