Mieszkańcy Szczecinka bezdomnym psom

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 14.04.2017 / Komentarze
Akcja zainicjowana przez schronisko trwa już prawie rok

Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że szczecineckie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt pod wieloma względami jest wyjątkowe. Nie bez powodu placówka stawiana jest za wzór do naśladowania wielu samorządom w kraju. Nic dziwnego, bowiem „nasze” czworonogi mają tu warunki niemal domowe – nie tylko pełną miskę i opiekę weterynaryjną, ale także spacery z wolontariuszami, dostęp do wybiegu i psiego „placu zabaw”, mnóstwo wolontariuszy, którzy pogłaskają i podrapią za uchem, ale także przestronne boksy. Te ostatnie od kilku miesięcy przechodzą metamorfozę.

W maju 2016 r. ruszyła tu nietypowa zbiórka, w ramach której mieszkańcy cały czas mogą przynosić do placówki kafelki. Jak od początku  podkreślali inicjatorzy zbiórki, nie muszą to być od razu całe kartony, ale każda, nawet pojedyncza płytka się przyda i zostanie wykorzystana. Teraz, po blisko roku od ogłoszenia akcji, wiadomo już, że żaden z ofiarowanych „fantów” się nie zmarnował. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców Szczecinka i wsparciu okolicznych firm, dziś schronisko może pochwalić się 15 wyremontowanymi boksami. Ułożone w kolorową mozaikę płytki nie tylko sprawiają, że miejsce to stało się jeszcze bardziej przytulne, ale też znacznie ułatwiło pracownikom placówki utrzymywanie boksów w czystości.

- Kiedy nieśmiało rozpoczynałam akcję remontu boksów w glazurze z odzysku, nawet nie przypuszczałam, że będzie miała taki odzew. Nie ukrywam, że odrobinę bałam się braku zrozumienia. Na szczęście prawie nikogo nie zdziwiła nasza chęć poprawienia warunków bytowych psów w schronisku. A sądząc po szaleństwie kolorów, rodzaju glazury i jej ilości, to jesteśmy wszyscy „na tak”  – mówi Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - Płytki dostajemy już nie tylko od mieszkańców, ale pomagają nam także firmy. „Plażowe” boksy to prezent od Salonu Łazienek Eurostandard, ale każdy zrobiony boks jest kolorowy i łatwy do utrzymania w czystości, o co nam przede wszystkim chodzi.

- Od lat powtarzam, że Szczecinek jest miastem wyjątkowym. Gdyby wszystkie gminy szły w nasze ślady, to bezdomność zwierząt byłaby już opanowana. Jest w tym wielka zasługa władz samorządowych i wszystkich mieszkańców nas wspierających. Dziękuję serdecznie za pomoc i zrozumienie, że bezdomne psy nie są zwierzętami drugiej kategorii, mogą mieszkać w schronisku, ale prawie jak w domu. One też zasługują na szczęście, nawet jeśli są tylko w schronisku. Dziękuję i wraz z naszymi pracownikami oraz wszelkimi stworzeniami na czterech łapach życzymy wszystkim Wesołych Świąt.

To oczywiście jeszcze nie koniec akcji, bowiem na „wykafelkowanie” czekają kolejne pomieszczenia, a inicjatywa ta będzie kontynuowana. Dlatego każdy, komu po remoncie zalegają nawet pojedyncze płytki, mogą przekazać je schronisku, a tym samym dołożyć swoją „cegiełkę” do poprawy warunków mieszkaniowych szczecineckich bezdomniaków. Dodajmy, że przydadzą się również chociażby resztki cementu czy kleju.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Schronisko w Szczecinku