Miasto usłane siłowniami „pod chmurką”

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 15.03.2017 / Komentarze
Będzie ich więcej? To zależy od decyzji i funduszy rad osiedli

Od kilku lat wszyscy miłośnicy aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu chętnie korzystają – nie tylko w okresie letnim, ale także w miesiącach zimowych - z ogólnodostępnych przyrządów do ćwiczeń, które przez kilka lat sukcesywnie pojawiały się w kolejnych lokalizacjach. Siłownie „pod chmurką” powoli stały się jednym ze znaków rozpoznawczych Szczecinka. Kilkadziesiąt urządzeń rozlokowanych w różnych punktach miasta to prawdziwa gratka dla amatorów aktywności fizycznej i ćwiczeń na świeżym powietrzu.

Ci mieszkańcy, którzy  do najbliższej takiej siłowni mają dłuższy kawałek drogi, a chętnie i regularnie z nich korzystają, wciąż czekają na informacje o kolejnych tego typu inwestycjach licząc na to, że takie urządzenia pojawia się także bliżej ich miejsca zamieszkania. Póki co jednak miasto nie planuje montażu dodatkowych przyrządów do ćwiczeń w kolejnych punktach Szczecinka

- Obecnie nie planujemy żadnych inwestycji związanych z tworzeniem nowych siłowni, ani doposażania tych już istniejących – mówi nam Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta. – Nie można jednak wykluczyć, że takie siłownie na świeżym powietrzu mimo wszystko się pojawią. Jednak takie decyzje należą już do rad osiedli, które będą chciały na swoim terenie posadowić urządzenia do ćwiczeń i przeznaczyć na ten cel swoje pieniądze. Obecnie żadna z rad osiedli nie informowała nas o tego typu planach.

Przypomnijmy, że w Szczecinku obecnie funkcjonuje siedemnaście siłowni „pod chmurką”, które rozsiane są po całym mieście. Pierwsze z nich zlokalizowane zostały w centrum. Następne pojawiały się m.in. w zachodniej części Szczecinka. Wówczas mieszkańcy wschodnich dzielnic również zaczęli domagać się montażu urządzeń do ćwiczeń bliżej ich miejsca zamieszkania – tym samym kolejne pojawiły się m.in. przy basenie oraz w pobliżu wieży Bismarcka. Podobnych inwestycji doczekali się także mieszkańcy osiedla Raciborki, osiedla Zachód oraz Marcelina.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk