Huk silników i ryk klaksonów. Motocykliści rozpoczęli sezon

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.05.2017 / Komentarze
Tegoroczny sezon w Szczecinku zainaugurowało blisko dwustu motocyklistów, którzy spotkali się na wspólnym nabożeństwie na Placu Kamińskiego

To już niemal tradycja, że na początku maja przez jeden dzień od rana na ulicach naszego miasta można co chwilę usłyszeć huk silników i ryk klaksonów. Zawsze oznacza to tylko jedno – szczecineccy motocykliści kolejny raz z hukiem rozpoczynają sezon. Nie inaczej było również dziś (6.05). Miłośnicy ryczących jednośladów kolejny raz wspólnie świętowali nadejście cieplejszych dni, choć trzeba przyznać, że pogoda póki co jednak ich nie rozpieszcza.

Podobnie jak w poprzednich latach, także i tym razem Szczecinecka Grupa Motocyklowa wraz z członkami Ole Karter Klub spotkali się na mszy świętem. Tym razem jednak nabożeństwo odbyło się nie w kościele, ale na Placu Kamińskiego. Po jego zakończeniu tradycyjnie miało miejsce poświecenie maszyn.

- Nie mogło nas tu dziś zabraknąć – mówi nam Adam, jeden z uczestników spotkania. – Kiedyś nie było takich wydarzeń, po prostu wsiadało się na motocykl i jeździło. Teraz jest bardziej odświętnie. Można się spotkać, zobaczyć dawno niewidzianych znajomych i oczywiście porozmawiać o motocyklach.

- Liczyliśmy na fajną pogodę, jak to było rok temu, a mamy jednak deszcz. Ale to nic. Nie raz człowieka złapała ulewa gdzieś na trasie, więc jesteśmy zahartowani – dodaje Szymon, który motocyklami, jak sam przyznaje, pasjonuje się od dziecka. – Miłością do nich zaraził mnie mój dziadek. I tak zostało. Cieszę się, że w naszym mieście jest tak dużo osób z podobną „zajawką”. Zawsze można się spotkać, wymienić doświadczeniem. Lubię takie spotkania w większym gronie, bo zawsze oglądam motocykle innych osób. Akurat przymierzam się do zmiany, więc dziś jest dobra okazja, żeby się rozejrzeć.

Przypomnijmy, że przez wiele lat szczecineccy (i nie tylko) motocykliści spotykali się na przed ratuszem. Jednak w minionym roku – ze względu na trwające na Placu Wolności prace budowlane – impreza przeniosła się właśnie na plac przy ul. Mickiewicza. W tym roku na miejsce spotkania pasjonaci jednośladów również wybrali Plac Kamińskiego. Jednak był to tylko wstęp do tego, co będzie się działo przez resztę dnia. Po nabożeństwie motocykliści tradycyjnie przejechali ulicami Szczecinka, a cała impreza przeniosła się impreza przeniosła się m.in. do Gwdy Wielkiej, gdzie na corocznym pikniku motocykliści będą bawić się wspólnie do późnej nocy. Dodajmy, że tego dnia sezon w Szczecinku zainaugurowało blisko dwustu motocyklistów, wśród których było także wielu przyjaciół i znajomych również z innych miejscowości.

Tekst, foto: Marzena Góra