Mieszkańcy Szczecinka nie chcą latać do Turcji

Wraz z nastaniem letnich wakacji na dobre ruszył także sezon urlopowy. Dłuższe dni, cieplejsza aura i perspektywa odpoczynku sprawia, że chętnie korzystamy z licznych atrakcji. Jednak od wielu lat część z nas, zamiast spędzać ten czas w domu czy w odwiedzinach u rodziny, decyduje się na zagraniczne wyjazdy. Zazwyczaj celem podróży padają ciepłe, atrakcyjne turystycznie kraje na południu kontynentu. Przez długi czas duża popularnością cieszył się Egipt oraz Turcja. Okazuje się jednak, że ze względu na niestabilną sytuację w tych krajach oraz dobiegające zewsząd informacje o różnego rodzaju zagrożeniach czyhających we wspomnianych miejscach, znaczna większość mieszkańców Szczecinka omija je szerokim łukiem.

 - Jest to trudny rok dla turystyki, ponieważ „skurczyło” nam się kilka kierunków – mówi nam Anna Werachowska ze szczecineckiego Centrum Usług Turystycznych. – Mimo że są one nieco droższe, to nasi klienci wybierają kierunki bezpieczne, czyli głównie decydują się na odpoczynek w Bułgarii, Hiszpanii, Grecji i Chorwacji. Powodzeniem cieszy się również Czarnogóra i Wyspy Kanaryjskie.

- Nie mieliśmy takiego przypadku, żeby klienci odwoływali wyjazd ze względu na jakieś obawy, ale bardzo ograniczone zostały wyjazdy do Turcji. Są one co prawda realizowane, ale mieszkańcy boją się latać w tym kierunku. Ci, którzy odwiedzali Turcję  w poprzednich latach, widzimy, że powoli znów się do niej przekonują ze względu na dość dobre warunki finansowe. Ale jest dużo osób, które boją się, nie chcą ryzykować i spędzać urlopu w poczuciu zagrożenia. Dlatego wybierają kierunki które są z założenia bezpieczne i gdzie nie były ogłaszane alarmy.

Okazuje się, że szczecinecczanie w ostatnim czasie postanowili poszukać atrakcji również nieco bliżej domu i zainteresowali się także możliwością spędzenia wakacyjnego urlopu w naszym kraju. Co prawda Bałtyk, ze względu na jego bliską lokalizację, nie jest dla nas aż tak atrakcyjny, ale za to dużym powodzeniem wśród mieszkańców cieszą się polskie góry. Chętnie jeździmy m.in. w Bieszczady, do Kotliny Jeleniogórskiej, Kotliny Kłodzkiej oraz oczywiście do Zakopanego.

- Niezmiennie sporym powodzeniem cieszą się także wycieczki tzw. objazdowe, w trakcie których ich uczestnicy trzymają się z góry ustalonego harmonogramu. W tym czasie odwiedzają zaplanowane miejsca czy zwiedzają zabytki. Są to zarówno wycieczki autokarowe, jak i lotnicze. Kierunki takich wycieczek są praktycznie takie same, jak w przypadku wyjazdów urlopowych. Mieszkańcy chętnie decydują się na taką formę zwiedzania m.in. Grecji, Chorwacji czy Hiszpanii – dodaje Anna Werachowska.

Jak przyznaje nasza rozmówczyni, znacznie mniejszą popularnością cieszą się wyjazdy do Francji. Jednak okazuje się, że niechęć do tego kierunku nie wynika z obaw związanych z niedawnymi atakami terrorystycznymi. Mieszkańców przed wyjazdem do Francji powstrzymały przede wszystkim odbywające się tam Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Odstrasza przede wszystkim tłok i niewyobrażalnie duże kolejki nie tylko do większości atrakcji, ale także chociażby zwykłych sklepów. Niewykluczone jednak, że szczecinecczanie zdecydują się odwiedzić Francję w przyszłym roku, kiedy na dobre opadną już piłkarskie emocje.

Tekst: Marzena Góra