Kup mieszkanie jeszcze w tym roku

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.03.2016 / Komentarze
Od 1 stycznia 2017 roku miasto sprzeda lokum za połowę jego wartości

Na ostatniej (zwyczajnej) sesji Rady Miasta radni podjęli uchwałę dot. nowych zasad udzielania bonifikaty na wykup mieszkań komunalnych. Na dotychczasowych zasadach - z wyższą bonifikatą - swoje lokum będzie można kupić tylko do końca tego roku.

Czy obniżenie wysokości bonifikaty nie zahamuje procesu kupowania mieszkań przez dotychczasowych najemców? O to zapytaliśmy burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa.

- Absolutnie się tego nie obawiam - podkreśla burmistrz. - To czy mieszkanie się sprzedaje czy też nie jest jakby rzeczą wtórną. My od wielu, wielu lat prowadzimy politykę przekazywania mieszkań komunalnych do spółki ZGM-TBS. W tej chwili proporcje są takie, że 90 proc. budynków jest już w ZGM, natomiast 10 proc. czy nawet mniej zostało "przy mieście".

Jak powiedział nam burmistrz, żeby przekazać budynek, który należy do miasta - do spółki ZGM-TBS, trzeba przejść dość skomplikowaną procedurę.

- Przede wszystkim trzeba zapytać każdego lokatora czy chce zmienić właściciela - mówi J. Hardie-Douglas. - To, co prawda dla ludzi żadna różnica, bo zasady najmu są takie same, np. opłata za czynsz czy też warunki sprzedaży mieszkania. Później tego lokatora trzeba się zapytać czy chce swoje mieszkanie kupić. Ponieważ część mieszkańców przebywa za granicą, trudno ich złapać, to również trudno zebrać od wszystkich takie zaświadczenia. Do tego muszą one być zadeklarowane od 100 procent mieszkańców danego budynku. Stąd też procedura przekazania lokali, mimo, że w zasobie miasta pozostało ich już niewiele, toczy się dość opornie.

Nasz rozmówca ujawnił również, że na dziś "przy mieście" pozostało około 60-70 lokali komunalnych.

- Po prostu radni na sesji ujednolici coś, co już obowiązuje w ZGM - mówi burmistrz. - W nowych zasadach sprzedaży mieszkań ustaliliśmy, że będzie obowiązywać niższa bonifikata, tzn. nie będzie już tak, że gdy mieszkanie powstało przed 1960 rokiem to można je kupić z bonifikatą 60-70 proc. Z kolei wybudowane po 1960 roku z bonifikatą 60 proc. Teraz wszyscy, bez względu na wiek budynku, będą korzystać z ujednoliconej 50 proc. bonifikaty. To się wiąże również z tym, że miasto w ostatnich latach włożyło olbrzymie pieniądze w wyremontowanie starych budynków.

Burmistrz powiedział nam również, że każde mieszkanie przeznaczone do sprzedaży jest wcześniej szacowane przez biegłego. Chodzi o określenie jego realnej ceny.

- Biegły bierze pod uwagę czy np. w takim lokum są wszystkie media, czy była prowadzona termomodernizacja budynku, itp. - zastrzega nasz rozmówca. - Dlatego trudno mówić, by w tym procesie ktoś narzekał, że jest pokrzywdzony. Ale, żeby rzeczywiście nie narzekał, nie mówił, że sąsiad 2-3 miesiące temu kupił swoje mieszkanie na innych zasadach, czyli z wyższą bonifikatą, to myśmy zrobili takie vacatio legis. Dlatego każdy, kto zgłosi chęć kupna mieszkania jeszcze do końca tego roku, to będzie korzystał z dotąd obowiązujących bonifikat.

Czy obniżając wysokość bonifikaty miasto nie obawia się, że wraz za tym spadnie ilość sprzedawanych lokali komunalnych?

- Nie obawiam się takiego zjawiska - podkreśla burmistrz. - Mieszkań od lat, niezależnie od tego jak wysoka jest bonifikata, ZGM sprzedaje rocznie za kwotę około 1,5 mln zł. Pieniądze idą na remonty zasobów mieszkaniowych spółki. To nie jest tak, że jak bonifikata maleje to ludzie przestają kupować mieszkania. Kupno czegoś, co kosztuje 100 zł za 50 zł zawsze będzie opłacalne. 50-proc. bonifikata za mieszkanie, które jest często wyremontowane, jest nadal wysoką, atrakcyjną bonifikatą, zachęcającą do tego, by takie mieszkanie kupić.

Natomiast kupiec musi sobie zdawać sprawę z tego, że kupując mieszkanie bierze na siebie szereg obowiązków, m.in. będzie musiał płacić za remont prowadzony na tym budynku.

- Reasumując: Koszt utrzymania swojego mieszkania będzie siłą rzeczy wyższy. To trzeba rozważyć i kupować z bonifikatą w sposób bardzo odpowiedzialny - kończy burmistrz.  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk