Mieszkańcy przeciw kredytowi. Burmistrz Szczecinka ponownie forsuje zadłużenie miasta – decyzja teraz w rękach radnych
- Aktualności

Ta decyzja, to duża odpowiedzialność dla radnych Rady Miasta Szczecinek. To oni zadecydują, czy poprą projekt burmistrza – a tym samym postąpią wbrew wyraźnej woli mieszkańców – czy też odrzucą plan zadłużenia.
Społeczny sprzeciw wobec kredytuW przeprowadzonej przez redakcję Miasto z Wizją ankiecie aż 94 procent uczestników opowiedziało się przeciwko planom zadłużenia miasta. Jedynie 6 procent uznało, że kredyt może być uzasadniony. Wyniki sondażu nie pozostawiają wątpliwości – mieszkańcy nie zgadzają się na kolejne zobowiązania finansowe, które obciążyłyby budżet miasta aż do 2036 roku. Głos społeczeństwa jest jasny, jednak mimo to burmistrz ponownie kieruje projekt kredytowy pod obrady rady.
10 milionów długu, z czego ponad 4 miliony bez wyjaśnieniaZ oficjalnego uzasadnienia do projektu uchwały wynika, że z planowanego kredytu w wysokości 10 milionów złotych jedynie 5 858 400 zł ma określone przeznaczenie – między innymi na wydatki związane z oświatą, pomocą społeczną oraz pokryciem strat miejskiego basenu.
Pozostała część kwoty – 4 141 600 zł – nie ma przypisanego konkretnego celu. Brak szczegółowego uzasadnienia budzi wątpliwości zarówno wśród radnych, jak i mieszkańców, którzy domagają się pełnej transparentności finansowej.
Wcześniej, podczas poprzedniej sesji Rady Miasta, pod wpływem społecznego nacisku i działań części radnych, punkt dotyczący kredytu został zdjęty z porządku obrad. O tej decyzji informowaliśmy w artykule: „Presja mieszkańców i działania radnych zatrzymały kredyt. Punkt zdjęty z obrad Rady Miasta Szczecinek”
Burmistrz ponownie forsuje kredyt
Mimo wcześniejszego wycofania projektu, burmistrz Jerzy Hardie-Douglas ponownie wprowadza temat kredytu do porządku obrad. Nie przedstawiono jednak opinii publicznej nowych argumentów ani rozszerzonego planu wydatkowania środków, które w dokumentach nadal pozostają niewyjaśnione.
W praktyce oznacza to, że to właśnie radni będą teraz ponosić odpowiedzialność za ostateczną decyzję w tej sprawie. Jeżeli poprą uchwałę kredytową, zdecydują tym samym o zadłużeniu miasta wbrew jednoznacznemu stanowisku mieszkańców.
Kredyt do 2036 rokuKredyt miałby być spłacany do 2036 roku. Oznacza to, że zobowiązanie finansowe obciąży budżet miasta przez kolejne jedenaście lat, ograniczając możliwości inwestycyjne także w kolejnych kadencjach samorządu.
Dlatego decyzja radnych w tej sprawie będzie miała konsekwencje nie tylko polityczne, ale również finansowe – zarówno dla obecnych mieszkańców, jak i przyszłych pokoleń szczecinecczan.
Głos mieszkańców a decyzje władzSprawa kredytu w Szczecinku pokazuje rosnącą aktywność społeczną mieszkańców, którzy coraz głośniej domagają się transparentnego i odpowiedzialnego zarządzania finansami miasta.
Portal Miasto z Wizją od początku monitoruje przebieg tej sprawy, publikując dokumenty, opinie i reakcje mieszkańców. To właśnie dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności wcześniejsza próba zadłużenia miasta została wstrzymana.
Teraz jednak decyzja powraca – i to radni staną przed wyborem, czy wysłuchać głosu mieszkańców, czy poprzeć propozycję burmistrza, działając wbrew opinii publicznej.