Los wędkarzy w horoskop spisany

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 08.01.2017 / Komentarze
Co nas czeka w 2017 roku?

O wędkarzach mówią, że są to ludzie nadzwyczaj cierpliwi. Potrafią godzinami wpatrywać się spławik i medytować - weźmie, nie weźmie? Jak weźmie - jest szczęście, jak nie weźmie - nic to, jutro będzie lepiej.

O wędkarskim szczęściu napisano już niemal wszystko. Jest ono nieodłącznym towarzyszem każdego moczykija.

No to będzie o tym wędkarskim szczęściu w 2017 roku. Kto w nie wierzy niech przeczyta, kto nie wierzy, niech nie czyta. Jednak, gdy to szczęście nad wodą mu dopisze, radzimy zajrzeć do naszego wędkarskiego horoskopu i być może przyznać nam rację.

Ten rok będzie dla wędkarzy szczególny. "Jesiotr" przygotował mnóstwo atrakcji w postaci najprzeróżniejszych zawodów, nie tylko dla dorosłych. Koło będzie też miało nowe władze. Jesteśmy przekonani, że bardzo operatywne. Wędkarze mają już swoją stanicę. W Trzesiecku i jeziorach wokół Szczecinka rośnie narybek szczupaka i innych gatunków ryb, którymi wędkarze zarybiali związkowe wody w minionych latach. Rośnie też sum. Już najwyższa pora, by 20-30 kg potwór padł łupem szczecineckiego wędkarza. Takie sumy w Trzesiecku ponoć już pływają!

Naszym wędkarzom Redakcja "Miasto z Wizją" i "Dzień Dobry Szczecinek" w Nowym 2017 Roku życzy przede wszystkim zdrowia i szczęścia. Gdy ono będzie nam dopisywało, spełnią się wówczas nasze najskrytsze marzenia.  

No to poczytajmy, co nas czeka w zbliżającym się sezonie wędkarskim?  

Wodnik (20.01-18.02)

Nowa praca, nowe wyzwania, więcej pieniędzy - to z codziennego życia. Na ryby Wodnik winien wyprawiać się nad Lipnicę. Tam czeka potężny karp. Weźmie w czerwcu, około godz. 19, krótko przed burzą. Walka będzie szalona, ale przy odrobinie szczęścia rybi potwór wyląduje na brzegu. Jednak nie gwarantujemy pełnego sukcesu. Powodzenie zależy, bowiem od nerwów Wodnika…

Ryby (19.02-20.03)

Tutaj nie ma żadnej dyskusji - Ryba to król ryb i basta. Ryba ma dużo szczęścia podczas wędkarskich zasiadkach, ale pod warunkiem, że to szczęście sama wspiera. Z biegiem lat Ryba nabiera też doświadczenia. Dlatego mówią, że najskuteczniejsze Ryby to te po 40-stce. Prawda czy fałsz? Odpowiedzcie sobie sami.

Radzimy zajrzeć nad Radacz. Tam w maju Ryba złowi swojego rekordowego lina. Kiedy? W trzeci weekend miesiąca.  

Baran (21.03-19.04)

Gwiazdy mówią, że Baran przeznaczy w tym roku znaczne zasoby finansowe na nowy sprzęt wędkarski. Prawda to całkowita. Trzeba będzie się jednak sporo nakombinować, by ślubną wywieść w pole. Kłamać nie radzimy, dlatego może ten zakupiony przez Barana sprzęt "zaczarujemy" w prezent od kolegów?

Jeżeli Baran będzie kupował nowy sprzęt, to znaczy, że w pracy same dobre wiadomości z podwyżką włącznie. Trzymamy kciuki.

Baran bezwzględnie winien sie wybrać w marcu nad Parsętę. Łosoś czeka. I to nie byle jaki!

Byk (21.04-21.05)

Gwiazdy przekonują, że w tym roku Byk wreszcie pokaże, na co go stać. Pokona przy tym wszelkie słabości i przekona do siebie przełożonych. Awans w pracy? Wcale niewykluczone.

Co nad wodą? Same dobre wieści. Szczególnie na Trzesiecku. Radzimy połowić na tzw. górce okoniowej koło wyciągu narciarskiego. Rekord za rekordem murowany! W drugą sobotę września, ale bardzo wcześnie rano.

Bliźnięta (21.05-21.06)

O Bliźniętach mówią, że w miejscu nie usiedzą. Znaczy to, że uwielbiają ruch. No, więc nietrudno zgadnąć, że jedyna metoda wędkowania tolerowana przez Bliźnięta to spinning. Radzimy, zatem zajrzeć nad Wilczkowo. Tam w czerwcu, kilka dni po rozpoczęciu sandaczowego sezonu Bliźnięta złowią rekordowego sandacza. Takiego około metra!

2017 rok będzie dla Bliźniąt szczególnie pomyślny. W życiu osobistym czeka niemal nieprzerwane pasmo sukcesów. Tak przynajmniej mówią gwiazdy. Ale pamiętajcie o żelaznej zasadzie - szczęściu trzeba dopomóc, samo do nas nie przyjdzie.

Rak (22.06-22.07)

Z kolei o Raku mówią różnie. Nie od dziś jednak wiadomo, że najlepszym kumplem jest właśnie Rak. Poradzi i pomoże, zawsze i w każdej sytuacji można na niego liczyć. Dlatego wędkarski żywot często mu darzy. Rak znajdzie swoje szczęście nad Cieminem. Potężny szczupak w okresie kilku minut dwa razy łyknie przynętę - niewielkiego woblera. Ten drugi rzut będzie skuteczny. Pamiętajcie tylko, by zębatemu darować żywot. Takie postępowanie będzie darzyć Rakowi pasmem szczęścia przez cały rok. Kiedy ten szczupak? Zdecydowanie 3 maja!

Lew (22.07-22.08)

Lew to prawdziwy lew - król zwierząt i nie tylko. W życiu osobistym Lwy mają dużo szczęścia pod warunkiem jednak, że na swojej drodze spotkają Pannę lub Bliźnięta. Lew na pierwsze tegoroczne wędkowanie powinien zabrać swoją oblubienicę. Nawet na lód. Takie działanie Lwu wynagrodzi w upalną trzecią niedzielę lipca. W samo południe leniwie spławiający się spławik da nura pod wodę. Na haczyku zawiśnie wieeeelki węgorz! Później, wiadomo - bez nerwów prosimy.

Panna (22.08-22.09)

Panna kawaler zmieni w tym roku stan cywilny. Radzimy, zatem "wypróbować" narzeczoną, co też myśli o naszym zwariowanym hobby. Toleruje wędkarskie wyprawy czy też nie? Jesteśmy przekonani, że tak. Ale upewnić się warto, bo po ślubie mogą być problemy z wyprawami nad wodę w zgranej paczce kumpli. No chyba, że młodą ślubną zabierzemy ze sobą. Warto, to przyniesie szczęście. Gdzie? Nad Wierzchowem w sierpniową ciepłą noc.

Waga (23.09-22.10)

O Wadze mówią, że to doskonały kompan wędkarskich wypraw. Waga uwielbia łowić na Bałtyku i to z powodzeniem. Może, zatem warto pójść w kierunku morskiego wędkarstwa wyczynowego? Ale to już musicie sami zdecydować.

Tak czy owak radzimy Wadze wypłynąć w marcu na wędkarski rejs. Seria pięknych, rekordowych dorszy murowana!

Skorpion (23.10-21.11)

Jeszcze nie słyszeliśmy dobrego słowa o Skorpionie, hehe. Coś w tym jest, ale nie do końca to prawda. Najczęściej mówią, że uparty i złośliwy przy tym, że ho, ho. Bzdura. Upór to również dobra cecha, szczególnie w niektórych zawodach i na kierowniczych stanowiskach. Upór to również pożądana cecha wśród wędkarskiej braci. Często ten legendarny upór prowadzi do pasma sukcesów nad wodą. Tak też będzie w październiku na Zatoce Trzesieckiej. Co łyknie naszą przynętę? To na razie tajemnica. Sami się przekonacie. Koniecznie 14 dnia października w samo południe.

Strzelec (22.11-21.12)

Strzelec to urodzony optymista. Zawsze wierzy w końcowy sukces, i słusznie, bo wiara to podstawa sukcesu. Żołnierze mówią, że dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Warto by o tym mądrym powiedzeniu pamiętali wszyscy, nie tylko Strzelec. Tak czy owak, wiara Strzelcowi wynagrodzi - na Radaczu w ostatni majowy weekend.

W życiu osobistym Strzelca czekają niespodzianki. Jednak podpowiadamy - tylko te miłe.

Koziorożec (22.12-19.01)

Mówią o nim - trudny osobnik, kapryśny, marudny i lubiący chadzać - jak kot - własnymi ścieżkami. Dlatego Koziorożec nie toleruje zbiorowych wypraw wędkarskich. Woli łowić być sam, w ciszy i spokoju. Warto, zatem zaszyć się w solidnej wielkości trzcinowisku, np. koło byłego ośrodka wypoczynkowego TKKF "Fala" i tam spróbować połowić z wielkimi sukcesami. Kiedy? Na początku czerwca o brzasku. Potężnie leszcze będą szły jeden za drugim, jak żołnierze na defiladzie.

Choć Koziorożec to osobliwa i trudna "sztuka", to za to doskonały kumpel. Mimo, że samotnik, chętny do pomocy w każdej chwili. Może, dlatego Koziorożce są takie szczęśliwe?

To drodzy moi byłoby na tyle. Gdy już przeczytajcie horoskop, zapamiętajcie naszą przepowiednię. My gwarantujemy znakomitą jej sprawdzalność. Jednak życie pisze niesamowite scenariusze. Niewykluczone, że w 2017 roku też napisze - specjalnie dla Was. I to bardziej szczęśliwy, niż my tu przepowiadamy.

Połamania kija życzymy

Redakcja

Zebrał, opisał, zdjęcie zrobił i opublikował: Sławomir Włodarczyk