Jeziora i stawy będą pełne ryb

Władze naszego miasta od wielu już lat dokładają wszelkich starań, aby nie tylko dbać o kondycję naszego jeziora, ale także zapewnić wędkarzom – zarówno mieszkańcom Szczecinka, jak i przyjezdnym gościom – możliwość cieszenia się w pełni swoim hobby. W tym celu zawsze przed rozpoczęciem sezonu wędkarskiego odbywa się zarybianie okolicznych akwenów wodnych. Nie inaczej będzie również i tym razem.

- Jak co roku Urząd Miasta finansuje zarybianie jezior Trzesiecka i Wilczkowa – mówi Mariusz Getka, prezes Szczecineckiej Lokalnej Informacji Turystycznej. - W tym roku również wpłynie do tych wód ryb za 80 tys. zł. To będzie szczupak, sandacz, lin i węgorz. Gatunki bardzo cenne. O tym, jak istotne są zarybienia przekonywać nie trzeba. Wędkarze wiedzą, że tam, gdzie nie ma zarybień, tam po prostu nie ma ryb. Zaangażowanie miasta od wielu lat w rewitalizację jeziora Trzesiecko skutkuje tym, że te ryby tutaj są, pomimo olbrzymiej presji wędkarskiej, jaka jest na tym jeziorze.

Okazuje się, że w tym roku również mniejsze akweny wodne, znajdujące się na terenie naszego miasta, nie zostaną pominięte, a pasjonaci wędkarstwa będą mogli oddawać się swojemu hobby również w innych miejscach.

- Nie skupiamy się tylko na tych jeziorach. Rada osiedla Kopernika chce zarybić staw znajdujący się w rodzinnej strefa wypoczynku. To miejsce również jest poddane olbrzymiej presji wędkarskiej, ponieważ jest to małe oczko wodne, a wędkuje tam wiele osób. Z kolei okręg koszaliński PZW na ostatnim spotkaniu, które odbyło się w ratuszu z władzami naszego miasta, zadeklarował, że zarybi stawy koło straży pożarnej, czyli nasze szczecineckie „wapna”, które są w ich użytkowaniu jeżeli chodzi o rybactwo. Myślę więc, że nasi wędkarze nie będą mieli na co narzekać – dodaje Mariusz Getka. /zr/