Miejskie rowery przebojem letniego sezonu

Tegoroczne wakacje dobiegły końca. Nie oznacza to jednak końca pracy szczecineckich rowerów miejskich. Tym bardziej, że część uczniów zdecydowała się także na dojeżdżanie do szkoły jednośladem. Również dorośli mieszkańcy jako środek lokomocji do pracy wybierają właśnie miejskie rowery. Dopóki pogoda będzie na to pozwalała, SWRM będzie czynna aż do pojawienia się niższych temperatur i częstych opadów. Tymczasem przyjrzyjmy się statystykom przedstawiającym korzystanie z wypożyczalni przez mieszkańców i przyjezdnych gości od rozpoczęcia sezonu aż do czasu zakończenia wakacji szkolnych.  

W trakcie tegorocznego sezonu do 6 września użytkownicy wypożyczyli rowery 37 561 razy. Założyli także aż 1066 nowych kont. Wśród nowych użytkowników przeważają panowie, którzy w tym roku zarejestrowali 546 nowych kont. Panie założyły ich 520.

Najwięcej wypożyczeń system odnotował w dniu 17 czerwca. Wtedy też mieszkańcy 438 razy wybrali się na przejażdżkę jednośladem. Z kolei najmniej wypożyczeni, bo tylko 13, odnotowano 6 kwietnia. W okresie bieżącego sezonu fani rowerowych przejażdżek najczęściej korzystali z miejskich rowerów pomiędzy godziną 18.00 a 20.00, a najmniej pomiędzy godz. 3.00 i 4.00. W tym okresie mężczyźni wypożyczyli rower 20 541 razy, a panie – 17 020 razy.

Jest to także dobry moment na przyjrzenie się ogólnym statystykom SWRM. Obecnie w systemie zarejestrowane są łącznie 6 742 aktywne konta. Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku przybyło blisko 1,2 tysiąca osób, które zdecydowały się częściej korzystać z takiego sposobu poruszania się po mieście.

Jednak ci, którzy od kilku miesięcy poruszają się po mieście głównie za pomocą wypożyczanych jednośladów, wkrótce będą musieli rozejrzeć się za innym środkiem transportu, bardziej przystosowanym do coraz bardziej niekorzystnych warunków atmosferycznych. Za kilka tygodni bowiem miejskie rowery udadzą się na zasłużony, jesienno-zimowy odpoczynek. Jednak dopóki warunki atmosferyczne będą na to pozwalały, szczecineckie wypożyczalnie wciąż będą działać.

Tekst: Marzena Góra

Foto: Sławomir Włodarczyk