Miasto inwestuje w szkoły podstawowe
- Aktualności
Okres wakacyjny to przede wszystkim czas odpoczynku dzieci i młodzieży od zajęć szkolnych. To jednocześnie także okres wytężonej pracy samorządu, który każdego roku wykorzystuje przerwę od nauki i fakt, że placówki oświatowe pustoszeją na dwa miesiące. W tym czasie przeprowadzane są różnego rodzaju remonty i modernizacje. Nie inaczej było również podczas minionych wakacji.
- Każde wakacje to dobry czas na to, żeby zinwentaryzować potrzeby szkół, ale także przede wszystkim żeby przeprowadzić bieżące remonty. Szkoła przez te 10 miesięcy jest nieustannie eksploatowana i tak, jak w każdym obiekcie praktycznie wszystkie sprzęty się zużywają. Dlatego co roku staramy się przygotować szczecineckie placówki do każdego nowego roku szkolnego – mówi burmistrz Daniel Rak. - W tym roku wykonaliśmy remont sanitariatów w Szkole Podstawowej nr 4. W poprzednich latach ukończone zostały m.in. remonty w SP 7 za pokaźną kwotę 425 tys. zł. Ruszyła także budowa naszej największej inwestycji, czyli długo wyczekiwanej hali sportowej przy SP 1. Tam właśnie podczas okresu wakacyjnego wykonane zostały prace ziemne, czyli te, które mogłyby stwarzać najwięcej zagrożenia dla uczniów przebywających na terenie szkoły. Dlatego też taki harmonogram został nałożony na wykonawcę przy podpisywaniu umowy. Jest to bardzo duża inwestycja, która kosztuje miasto ponad 8,8 mln zł.
- Myślę, że doskonale widać, że my w Szczecinku naprawdę zdecydowanie postawiliśmy na rozwój kierunków, na których najbardziej nam zależy. Oświata jest jednym z takich kierunków, które trzeba dokapitalizować. Szkoły są już po termomodernizacjach, została w nich wprowadzona także fotowoltaika. W tej chwili trwa budowa wspomnianej sali przy SP 1, przy której była sala gimnastyczna, która już wymagała kapitalnego remontu albo całkowitej przebudowy. Zdecydowaliśmy, że wybudujemy drugą salę przy tym obiekcie. Oczywiście ona nie będzie służyła tylko uczniom. Mam nadzieję, że tak jak sala przy ul. Jasnej czy przy ul. Wiatracznej będzie to obiekt wielofunkcyjny, udostępniany także szczecineckim klubom. Naprawdę nie mamy się czego powstydzić jeżeli chodzi o to, co zostało wykonane w ostatnich latach w szczecineckich szkołach. Nie chce się porównywać do innych samorządów, ale w każdym budżecie jest duża pula pieniędzy przeznaczana na odtworzenie bądź budowę nowych inwestycji przy szkołach podstawowych.
- W tym roku naukę w szczecineckich podstawówkach rozpoczęło 350 pierwszoklasistów. Z danych KCUW jasno wynika, że duża część z nich to dzieci spoza Szczecinka. Świadczy to o tym, że poziom świadczonych usług edukacyjnych jest na dobrym poziomie, ponieważ rodzice podejmują świadome decyzje dowozu dzieci do szkoły spoza granic administracyjnych miasta i chcą, żeby ich dzieci uczyły się w naszych placówkach. To jest wynik dużego zaangażowania ze strony nauczycieli i tego, jak podchodzą do swojej pracy. Cieszę się bardzo, że właśnie w takim kierunku podążamy – mówi Daniel Rak. - Mam nadzieję, że oferta tworzona przez nasze szkoły podstawowe będzie na coraz wyższym poziomie, a my jako samorządowcy doceniamy to i co roku staramy się dokapitalizować szczecinecką oświatę.
Burmistrz odniósł się także do przeprowadzonej w ostatnim czasie reformy oświaty, w myśl której szkoły gimnazjalne zostały wygaszone, a co za tym idzie nauka w szkołach podstawowych została wydłużona, co wymagało całkowitego przeorganizowania pracy placówek.
- Sprawy związane z logistyką przy szkołach podstawowych, przy gimnazjach, przy połączonym roczniku i przy reformie, która nie do końca była przemyślana, była dużym wyzwaniem dla samorządowców. W Szczecinku wspólnie dyrektorzy szkół i dyrektor KCUW stworzyli takie rozwiązania, które bez większego uszczerbku na kadrze nauczycielskiej i na poziomie nauczania pozwoliły nam przejść przez ten trudny etap. Dzisiaj dzieci wyszły z podstawówek i z gimnazjum i ten podwójny rocznik trafił do szkół ponadpodstawowych. Ilość pracy, jaka została wykonana w szkołach ponadpodstawowych zasługuje na duży podziw dla osób, które podjęły się organizacji nauki dla tych dzieci. My ten etap reformy mamy za sobą, natomiast szkoły ponadpodstawowe i starostwo mają ciężki rok przed sobą i dużo pracy.
Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk