Minął tydzień

Piękne ryby Parsęty

Wędkarze chwalą się swoimi okazami

1 stycznia na Parsęcie - królowej polskich rzek łososiowych rozpoczął się sezon połowowy 2022. Ryby dopisują, coraz częściej możemy podziwiać piękne okazy troci wędrownej, prezentowanych przez ich szczęśliwych łowców. Wśród nich są miłośnicy wędkowania z całej Polski. Reasumując, na Parsęcie ryba darzy. Zachęcamy do wypraw na "królową". Wędkarskie emocje zapewnione!

Dla porządku przypomnijmy, że połów na Parsęcie kosztuje. Wszystko na ten temat przeczytacie w artykule:

https://www.miastozwizja.pl/bez-zmiany-oplat-za-lowy-na-parsecie

Nasi wędkarze mogą kupić zezwolenia na połów na Parsęcie w Szczecinku. W tym celu należy odwiedzić siedzibę Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej przy ul Kościuszki 22. 

"Dla wielu firm może to być ostatni rok działalności"

Poseł Jerzy Hardie-Douglas o ogromnych podwyżkach i coraz bardziej dramatycznej sytuacji polskich przedsiębiorców

We wtorek z przedstawicielami lokalnych mediów spotkał się szczecinecki parlamentarzysta Jerzy Hardie-Douglas. Towarzyszył mu również jeden ze szczecineckich małych przedsiębiorców Andrzej Kaliszczak. Tematem krótkiego briefingu były ostatnie sejmowe decyzje oraz galopujące podwyżki cen gazu oraz energii. Te uderza w pierwszej kolejności właśnie w przedsiębiorców, a następnie we wszystkich konsumentów.

- Nie tak dawno przed ostatnim posiedzeniem Sejmu mówiliśmy o niesamowicie wysokim wzroście cen gazu, który miał dotknąć setki spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Pod wpływem opozycji rząd przyjął pewne rozwiązania osłonowe. Mieszkańcy nie będą już tyle płacili, ile mieli płacić, a zwyżki miały być nawet kilkusetprocentowe. Natomiast niestety, nie było zrozumienia dla tego, co proponowaliśmy, czyli wprowadzenia rozwiązań osłonowych dla mikro i małych przedsiębiorstw, które stają się w tej chwili najbardziej poszkodowanymi firmami jeżeli chodzi o wzrost cen. Dla tysięcy małych zakładów usługowych, mikroprzedsiębiorstw i małych przedsiębiorstw być może rok 2022 będzie ostatnim rokiem ich działalności – mówi poseł Jerzy Hardie-Douglas.

- To, że rząd nie zgodził się na zamrożenie cen gazu na poziomie średniej ceny z 2021 roku skutkuje tym, że te firmy, które nie mają podpisanych wieloletnich umów z dystrybutorami gazu, będą płacili po kilkaset procent więcej za gaz. Sytuacja jest naprawdę dramatyczna. Tego typu briefingi odbywają się dziś w całej Polsce. Apelujemy do rządzących, żeby jeszcze raz przemyśleli swoje decyzje i żeby nie spowodowali tego, że upadną tysiące polskich firm i mnóstwo ludzi zostanie na bruku.

- To, że wzrastają ceny różnych produktów, to że wrastają ceny gazu, niesamowicie wzrastają ceny energii elektrycznej, to oczywiście wszystko producenci próbują zrekompensować przerzucając na konsumentów, na kupujących. To z kolei powoduje nakręcanie inflacji. My jesteśmy dzisiaj w momencie, w którym wpadliśmy w błędne koło. Jeżeli tego nie zatrzymamy, jeżeli nie będzie interwencji państwa i jeżeli rządzący nie będą chcieli dostrzec dramatu, który w tej chwili się dzieje, tysiące firm może wkrótce zostać zamkniętych – dodaje szczecinecki parlamentarzysta.

https://www.youtube.com/watch?v=_AOG-C6KKog

Taki będzie Budżet Obywatelski 2022

Pięć projektów za ponad 800 tys. zł

Szczecinecki Budżet Obywatelski, co roku cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców grodu nad Trzesieckiem. Dość powiedzieć, że w głosowaniu nad najnowszą edycją BO wzięło udział ponad 3 tys. mieszkańców Szczecinka.

Najwięcej głosów uzyskał projekt dotyczący zdrowia pod hasłem „Nie daj się osteoporozie” (947 głosów). Drugie miejsce w głosowaniu zajął projekt „Mural, koncerty, teatry – Art piknik Festiwal” (895głosów). Z kolei 857 mieszkańców zagłosowało na projekt dedykowany pomocy szczecineckim bezdomnym zwierzętom. Kolejny projekt, który zostanie zrealizowany w ramach BO 2022 to „Strefa gier plenerowych na Mysiej Wyspie” (708głosów). Piąta inicjatywa, która uzyskała największe poparcie głosujących (704 głosy) to „Stacje rowerów miejskich – Mysia Wyspa, Szafera, Stadion Miejski”.

Ciekawostką jest fakt, że najwięcej głosów oddano pierwszego dnia głosowania (6 września) oraz ostatniego dnia (26 września). Nieco chętniej głosowały panie (59 %), niż panowie (41 %).

Znamy już wysokość środków finansowych, jakie wyasygnuje miasto na realizację w/w projektów - to blisko 840 tys. zł.

Projekt "Nie daj się osteoporozie" kosztować będzie 200 tys. zł. Z kolei na projekt "Pomoc dla zwierząt" miasto przeznaczy 150 tys. zł, na budowę stacji Rowerów Miejskich - 199,8 tys. zł, na budowę strefy gier plenerowych na Mysiej Wyspie - 77,6 tys. zł oraz na organizację tegorocznego Art Piknik Festiwal - 196 tys. zł.

Do tego trzeba doliczyć promocję, reklamę i utrzymanie strony www Budżetu Obywatelskiego - kwota 14 tys. zł. Łącznie - 837,4 tys. zł.

Same plusy miejskiego monitoringu

W 2021 roku ujawnionych 1495 zdarzeń. Skutecznie działa też "fotopułapka"

Czy w Szczecinku jest wystarczająca ilość kamer monitoringu miejskiego? Zdaniem mieszkańców - nie. Wciąż wskazują oni miejsca, które wymagają wizyjnego nadzoru. Problem znają w ratuszu i zapewniają, że system monitoringu jest cały czas doskonalony - niebawem w mieście pojawią się nowe kamery, także na podczerwień.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że w 2020 roku przybyły nam 24 kamery zainstalowane na multimedialnych przystankach autobusowych. Oprócz tego miasto utworzyło dwa nowe miejsca, w których zamontowano kamery obrotowe. Łącznie na dziś jest ich 66. Są podłączone do stanowiska obserwacyjnego w komendzie Straży Miejskiej.

- Rok 2021 zamknął się liczbą 1495 zdarzeń (rok wcześniej - 1333) ujawnionych przez operatorów monitoringu - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

- Większość zgłoszeń, bo aż 1366 zostało przekazane do realizacji dla strażników. Z kolei Policja zajęła się 60 zdarzeniami. Pozostałe sprawy były przekazywane innym instytucjom, m.in. Ratownictwu Medycznemu czy administratorom wspólnot mieszkaniowych.

- Największą część ujawnionych zdarzeń stanowiły wykroczenia polegające na nieprawidłowym parkowaniu pojazdów - 642 oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych - 433. Na trzecim miejscu pod kątem ujawnionych zdarzeń z liczbą 131 przypadków znajdowały się wykroczenia związane z zakłócaniem ładu i porządku publicznego. Ujawniono też 112 zdarzeń dotyczących osób upojonych alkoholem leżących w miejscach publicznych. W niektórych z tych przypadków niezbędna była pomoc lekarska.

To nie wszystko. Różnego typu awarie, uszkodzenia infrastruktury miejskiej ujawniane były 54 razy. Zdarzenia dotyczące kradzieży, niszczenia mienia prywatnego czy też komunalnego ujawniano 26-krotnie. Były też wykroczenia polegające na paleniu tytoniu w miejscach objętych zakazem - 18 zdarzeń (część z nich ujawniano na przystankach komunikacji miejskiej).

- Dzięki kamerom monitoringu miejskiego ujęto i ukarano sprawców wybryków chuligańskich polegających na próbie niszczenia urządzeń komunalnych typu kosze na śmieci - mówi komendant.

- Operatorzy ujawnili kilku nietrzeźwych rowerzystów, których przekazano policji. Ustalono sprawcę zniszczenia lampy ulicznej. Dzięki operatorowi monitoringu ujęto sprawcę zniszczenia przystanku autobusowego. Zarejestrowany obraz z kamer przyczynił się do ustalenia sprawców kilku szkód parkingowych. Kamery przyczyniły się też do ujęcia i przekazania policji złodzieja elektronarzędzi. Ujęto i przekazano policji dwóch nieletnich, którzy kradli z placów zabaw hulajnogi i rowery. 

- Dzięki kamerom monitoringu miejskiego oraz sprawnej reakcji strażników ujęto sprawcę niszczenia ławki na przystanku komunikacji miejskiej a także wandali próbujących zniszczyć elewację budynku poczty. Operatorzy ujawnili kilku nietrzeźwych rowerzystów, których przekazano policji. Dzięki dużemu zaangażowaniu operatora ustalono sprawcę napaści i kradzieży damskiej torebki. Ujęto osobę, która dokonała zniszczenia szyby w przystanku komunikacji miejskiej. Zarejestrowany obraz z kamer przyczynił się do ustalenia sprawców kilku szkód parkingowych zgłaszanych przez mieszkańców naszego miasta. Kamery monitoringu miejskiego pomogły w ujęciu i przekazaniu policji osoby, która przywłaszczyła sobie niezabezpieczony rower z miejskiej wypożyczalni. Ujęto i przekazano rodzicom nieletnich, spożywających alkohol. Operator monitoringu miejskiego, jako jeden z pierwszych zauważył palącą się choinkę na Placu Wolności, dzięki czemu nie doszło do poważnego pożaru.  Udaremniono kilka bójek w różnych częściach miasta. Czujne oko operatora oraz szybka reakcja strażników pozwoliła na ujęcie wandali niszczących krzesła, leżaki i stoły na pomoście za zamkiem. Dzięki kamerom oraz operatorowi ujęto i ukarano sprawcę rzucania jajkami w okna budynku. Operator rozpoznał poszukiwanego przez policję i rodziców chłopca. Zapis z kamer monitoringu miejskiego pozwolił na zidentyfikowanie i szybkie ujęcie sprawców zniszczenia kilku zaparkowanych samochodów. Ujęto mężczyznę, który wyładowywał swoją agresję na znaku drogowym, rynnie oraz szybie przystanku komunikacji miejskiej. Dzięki dużemu zaangażowaniu operatorów monitoringu oraz strażników miejskich w poszukiwaniach, udało się uniknąć tragedii po tym jak mężczyzna, wychodząc z domu oświadczył, że odbierze sobie życie. Ujęto i przekazano policji pijanego wandala niszczącego przystanek komunikacji miejskiej. Dużą pomocą służyliśmy policji, która korzystała nie tylko z materiałów wideo rejestrowanych przez kamery, ale również z wiedzy, spostrzegawczości oraz doświadczenia operatorów.

- W 2020 roku zostało zakupione urządzenie samoczynnie rejestrujące obraz, tzw. „fotopułapka”. Wykorzystujemy ją do monitoringu miejsc trudno dostępnych, gdzie nie ma możliwości zainstalowania kamery CCTV - ujawnia komendant.

- Dzięki „fotopułapce” stale monitorowane jest nielegalne wysypisko śmieci. Od początku roku ujęto i ukarano czterech śmieciarzy

- Służyliśmy pomocą Policji, która bardzo często zwracała się do nas o materiał zarejestrowany przez kamery. Obraz z kamer niejednokrotnie przyczynił się do ustalenia sprawców naruszeń drogowych. Służyliśmy pomocą zwykłym mieszkańcom w różnych sprawach, gdzie pomocny okazywał się monitoring miejski - mówi komendant.

- Obecnie system monitoringu wizyjnego miasta składa się z 66 kamer i obsługuje go 15 operatorów. Praca odbywa się na trzy zmiany przez 7 dni w tygodniu - kończy G. Grondys.  

Chore państwo

Felieton mecenasa Mirosława Wacławskiego

Polska to chory kraj. Chory dosłownie i w przenośni. Liczba osób chorujących na covid stale rośnie. Umarło już ponad 100.000 ludzi, jednocześnie liczba osób niezaszczepionych jest jedną z najniższych w Europie. Od marca 2020r. obowiązuje w Polsce stan pandemii. Lekarze przewidują, że ilość osób które zachorują może ulec co najmniej podwojeniu i kreślą czarne scenariusze, co do ilości zgonów.

I co robi Rząd w tej sytuacji? Praktycznie nic. Prowadzi jakieś zbędne dyskusje na temat Ustawy Hoca, która nic praktycznie nie wprowadza nowego w walce z wirusem i zajmuje się „Polskim Ładem", czyli demolowaniem gospodarki.

Stalinowska taktyka prowadzenia wojny przewidywała rozpoznanie przeciwnika bojem. Nie liczyli się ludzie, ale efekt końcowy. Nie tak dawno jedna z posłanek PiS w odpowiedzi na wystąpienie dotyczące lekarzy, że jak rząd nie poprawi sytuacji w służbie zdrowia to lekarze będą wyjeżdżać z kraju, krzyczała na sali sejmowej „niech jadą”. Dzisiaj widząc postawę rządu można ten głos przetransponować w okrzyk „niech umierają”.

Tak naprawdę to, co myślą rządzący o społeczeństwie wypływa z emaili Dworczyka. Nie liczą się ludzie, nie liczą się ich problemy, liczy się tylko władza, a wszystkie działania rządzących są podporządkowane jej utrzymaniu.

To co ujawniono w nagraniu M. Morawieckiego o misce ryżu jest rzeczywistym odbiciem stosunku władzy do społeczeństwa. Czy myślicie Państwo, że Morawiecki nagle zmienił zdanie, że tak dba o naród? Jeżeli popatrzy się na to co rządzący robią, jak postępują, to ujawnia się prawdziwa twarz tych ludzi, pełna obłudy i zakłamania.

Bezwład rządzących zagraża życiu i zdrowiu Polaków. Nie będę już przypominał, że zgodnie z art. 231kk to rząd ponosi odpowiedzialność i to karną za śmierć Polaków spowodowaną czy wynikającą z jego bezczynności. Przepis ten typizuje bowiem odpowiedzialność osób, które nie dopełniły obowiązków lub przekraczając uprawnienia działają na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Jeżeli zważy się ponadto fakt, że ta bezczynność spowodowana jest obawą, że w innym wypadku część posłów popierających rządzących może się od nich odwrócić a tym samym stracą oni władzę to można się zastanowić, czy taka postawa rządzących nie powinna być kwalifikowana z art. 231§2kk, który odnosi się do zachowań opisanych w §1  celem osiągnięcia korzyści majątkowej albo osobistej.

Przecież rządzący nie kierują się już dobrem społeczeństwa - jeżeli kiedykolwiek się nim kierowali - a jedynie za wszelką cenę, nawet życia obywateli chcą utrzymać się u władzy. Hasło, które często słychać na ulicach a kierowane pod adresem poszczególnych polityków- będziesz siedział – staje się coraz bardziej realne i rządzący zdają sobie z tego sprawę.

Ale nasze Państwo jest też chore z innych powodów. To PiS poprzez politykę, którą prowadzi przez ostatnie ponad już 6 lat, doprowadziło Polskę do zapaści. W Polsce nie obowiązuje już prawo, system się rozpadł. Rządzący nie kierują się już nie tylko Konstytucją, ale nie uznają poszczególnych aktów prawnych czy orzeczeń, jeżeli są one dla nich niewygodne. Wbrew prawu kupuje się program Pegasus ze środków, które nie są do tego przeznaczone, wykorzystuje się ten program wbrew obowiązującym przepisom, kłamie się, co do zakupu samego programu jak i sposobu jego wykorzystania.

Organ państwowy jakim jest Prokuratura nie podejmuje w tej sprawie działań mimo publicznego wskazywania na nieprawidłowości, ignoruje się ustalenia NIK i z oburzeniem przyjmuje fakt ośmielenia się przez funkcjonariuszy tej Izby przesłuchania J. Kaczyńskiego. Druga osoba w państwie Marszałek Sejmu ignoruje wezwanie na przesłuchanie przed NIK. I ci ludzie śmią publicznie mówić o równości prawa.

Okazuje się, że w sprawie wypadku B. Szydło funkcjonariusze SOP mówili nieprawdę, co do używania sygnałów dźwiękowych. Jednocześnie zeznania B. Szydło zostają utajnione i do dzisiaj- mimo publicznych deklaracji o transparentności postępowania - tak naprawdę nie wiadomo, co była premier mówiła na ten temat.

Okazuje się, że rządzący tylko dla podtrzymania swojego widzimisię skłonni są ponosić kary w milionach euro za nieprzestrzeganie orzeczeń TSUE twierdząc, że ważniejsze są dla nich rozstrzygnięcia Trybunału Pani J. Przyłębskiej.

Z drugiej strony prawie już codziennie oglądam w TV ludzi, którzy potrzebują pomocy. To Polacy składali się na koszty leczenia osoby, która potrzebowała 1,5 mln zł na lek, bo inaczej w ciągu najbliższych miesięcy by umarła. Lek nie jest jednak w naszym kraju refundowany. To Polacy składali się ostatnio na koszty działania telefonu dla dzieci potrzebujących psychicznego wsparcia. Na to pieniędzy w kasie państwa nie ma, chociaż są na propagandę Kurskiego czy sylwestrowe szaleństwo.

Ten kraj jest chory, ale nie dlatego że chorzy są ludzie, ale dlatego, że chora jest władza.

Burmistrz Daniel Rak: To będzie rok pełen niespodzianek

O przebudowie budynku dworca PKP, nowych mieszkaniach i planach rozbudowania floty komunikacji miejskiej

W nowy 2022 rok wielu mieszkańców i przedsiębiorców weszło pełnych obaw z uwagi na stale rosnące ceny, ogromne podwyżki cen energii i gazu oraz niepewne miejsca pracy. To z pewnością będzie niełatwy rok dla samorządów, którzy będą musieli zmierzyć się z szeregiem wyzwań. O tym, co czeka nas w najbliższych miesiącach oraz o planach inwestycyjnych mówił w studio Radia Koszalin burmistrz Szczecinka Daniel Rak.

- To będzie rok pełen niespodzianek. Jako samorządowcy zostaliśmy postawieni pod ścianą. Skonstruowaliśmy swoje budżety w oparciu o wskaźniki, które udostępniło nam ministerstwo. Zastanawiamy się, czy te wszystkie dane, w oparciu o które tworzyliśmy plan przychodów, będą aktualne, a plany możliwe do zrealizowania. Jak wszyscy wiemy wzrastają najniższe krajowe, co to też będzie skutkowało na pewno w naszych jednostkach na poziom wydatków. Mówimy nie tylko o Urzędzie Miasta, ale także o takich jednostkach jak MOPS, OSiR, SAPiK czy straż miejska. To też podwyżki dla nauczycieli. Ta cała sfera to jest potężne obciążenie dla naszego budżetu i z tym na pewno będziemy musieli się zmierzyć i planować bardzo rozważnie zarówno przychody, jak i wydatki.

- Każdy obserwuje te przepisy Polskiego Ładu, które zostały wdrożone na kolanie i widać, że czeka nas wiele niewiadomych. Związek Miast Polskich poczynił prognozy i stworzył algorytm, gdzie każde z miast mogły podstawić swoje poprzednie przychody, zakładając obciążenia i ulgi, które teoretycznie w Polskim Ładzie miały się pojawić. W tych prognozach widać, że Szczecinek straci w przychodach około 10 milionów złotych – mówi burmistrz. - My ubiegamy się w tym Polskim Ładzie o dofinansowanie do szeregu inwestycji i tutaj mamy pierwszą promesę na rok 2022 realizacji infrastruktury drogowej. Zobaczymy jak to będzie w kolejnych miesiącach i czy te nasze budżety, które zostały uszczuplone, będą miały ekwiwalentną wartość w dotacjach i pozwolą zrównoważyć budżet.

W tym roku przed szczecineckimi samorządowcami czekać będzie także kilka wyzwań inwestycyjnych. Jednym z nich jest realizacja pierwszego etapu przebudowy budynku dworca kolejowego. Póki co jednak obiekt ten wciąż jest w rękach PKP. - Dworzec w Szczecinku jest budynkiem o wielkim potencjale i bardzo ciekawej architekturze. Ale tak samo jak jest ciekawy, tak bardzo jest zdewastowany, zaniedbany i niedokapitalizowany. My starając się o przejęcie tego dworca bierzemy sobie kolejną dużą inwestycje do realizacji. Do tej pory mamy promesę, że na ten pierwszy etap prac, czyli na tę strefę pasażerską dostaniemy 1,6 mln zł. Ceny jeżeli chodzi o inwestycje budowlane dosłownie galopują zarówno mówiąc o materiałach, jak i o sile nabywczej pracowników. Mamy obietnicę, że na przełomie kwietnia i maja przejmiemy ten dworzec. Wówczas będziemy mogli rozpisać postępowanie przetargowe.

-. Chcielibyśmy złożyć ofertę wykonania dwóch budynków mieszkalnych – jeden budynek dedykowany lokalom socjalnym, drugi mieszkaniom komunalnym, ponieważ w naszym mieście wciąż jest duże zapotrzebowanie na mieszkania, a kolejka oczekujących jest bardzo długa. Chciałbym również, żebyśmy również dalej konsekwentnie budowali flotę Komunikacji Miejskiej. Myślę tutaj chociażby o zakupie autobusu przegubowego. W Szczecinku strumienie potoków pasażerskich są dosyć nierównomiernie rozłożone w zależności od pory dnia – najwięcej pasażerów jest zwłaszcza w godzinach porannych i po godz. 15. Autobusy przegubowe byłby dla nas dobrym rozwiązaniem. Testowaliśmy w Szczecinku jeden autobus przegubowy i on się sprawdził na naszych ulicach, nie miał problemów na rondach czy zakrętach. Zaczynamy od jednego, w planach kolejne, ale zobaczymy, czy nam się to uda. Dzisiaj tylko się człowiek zastanawia jak sytuacja miejskiej komunikacji będzie wyglądała w przyszłości, bo mamy 10 autobusów elektrycznych, chcielibyśmy pójść dalej w tą proekologiczną stronę, a cena energii elektrycznej idzie w górę i to jest tak jakby ktoś powiedział „pojedziemy dalej tym autobusem, ale na zaciągniętym hamulcu ręcznym”.

- Jeżeli chodzi o inne plany to zobaczymy, jak skutecznie będziemy mogli zabiegać o środki na dodatkowe inwestycje. W Polskim Ładzie jest tu duża uznaniowość i praktycznie żadnych kryteriów, co pokazała pierwsza część programu. Szczecinek stanowi 50 % powiatu szczecineckiego. Jak byśmy popatrzyli na środki, jakie zostały podzielone i kto ile dostał, to naprawdę ta proporcja została potężnie zachwiana. Być może druga lub trzecia edycja będzie dla nas bardziej przychylna – dodaje burmistrz Daniel Rak.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk