Jest budowa, są utrudnienia, będzie ich więcej

O tym, że wiadukt nad torami kolejowymi na szlaku Szczecinek - Białogard, prowadzący na Bugno i dalej do Gałowa, Trzcinna i Sporego zostanie wyburzony, piszemy dość często.

Generalny wykonawca inwestycji budowy obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej S11 - firma "Eurovia" zapowiada zamknięcie wiaduktu już od lipca. "Najnowszym" terminem był poniedziałek 18 września. Jednak wiadukt wciąż jest udostępniony dla ruchu kołowego. Powód? Wpierw trzeba zakończyć przeprawę przez tory dla pieszych i rowerzystów. Roboty dobiegają właśnie końca i prawdopodobnie w tym tygodniu wiadukt zostaniem wyłączony z ruchu. Na dłużej niż rok.

Szefowie firm na Bugnie oraz mieszkańcy Bugna, Gałowa i Trzcinna są zaniepokojeni stanem technicznym objazdu - starą ulicą Koszalińską. W tej sprawie interweniowali u burmistrza.

 - Do tej pory budowa obwodnicy przebiegła bezkolizyjnie, ale wreszcie doszliśmy do momentu, gdzie zaczynają się "schody" - mówi "Miastu z Wizją" Jerzy Hardie-Douglas.

- To trudna inwestycja. Przecina tory kolejowe, drogi krajowe, są robione estakady, wiadukty. To zaburza nasze normalne, codzienne życie. Na budowie obwodnicy wyprowadzającej z centrum miasta ruch kołowy wszystkim nam bardzo zależało. Jednak tak jak przebudowa ulic w centrum miasta, tak i budowa obwodnicy wiąże się z pewnymi utrudnieniami. One są związane m.in. z zamknięciem wiaduktu na Bugno. "Eurovia" wyznaczyła nam objazd - po starej ulicy Koszalińskiej. Pojawił się tam kłopot, ponieważ ten objazd przy samej DK11 został całkowicie zalany wodą (problem został już usunięty, objazd na całej długości jest przejezdny - dop. red.). Po monitach nie tylko mieszkańców, ale też dyrektorów firm, m.in. "Telzasu", udałem się na ten objazd, gdzie rozmawiałem z przedstawicielami inżyniera kontraktu. Tam dowiedziałem się, że przyczyną takiego stanu rzeczy było zatkanie się przepustu pod drogą krajową nr 11. Ten przepust został już udrożniony, a ostry zakręt poszerzony.

Jak ujawnił nam burmistrz niebawem zostanie zamknięty przejazd przez tory w ciągu ulicy Słupskiej na DK20.

- To drugi węzeł, który spowoduje utrudnienia - mówi Jerzy Hardie-Douglas. - Będą objazdy, będą się ludzie denerwować. Nie jesteśmy w stanie na to poradzić. Oczywiście, miasto nie odżegnuje się od konieczności koordynowania tych działań, mimo, że nie my jesteśmy inwestorem. Stroną jest wyłącznie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawca inwestycji, czyli "Eurovia". Natomiast my się poczuwamy do reprezentowania mieszkańców i za każdym razem, gdy dostajemy sygnał, że coś się dzieje nieprawidłowego, natychmiast interweniujemy u wykonawcy. Wszystko po to by budowa obwodnicy była dla mieszkańców Szczecinka jak najmniej uciążliwa.  

Wracając do wiaduktu prowadzącego na Bugno i dalej, zostanie on wyburzony. Piesi i rowerzyści będą mogli dostać się na Bugno przejściem przez tory zlokalizowanym vis a vis wschodniej pierzei budynku Powiatowego Urzędu Pracy.

Jak poinformowała "Eurovia", z nowego wiaduktu mającego połączenie z droga ekspresową S11 będziemy mogli skorzystać od 30 listopada 2018 roku.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk